Mayorga: "Margarito to ślepa świnia; MMA wymyślił pedał"

Szykujący się do powrotu na ring Ricardo Mayorga (29-8-1, 23 KO) odpowiadał niedawno na pytania czytelników rosyjskiego serwisu Sportbox.ru. Prezentujemy najciekawsze z nich, gdzie 38-letni pięściarz z Nikaragui mówił m.in. o byłych i przyszłych rywalach, występie w formule MMA oraz aktualnej sytuacji w wadze ciężkiej.



Kiedy stoczysz kolejną walkę?

W styczniu. Potem w maju zawalczę z Mayweatherem, a jeśli on odmówi, to z Pacquiao.

Dlaczego twoi fani chcą walki z Margarito? Po dwóch porażkach on nie jest już taki dobry.

Margarito to ślepa świnia, skończę go w drugiej rundzie. Chcę też walki z Canelo, Chavezem i Mayweatherem.

Który z twoich rywali był najtrudniejszy?

Oscar był dobry, ale ja w tym pojedynku zawalczyłem słabo z powodu braku snu oraz alkoholu i dziwek.

Masz wielu wrogów w świecie boksu. Czy masz przyjaciół?

Jako człowiek szanuję każdego, ale nie mam szacunku do swoich rywali. Przyjaźnię się z Bernardem Hopkinsem i Mike'em Tysonem.

Których pięściarzy naprawdę nie lubisz?

Mam silną niechęć do Margarito i Mosley'a. Oni oszukali mnie sterydami i bandażami.

Gdzie zetknąłeś się z trudniejszymi rywalami? W ringu czy na ulicy?

Podczas walk ulicznych można użyć broni, ale w boksie jest to zabronione. Dlatego boks jest bardziej skomplikowany.

Co takiego powiedziałeś do Cory'ego Spinksa, że się rozpłakał?

Powiedziałem mu, że będę się z nim bawił jak z tanią dziwką z Managui [rodzinne miasto Mayorgi - przyp. red.]. Tak też zrobiłem, ale sędziowie pozbawili mnie zwycięstwa.

Dlaczego nazywasz Miguela Cotto "pedziem"?

Dlatego, że całował drugiego faceta. W Nikaragui, tak jak w Rosji, prawdziwi mężczyźni nie całują innych mężczyzn.

Co sądzisz o MMA?

MMA nie jest dla prawdziwych mężczyzn. MMA wymyślił pedał, który chciał się potarzać z drugim facetem.

Dlaczego więc podpisałeś kontrakt na walkę w MMA?

Bo nie miałem w planach żadnej dużej walki bokserskiej, a poza tym były to łatwe pieniądze, gdyż skończyłem tego pedałka Dina Thomasa w ciągu dwóch rund.

Jak oceniasz obecną sytuację w wadze ciężkiej?

W wadze ciężkiej jest źle, wygrywają tylko Kliczkowie. Być może będę musiał zjeść dużo wieprzowiny i przejść do tej kategorii by walczyć z ciężkimi.

Co sądzisz o rosyjskich bokserach? Znasz Wałujewa i Powietkina?

Wałujew wygląda jak goryl. Jego miejsce jest w zoo, a nie w ringu.

Co myślisz o hokeju? Grałeś kiedykolwiek? Tam też są twardziele, którzy wchodzą by pomachać pięściami.

Gramy w hokeja w Nikaragui, ale zamiast kijów używamy maczet.

Ricardo, czy nie obawiasz się, że za taki sposób prowadzenia konta na Twitterze mogą cię zabić? Oscar nie wysłał jeszcze za tobą swoich morderców?

Pracowałem w kostnicy i kopałem groby gdy miałem 6 lat. Nie boję się śmierci. W moim kraju kobiety rodzą prawdziwych mężczyzn.
boxingnews.pl





Kocham tego kolesia, Ricardo jest zdrowo p******nięty!!!
Ten typ na pewno ma nie równo pod sufitem, ale pozmyślać też sobie lubi... Przecież do jego walki z Dinem Thomasem nigdy nie doszło bo dziadziuś King zablokował pojedynek... A dzieciństwo to miał doskonałe wręcz, nie dziwie się ,że jest takim crayzolem skrzywionym psychicznie skoro w wieku 6 lat miał już takie doświadczenia... Jestem jak najbardziej za jego walką z Margarito bądź Judah, bad blood gwarantowane od samiutkiego początku!!!
Ricardo Mayorga to absolutny nr 1 jeżeli chodzi o trash talk w ostatnich latach!
Trzeba przyznać ,że nawet Toney mu ustępuję w gadce...




Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2011-12-12 09:20:45

bane158

Typ jest dobry,a do MMA ma podejście podobne do Hariego:"Stand up fight"

sorry za dubla niechcący pomyliłem "edycję" z "cytuj" Sorry

Zmieniony przez - bane158 w dniu 2011-12-13 02:12:11

ta jego walka w mma jest gdzies?

Ciekaw jestem co powiedzą tutaj o słowach Mayorgi ludzie z działu MMA...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-12-12 10:14:39

ahahahaha co za typ

Haha jaki kretyn Cezi takie teksty nas nie ruszają, po co sie zacofanym typem przejmować






wogóle z tym też doyebał "Wałujew wygląda jak goryl. Jego miejsce jest w zoo, a nie w ringu."

koleś niszczy system j**any heheeh

Ricardo Mayorga to zaraz po Tysonie mój ulubiony bokser na równi z Pacquiao. Jako jeden z niewielu mówi co myśli i nie owija w bawełnę.

On mówi co myśli ? Haha,to hipokryta,walczy w MMA,a to sport dla pedałów,no więc sam jest pedałem.Do tego te jego śmieciowe gadanie jest częścią marketingu,żadnego tutaj nie ma mówienia co myśli.

Damixxx przecież napisałem, że jego walka z Thomasem w formule MMA się nie odbyła, gdyż Don King zablokował walkę.


Ricardo to świr w czystej postaci, nie znam go prywatnie ale facet umie się sprzedać i zawsze robi dobre show.
Można być zawsze pewnym, że kiedy Mayorga pojawia się w ringu czy na konferencjach prasowych przed walką to emocje są gwarantowane. Vargasa chciał rozszarpać i zniszczyć, a po walce przepraszał go na kolanach za obrażanie jego całej rodziny. Ricardo świruje i odpiernicza wszelakie szopki przed i podczas walki ale to się sprzedaje i pewnie zawsze będzie się sprzedawało.


Z Mayorgą po prostu nie da się nudzić ! Pojedynek z Margarito może być ciekawą opcją, chociaż uważam ,że nie powinno być miejsca na ringu dla kogoś takiego jak Antonio.

Ricardo jest topornym lecz bardzo ale to bardzo niewygodnym pięściarzem co pokazały jego walki z Mosleyem, Cotto czy Forrestem. Tego faceta nigdy nie można lekceważyć.

"Dlaczego więc podpisałeś kontrakt na walkę w MMA?

Bo nie miałem w planach żadnej dużej walki bokserskiej, a poza tym były to łatwe pieniądze, gdyż skończyłem tego pedałka Dina Thomasa w ciągu dwóch rund."

po tym wydedukowalem ze walczył

Mówiąc to zdanie El Matador chyba opowiadał swój sen, bądź wodze fantazji całkowicie zostały puszczone...