Wzrost po 20 roku zycia ; d

siemka mam na imie dawid za 3 miechy koncze 20 lat gram w siatkowke w amatorskiej lidzie na pozycji atakujacy
mam 192 cm wzrostu moj saieg ataku siega mniej wiecej 340cm wiec w miare ; d
zawsze bylem nizszy od rowiesniwkow gdy przyszedlem do technikum mialem 178cm wzrostu a teraz jestem w klasie 4 mam 192 cm wzrostu co myslicie czy ursone czy nie ogolnie wygladam na mlodszego nie ma prawie zarostu moim koledzy maja juz bujny zarost od dawna ja jeszcze nie ROk temu we wakacje mialem 185. .Pozno zaczalem dojrzewac bo 3 klasie gim czy to ma wplyw na wzrost nie licze na duzo rozciagam sie na drazku chcialbym urosnac jeszcze 5cm 6 byl bym w 7 niebie co sadzicie o moj przypadku aa jeszcze cale zycie mialem duza stope teraz mam rozmiar 47i pol ;d

Marshall nigdy nie miał 413 zasięgu, najwięcej ile mu zmierzono to ok. 385, teraz i tak już tyle nie skoczy. Tak samo Cardony, który miał niby ponad 4m zasięgu też nikt nie widział.

Mysle, ze jestes w stanie jeszcze pociagnac pod 2 metry. Kawal stopy masz, a wzrost do niej nie taki wielki, do tego jesli rzeczywiscie pozno zaczales sie rozwijac to mozesz dac rade wyciagnac sie pod 2m

Mężczyzna rośnie ponoć do 25 roku życia, więc masz szanse. Nie baw się w żadne kuracje, czy dyndanie na drążku, ponieważ to nic nie da, ile masz urosnąć, tyle urośniesz - tak tylko uprzedzam, ponieważ na forum istnieje temat z magicznymi "kuracjami" wzrostu, gdzie użytkownicy rosną po 40cm na nie wiadomo czym I JAK?

hahah no wiem ; d haha to wiadomo ze sciemna jest albo hormon wzrostu wala i potem chodzic nie moga teraz pozostaje mi czekac mam nadzieje ze macie racje i urosne jeszcze pare cm boo chce grac w siatkowe a do pozycji atakujacego too musze miec wiecej niz teraz ; D

Nie chodzi o hormon, wyolbrzymiłem ich "efekty", a przy okazji głupotę. Gdyby od tego, co oni kombinują każdy rósł, to wszyscy by to brali. Jak powiesz im, że to bzdury, to się oburzą jakbyś splunął im w twarz Wcale dużo więcej nie musisz mieć, mam wzrost prawie taki sam, generalnie warunki, a grałem długi czas na ataku, spotkałem wielu atakujących i większość jest podobnego wzrostu, to że na poziomie reprezentacyjnym są takie drągi, to efekt selekcji, ale i to się zmienia, czego najlepszym przykładem są nasi kadrowi przyjmujący. Zaczyna liczyć się skill.

no tak no ale ja bym mial chociaz 196cm to lepiej bylo by ale mysle ze urosne jeszcze ; d ;) troche ; d noo umiejetnosc to podstawa ; d

Santiago przy przyjeciu masz racje, ale na ataku jednak graja w reprach i na wysokim poziomie 200cm+. Tych ponizej 200 jest nie wielu...

Przesledzmy 2 najwazniejsze ligi polska i wloska:

Gavotto- 202 (Monza), Troy- 203 (Latina), Vissotto- 212 (Cuneo, Brazylia), Caceres- 210 (Cuneo), Gruszka- 205 (Ravenna, Polska), Nikolov- 200 (Piacenza, Bulgaria), Patak- 202 (San Giustino, USA), Starovic- 207 (San Giustino, Serbia), Stokr- 205 (Trento, Czechy), Sokolov- 205 (Trento, Bulgaria), Omrcen- 208 (Macerata),
Bencz- 206 (Roma, Slowacja), Sabbi- 201 (Roma, Wlochy), Fei- 204 (Sisley, Wlochy), Klapwijk- 200 (Valentia, Holandia), Atanasijevic- 200 (Skra, Serbia), Gontariu- 205 (Resovia, Rumunia), Grozer- 200 (Resovia, Niemcy), Lasko- 201 (Jastrzebie, Wlochy), Nilsson- 206 (Fart, Szwecja), Rouzier- 200 (ZAKSA, Francja), Szymanski- 202 (Politechnika, kiedys Polska), Sket- 204 (Ljubljana, Slowacja), Ahamez- 208 (Izmir), Milijkovic- 202 (Stambul, Serbia), Sanchez- 206 (Nowosybirsk, Kuba), Mikhailov- 202 (Zenit, Rosja),

Jarosz- 195 (Latina, Polska), Dennis- 193 (Modena), Bartman- 198 (Polska), Oivanen- 198 (Trefl, Finlandia), Wlazly- 194 (Skra, kiedys Polska), Yudin- 198 (Olsztyn), Konecny- 193 (Tours, Czechy),

Jak widac tych wysokich na wysokim poziomie jest zdecydowanie wiecej

Zmieniony przez - georgu w dniu 2012-01-02 23:37:24

Napisałem, że na ataku grają wysocy ludzie, którzy zostali tak wyselekcjonowani na etapie szkolenia, ponieważ tak jak na środek, tak samo na atak od zawszę szukało się najwyższych. Wiadomo - dużo bloków, druga linia, kluczowe piłki, ale już teraz ci wysocy grają dynamiczniej, jak Maxim. Co do mojego poprzedniego postu: to mówiłem o słabszym, poziomie, jak I, II czy III liga, gdzie rzadko są jacyś atakujący 2m+, a jeżeli są, to nie wszyscy powalają swoimi umiejętnościami. Kolega tu gra amatorsko, więc nie ma sensu przywoływać takich ludzi, jak Ivan czy Max. Z drugiej strony nie powiedziałem o przyszłej dominacji niższych siatkarzy, chciałem tylko uzmysłowić, że nawet Ci, którym wiatr w oczy ("niski wzrost") mają szansę się wybić. Poza tym to, że ktoś ma 2m+ nie oznacza, że nie ma skilla, co jest najważniejsze.

Santiago zgadza sie... Nie atakuje Cie lecz chcialem tylko wykazac, ze jest to pozycja w ktorej wzrost gra jednak role

zdr.

noo narazie gram w tej amatorskiej lidzie jak juz bede naprawde dobry pojde do 2 ligi ; )

Nie, no ja wiem, doceniam każdą normalną formę dyskusji, ale chciałem też się sprecyzować.