Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
Cwiczenie jest trudne, wychodzą w nim braki w rozciągnięciu, wady postawy, trzeba sie uczyc techniki, przysiady sa wogole trudne dla wspolczesnych ludzi, natomiast zarzut z kontuzyjnością można do niego odnieść chyba tak samo jak do każdego ćwiczenia siłowego. Jak robisz cos ponad swoja miare, licz sie z kontuzja. Powoli trzeba przystosowywac organizm.
Nie rozumiem tego zarzutu z nienatutalnością, ze względu na konieczność zachowania równowagi. To jest właśnie zaleta tego ćwiczenia, że ćwiczy stabilność stawów, którą sie właśnie ćwiczy na niestabilnych podłożach.
Na jednej ze stron w polskim necie jest o tym pisane, że pistolety wyginają nienaturalnie kręgosłup i że nie da się ich poprawnie wykonać. Kiedyś próbowałem coś znaleźść na ten temat, i po drodze natknełem sie na wiele stron, które właśnie zalecają je z różnych względów i podpisują sie pod nimi ludzie z dyplomami. Więc zdania sa pewnie podzielone.
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Nom, popieram - przysiad jest mega technicznym ćwiczeniem. I nie pomaga w tym współczesność, gdzie większość osób prowadzi siedzący tryb życia nie zawsze z własnego wyboru np. w pracy biurowej.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Tym bardziej warto je wykonywać, żeby nogi były względnie wyćwiczone. A dla gościa, który nie ma dostępu do żadnych ciężarów, pistolet jest moim zdaniem najlepszą alternatywą.
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
Zarzuty tego pana co recenzowal nagiego wojownika wydaja mi sie przesadzone. Powoluje sie na trenera poluquina, a jest artykol gdzie on poleca te cwiczenie. Pelno trenerow poleca je, jakby bylo takie zabojcze dla kregoslupa, to by o tym trabiono. Po drugie co innego jest trzymac ciezka sztange na karku, gdzie kregoslup musi miec odpowiednia pozycje, a co innego jak nie obciazamy kregoslupa.
Szacuny
2360
Napisanych postów
30615
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270769
Nie rozumiem tego zarzutu z nienatutalnością, ze względu na konieczność zachowania równowagi. To jest właśnie zaleta tego ćwiczenia, że ćwiczy stabilność stawów, którą sie właśnie ćwiczy na niestabilnych podłożach.
no,a martwy ciąg z nienaturalnym kocim grzbietem ćwiczy wytrzymałość na wypadniecie dysku...
Chyba nie trzeba tłumaczyć tego że im bardziej jest naturalny ruch tym mniejsza szansa na kontuzję,tak? To że wyćwiczysz w ten sposób utrzymanie równowagi nie znaczy ze nie będziesz tego robił bez ryzyka.
To tak samo jak z w/w ciągiem. Jeden moze robić ese-floresy ze sztangą i nigdy nic mu się nie stanie a drugi popełni malutki błąd i złapie kontuzję.
Tym bardziej warto je wykonywać, żeby nogi były względnie wyćwiczone. A dla gościa, który nie ma dostępu do żadnych ciężarów, pistolet jest moim zdaniem najlepszą alternatywą.
jeśli nie masz alternatywy owszem.
Jeśli natomiast masz to lepiej omijać ćwiczenia które nie są wiele bardziej wartościowe(o ile w ogóle są) a są bardziej kontuzjogenne.
No chyba ze już mamy pewien staż i znamy własny organizm na tyle,że możemy stwierdzić co jest dla nas dobre a co nie.
Po drugie co innego jest trzymac ciezka sztange na karku, gdzie kregoslup musi miec odpowiednia pozycje, a co innego jak nie obciazamy kregoslupa
a dlaczego porównujesz przysiady ze sporym obciążeniem do pistoletów bez obciążenia?
Skoro już porównywać oba ćwiczenia to oba albo z obciążeniem albo bez.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
przysiad na jednej nodze, ktory wymaga zwiekszonej rownowagi stabilizuje staw kolanowy, kostki. rownie dobrze moglbym napisac nie cwiczmy ze sztanga, bo jeszcze nas przygniecie, cwicz na maszynach jest mniej chybotliwie. a co do martwego ciagu i przysiadow z obciazeniem, to dzwigamy tam duze ciezary. tutaj nie obciazamy kregoslupa. porownuje oba cwiczenia, bo problem jaki niektorzy widza w przysiadzie na jednej nodze jest to ze nie mozna utrzymac calkowicie prostych plecow. czyli jest tak jakbys robil martwy z kocim grzbietem. natomiast robia ludzie czasem koci grzbiet w zyciu i nie dostaja od tego destrukcji kregopslupa. pozycja ktora przyjmuje dzwigacz ciezarow jest inna niz przyjmuje nieraz gimnastyk.
Szacuny
122
Napisanych postów
11601
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
70678
przede wszystkim co za mania siadania do polowy ruchu? to ma byc mniej kontuzjogenne? a slyszal ktos o czym takim jak wiezadlo rzepki? Wtedy to dopiero cwiczenie sie robi niebezpieczne, odciazamy dwuglowe i dupe ktore bardzo mocno stabilizuja kolano.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51585
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Pistolety nie obciążają kręgosłupa! Akurat w tym wypadku maja przewagę nad przysiadami ze sztangą, że ryzyko kontuzji kręgosłupa jest praktycznie zerowe. Ale coś za coś - są dużo bardziej niebezpieczne dla kolan. Jeden niewłaściwy ruch może się skończyć poważną kontuzją. Jednak wystarczy zadbać o technikę aby zmniejszyć ryzyko urazu
Szacuny
6
Napisanych postów
805
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
10721
nie sadze by w sposob konieczny musialy sie one konczyc problemami z kolanami, dobrze wykonywane z czasem moga im pomoc , cwiczenia na jedna noge maja pewne zalety. beda sie konczyc jak sie bedzie leciec byle szybciej,. jesli sie nie bedzie dbac o technike.
Szacuny
2360
Napisanych postów
30615
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
270769
przysiad na jednej nodze, ktory wymaga zwiekszonej rownowagi stabilizuje staw kolanowy, kostki.
czyli uważasz również że pompki na jednej ręce są bezpieczniejsze dla stawów niż pompki klasyczne bo "ustabilizują" stawy?
rownie dobrze moglbym napisac nie cwiczmy ze sztanga, bo jeszcze nas przygniecie
To ze ktoś bierze ciężar ponad swoje siły nie oznacza ze ćwiczenie jest złe czy niebezpieczne. To oznacza ze po prostu ktoś się pomylił w ocenie własnych sił.
a co do martwego ciagu i przysiadow z obciazeniem, to dzwigamy tam duze ciezary
powtarzam po raz kolejny. Jak już porównujesz ćwiczenia to wszystkie z obciążeniem,przysiad jednonóż również.
natomiast robia ludzie czasem koci grzbiet w zyciu i nie dostaja od tego destrukcji kregopslupa
przed kompami też siedzą zgarbieni i na drugi czy trzeci dzień nic im nie jest ale poczekaj tak ze 30-40 lat...wtedy zobaczysz czy nic im nie będzie.
Jednak wystarczy zadbać o technikę aby zmniejszyć ryzyko urazu
zgadza się,sęk tylko w tym że im coś jest mniej naturalne ruchowo dla naszych stawów tym bardziej trzeba uważać by tego błędu nie popełnić.
nie sadze by w sposob konieczny musialy sie one konczyc problemami z kolanami, dobrze wykonywane z czasem moga im pomoc , cwiczenia na jedna noge maja pewne zalety. beda sie konczyc jak sie bedzie leciec byle szybciej,. jesli sie nie bedzie dbac o technike.
i tylko w tym jednym się z Tobą zgadzam.
Niekoniecznie muszą się skończyć kontuzją jeśli ktoś będzie z należytą uwagą je robił ale mogą się skończyć jeśli ktoś będzie je robił "bo mu w planie treningowym kazali".
I jedna ważna uwaga na koniec bo widzę ze chyba niektórzy odebrali moje posty jako "przysiad jednonóż jest zły-jestem jego wrogiem".
Jak juz pisałem na wstępie. Jeśli nie ma się innej alternatywy to lepiej robić to niż nic ale jeśli możemy skorzystać z innej formy siadów to lepiej to robić,a przysiady jednonóż traktować raczej jako odskocznię.
"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"