gdy nie mozna uciekac...

No ale z tego co wiem, to w Polsce te twarde sa nielegalne

Nakarm glodne dziecko! http://www.pajacyk.pl/ 

chciales nosic nielegalna klamke a teraz sie obawiasz kupic batona hehehe no nie a co do nielealnej klamki to ci sie zdaje ze to tak latwo dojsc do niej?? no ale ludzie ruznie kombinuja przyklad na jednym stoisku sprzedaja bron bez iglicy <--legal kolekcjonerska a na drugim iglice<-- tez legal bo ilice miec moze kazdy no najwiekszy problem jest z amunicja bo to zregoly nawet kolekcjonerska sprzedaja juz przewiercona i bez prochu a to wiadomo ze bez prochu "kiepsko" sie strzela... ale jakbys nalezal do kolka strzeleckiego to kupujesz kbksa i mozesz sobie tysiace amunicji strzelac w powietrze i panstwo ma to w dupie ale jak policjant odda strzal ostrzegawczy i nie chce mu sie pisac tony papierkow na wytlumaczenie uzycia broni to ma wala (najczesciej idzie do sklepu i poporstu dokupuje brakujacy naboj) polska to dziwny kraj

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Mr. Anderson. Suprise... to see me?

bregalad: niezła historia z tymi stoiskami hehehehehe. Ale ammo faktycznie słyszałem, że nie do dostania. I dlatego właśnie co pewien czas dochodzi do włamu na wojskowe składy broni, które ochrania zazwyczaj jeden 19 letni żołnierz siedzący przy szlabanie...

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img] SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB SFD FIGHT CLUB [img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Doradca w dziale Combat/Samoobrona

Everybodys stupid, but not as stupid as Johnny Knoxville!

niezla kasiorke ci od klubow strzeleckich trzepia wlasnie na ammo bo oni sie z tego nierozliczaja a kupic se moga ile chca wiec...

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Mr. Anderson. Suprise... to see me?

Co do nie do dostania - znajomy mial gazowke przerobiona na ostry chyba w
7 klasie podstawowki!!! wiec wszystko zalezy kogo sie zna, w jakim towarzystwie sie obraca (oczywiscie ze jak ktos chce kupic Ingrama i granaty zapalajace to juz nie jest tak latwo). Ale co do broni bez iglic - oj chyba nie, zamka chyba tez nie mozna miec, lufy, wogole chyba nie da rady. A jesli da, to znaczy, ze moge sobie kupic Kalasz bez iglicy? Ladnie by sie na scianie prezentowal

Nakarm glodne dziecko! http://www.pajacyk.pl/ 

brain nie chce tu za duzo mowic ale powiem ci ze moj kumpel se tak zmaistrowal mosina. a z gazuwka to jest jeden problem mianowicie brak amunicji oraz a wlasnie i to zdaje sie tylko w tych starych jest to zabezpieczenie bo w tych nowych dodali ponoc kilka innych ale pamietam ze wystarczylo przegrode z lufy wyciac i juz ale wiesz jak to jest z bronia palna jak wszystko ni jest idealnie to mozesz sie zadziwic w pewnym momencie

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Mr. Anderson. Suprise... to see me?

Tutaj masz oczywiscie racje i sam nigdy do rak bym nie wzial takiej "przerobki", ale chodzi o to, ze jak ktos chce to miec bedzie

Nakarm glodne dziecko! http://www.pajacyk.pl/ 

jak chcesz czolg czy samolot to tez se kupisz np. na wospie hehehe
z kolei kupowac bron od hndlarzy broni to dopiero pszesrane powiedz mi co im szkodzi np zastrzelic cie i zbrac twoja kase?? mozna miec wala z nimi to raczej nieciekawe towarzycho musi byc

https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]SFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUBSFD FIGHT CLUB[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />

Mr. Anderson. Suprise... to see me?

W WOSpie mozna kupic MIGa ale bez silnika z tym ze silnik bez problemu kupisz na Ukrainie
A handlarze...no komus musza normalnie sprzedawac, wszystkich klientow nie stukna Moze jak bys kupowal skrzynke kalaszy za kilkanascie tysiecy to jest ryzyko...ale dla 600zl? W sumie wszystko mozliwe... chociaz znam takich co kradna policjanta (pistolety, palki i wszystko co maja na sobie ) Taki to bardziej huligan jak handlarz... Da sie, da sie



Nakarm glodne dziecko! http://www.pajacyk.pl/ 

huhu. Po co wam noże klamki itp. Ja zawsze noszę ze sobą paralizator :)
Kiedyś wieczorem szedłem przez park i wylazło z nienacka 2-uch żuli, jeden z nich podstawił mi "tulipanka" pod gardło i zarządał odemnie kasy na winko, z deczka byłem osr...ny i zacząłem udawać że wyciągam kasę, nagle bzzzzzz i mu po jajach. Koleś padł na ziemię jak szmata, a drugi zwiał. Od tego czasu zawsze trzymam parala w rękawie. (na drugi dzień urządziliśmy sobie polowanie na żuli :)

Liberate tute me