Szacuny
0
Napisanych postów
794
Wiek
51 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10493
Od wtorku do nadchodzącej soboty jedzenie hotelowo- stołówkowe, ale trzymam się raczej grzecznie (jeśli sushi jest ok, bo było na hotelowej imprezie?). Na ćwiczenia mam szansę dopiero w sobotę. A jutro czeka mnie niezdrowa porcja podniecenia- uczelnię odwiedza Martin Scorsese
Szacuny
0
Napisanych postów
794
Wiek
51 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10493
Fela ja poważnie jestem ostatnio tak rozproszona, że mnóstwo czasu tracę na wracanie po telefon, klucze do auta, smycz do psa...Coś chyba powinnam na to łykać (pies już się wyrobił i przed wyjściem sam mi pokazuje, gdzie smycz leży)
A bóstwo- przeurocze. Starszy pan z wielką klasa, zrobił godzinna lekcje mistrzowską, opowiadał o warsztacie z dużą dawką luzu i poczucia humoru. Gdy się to pojawi na stronie Szkoły prześle linka, bo warto posłuchać
Szacuny
15
Napisanych postów
4263
Wiek
51 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
35910
Fajne doświadczenie, zazdroszcze :)
A co do roztrzepania to ja już kilka razy zgubiłam psa...
Tzn zapomniałam, że ją wzięlam i wróciłam sama a psin a kwitła pod plotem ładnych kilka godzin.
ale dzięki temu mój pies to stoik z najbogatszym zyciem wewnetrznym wśród wszystkich psow...
Szacuny
0
Napisanych postów
794
Wiek
51 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10493
Trening:
1. przysiad bez obciazenia 3x20 30 sek przerwy
2. wejscie na stopien 4x 8-10 na noge 60sek przerwy (sztanga na karku)- 10 kg
3a. podskok na jednej nodze 3x 5 na noge
3b. skoki na boki 3x10 na strone
3c. Skoki no przodu 3x5 60sek przerwy miedzy obowdem
4a. Przysiad 3x7
4b. wypad w przeskokiem 3x7 na noge
4c. Przysiad z wyskokiem 3x7
4d wypad 3x7 na noge
5. przysiad izometryczny przy scianie – narciarski 2x max (po 30 sekund)
Jedzenie rozpisuję orientacyjnie: chleb pełnoziarnisty, pasta z łososia własnej roboty (łosoś wędzony, jajko, cebula, bundz), rosół z makaronem prawdziwy ze wsi, kurak, buraczki, grzech- kopytka i sok porzeczkowy.
Szacuny
0
Napisanych postów
794
Wiek
51 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
10493
Nastawiłam buraczki na kiszenie- debiut, zobaczę, co z tego wyjdzie
Gdzieś trafiłam na artykuł o gotowaniu mięsa w niskiej temperaturze (takie skojarzenie z artem Obli)- mięso w woreczku foliowym wkłada się do wody, której temperaturę się kontroluje, ponoć wychodzi pyszne i soczyste. Hmm, chyba wypróbuję