odswieżam temat gdyż mam kolejny dylemat.
Podsumowujac dotychczasowe wyniki z suplementami:
BCAA- zawsze przed i po treningu w dni nietreningowe wtedy kiedy czuje sie slaby,efekty zdumiewajace.
KREATYNA + BETA ALANINA -koncze drugi cykl, super siła,wytrzymałosc na poziomie wysokim.
L-Karnityna tylko 30 minut przed treningiem ,po 10 dniach brzuch zrobil sie wyraznie plaski i od 20 lat pierwszy raz widze zarys miesni ,trzeba przestrzegac jednej zasady na 4 godziny przed treningiem nie zazywac wiecej jak 2 g weglowodanoiw gdyz tylko gdy podniesiemy poziom insuliny koniec z dzialaniem magicznej mocy tego supla.
CARBONOX- praktycznie zawsze dodaje do bcaa nawet pomniejszone dawki,efekt- znaczna poprawa sily po suplementacji systematycznej oczywiscie codziennie tunczyk i inne zawierajace weglowodany pokarmy .
ARTROX-okolo tygodnia jednak nie wiem czy dziala juz ,widze ze po czwartkowych walkach malo kontuzjii, przyjalem kilkadziesiat silnych kopniec i z setke ciosow skonczylo sie na siniakach,w pracy na drazku rozciagalem miesnie i naciagnalem lydke,boli od wczoraj,powinno byc elastyczniej a nie bylo,moze ze bez rozgrzewki?
MOJE NOWE PYTANIE???
Powinienem po treningu zazywac suplementy bialkowe jednak nie moge znalezc produktu dobrego dla mnie ,chcialbym tez zebym mogl zazywac
bialko przed treningiem ale musialoby byc bez weglowodanow, przegladalem tez tematy o gainerach ale jestem na hormonalnej diecie odchudzajacej a po tym sie podobno przybiera drastycznie na masie, i zastanawiam sie tez nad specyfikiem pobudzajacym produkcje adrenaliny,czy moze mi ktos pomoc w tej kwestii???????