Szacuny
0
Napisanych postów
61
Wiek
36 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
720
Ewa2, mam wrażenia, że poszukujesz takiej odpowiedzi na swoje pytanie, która Cię podbuduje, a nie takiej, która rzeczywiście może być Twoim problemem.
Leczyłaś kiedyś swoją bezsenność u jakiegoś specjalisty?
3h treningu to dosyć dużo przed snem i nie ma co porównywać tego do górskich wycieczek,gdzie eksploatacja organizmu jest znacznie mniejsza i do tego są na świeżym powietrzu.Do tego wcześniej też miałaś problemy ze snem, więc różne czynniki mogą się na siebie nakładać.
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
uprzedzając ewentualne wypowiedzi typu, "pewnie organizm jest nabuzowany i dlatego nie można od razu zasnąć", chciałam dodać że przy wyjazdach w góry, po wędrówkach na wielokilometrowych trasach potrafiłam zasnąć od razu.
Wiesz- tak naprawde powrownywanie treningu sw do gorskich wedrowek nie do konca (wg mnie przynajmniej) jest uzasadnione.
Na ten moment sugerowalbym probe zwiekszenia higieny snu: przed spaniem wywietrz porzadnie (ok 10-15 minut) pokoj, zadbaj o zwiekszenie wilgotnosci powietrza (np dajac wilgotny recznik na kaloryfer), mimo wszystko nie najadaj sie w posilku potreningowym (ja osobiscie obcialbym liczbe weglowodanow na rzecz bialka/ tluszczy), idz do spania dopiero kiedy czujesz sie zmeczona- jezeli czujesz, ze mozg jest aktywny to nie ma sensu sie klasc, jezeli chodzi o drzemki to z doswiadczenia wiem, ze najkorzystniejsze sa trwajace nie dluzej niz 15-20 minut, wiec absolutnie nie dziwia problemy ze snem przy 2h spaniu za dnia. Oczywiscie nie trzeba chyba pisac o ograniczeniu kawy, czarnej herbaty na kilka godzin przed spaniem?
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Ja mam tak że jak kończe trening o 22 to wiadomo zanim wróce i sie ogarne to jest 23 i mimo że najchętniej bym sie walnął w łóżko i leżał to NIE robie tego, bo właśnie bym leżał 3h i nie mógł spać.
Minimum godzine sobie odpalam lapa na uszy słuchawki i muzyka, czytam cokolwiek, oglądam głupoty, byle mózg nie był w trybie treningowym. Nawet męczy to, ale potem zasnąć mogę przynajmniej. Jak ktoś ma siłe to może ksiażke poczytać, pouczyć sie lub pomedytować jednak o tej porze po ciężkim treningu jedyne co moge to "na necie posiedzieć" w końcu to sie nudzi po tej godzinie i można iść spać, jakbym nie posiedział to w łóżku miałbym tzw. burze myśli wieczornych chyba każdy wie o co chodzi:D zwłaszcza kupe myśli o treningu itp.
Także nie kłaść sie od razu tylko pozamulać tak jak komu pasuje i dopiero kima.
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
78
Dzięki za odpowiedzi chłopaki:), (zwłaszcza za te odpowiedzi i filmik, które faktycznie mogą być pomocne). Do chłopaków którzy wysyłali mnie do psychologa, dzięki misiaczki;**, ale obejrzyjcie film od Active11. Wynika z tego, że to problem nie tylko osób które wcześniej miały problemy ze snem, to spore obciążenie. Być może dla mnie przestawienie sie z 1,5 h na 3h było trudne. Chyba kupie sobie węglowodany, chciałam tego co prawda uniknąć, ale być może posiłek spożywany dopiero w domu, np. 1,5h po takim treningu to trochę za późno, nie wiem. Poza tym biorę MZB, ale zastanawiam się nad zmianą na ZMA. nie wiem czy to dobry pomysł. Myślę też że organizm przestawił mi się na późniejszy tryb spania, ponieważ ostatnio niestety/ lub "stety" nie muszę wstawać rano i to też może powodować problemy. Niedługo napiszę czy to się unormowało, czyli czyje rady były strzałem w dziesiątkę! :)
Szacuny
0
Napisanych postów
9
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
78
no wlasnie nie wiem, moze to inne stężenia? Tak, Jestem ignorantem w sprawach supli. MZB to chyba jedyne co kupiłam, ale tu na forum dość często widziałam przewijającą sie nazwę ZMA a nie MZB.
Szacuny
6
Napisanych postów
1793
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11645
Kto powiedział, że posiłek czysto białkowy powinien Ci pomoc zasnąć? Z zasady jest odwrotnie, wielu zawodników, czy kulturystów nie potrafi zasnąć po samym białku na noc. Warto dorzucić troche węgli.