Alternatywa dla naramiennych
Wiele osób mam problem z wielkoscia naramiennych, narzekaja na ich powolny wzrost, wiele razy problem ten był poruszany na forum. Wiekszosc ludzi tez wykonuje na barki cwiczenia skaładajace sie z serii po 12-6 powtórzen czyli typowo masowe serie. Ostatnio ktos mi powiedział i pzreczytałem w jedej ze starych gazet kulturystycznych pewien sposób na rozwiniecie naramiennych. Otórz obok pzredramion i łydek trzecia partia która potzrebuje do wzrostu duzej ilosci powtórzen sa barki własnie. Ja sam osobiscie nigdy nie czułem zbytniego zmeczenia ani zakwasów bo treningu barków wykonujac serie skaładajace sie z 12-6 powt. Sprawdziłem pewien plan na sobie, oto on:
1. Wyciskanie sztangi zza karku 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
2. Unoszenie hantli bokiem 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
3. Podciaganie sztangi do brody 4 serie 25/20/18/15 stały ciezar
przerwy miedzy seriami około 45 sec.
Gwarantuje wam ze takiego palenia w barkach nigdy nie czuliscie. Sam po koło 3 tygodniach takiego treningu zauwazyłem w swoich barach znaczna róznice, kiedy zawsze były one moja słaba strona. Nie dałem nic na tylne poniewaz pracuja wg mnie wystarczajaco przy treningu pleców. Trening ten powinien trwac około 25 minut. Spróbujcie a napewno nie wrócicie juz nigdy do wczesniejszego układu cwiczen na barki jaki stosowaliscie.