Waga musza w UFC?

Właśnie zaj**iście byłoby zobaczyć takie walki. Nie jako zastępstwo dla kategorii wagowych, ale tak żeby to istniało obok i miało się dobrze. Aldo vs Struve chciałbym najpierw

Jakiś czas temu Bob Sapp przegrał z 70 kilogramowym Tivadarem Kunkli.

Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-12-14 19:30:04

Niech ktoś założy nowy SPAM, bo wyraźnie nie ma gdzie spamować.

Puar pewnie znowu zbiadoli że "komisje", ale w USA walki w których jeden z zawodników jest poniżej limtu kategorii generalnie nie przechodzą w Stanowym MMA.

Patrząc na niektóre nieszczęsne przypadki w przeszłości, to pewnie dobry pomysł.

Takie 'open' walki jak najbardziej mogą się odbyć, bo taki Alves jak nie dietuje poważniej to pewnie spokojnie podchodzi pod 200 funtów, więc mógłby walczyć w 205, a laik mógłby nawet nie zauważyć że coś jest nie halo.

Rzecz jasna, Alves na takie wymysły ochoty nie ma, zamiast tego zbija w pocie czoła wagę.

Nazywanie takich 55 - 60 kg zawodników "nie fighterami tylko dziećmi", kiedy przy odrobinie wyobraźni musi się wiedzieć, że owe dziedziątka spuściłyby piszącemu ciężki łomot jest wręcz Sherdogowe i ciężko to komentować.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2011-12-14 19:32:39

chooj tam aldo vs struve , dodson vs struve ! :D

ta i jab prosto w jaja

raczej w kolano ^^

Na początku UFC było chyba tylko open i był to najciekawszy okres:D

Tak, Aldo który miał problem z Florianem pokonałby Struve'a, na bank

Ignatus

Na początku UFC było chyba tylko open i był to najciekawszy okres:D

Chyba najśmieszniejszy

dokładnie jak to ktoś nazwał z szeregów UFC objazdowy cyrk ciężkie początki

BJ Penn zbija do wagi muszej

Ja jestem na nie dla tej kategorii, a MMA spokojnie byś mógł startować w Bantamweightach, jak Mighty Mouse co niedawno walczył z Cruzem