Co senior Floyd Mayweather Sr. sądzi o pomyśle, by jego syn, Floyd Mayweather Jr, walczył w MMA?
- Musi zostawić to g**** w spokoju. Stanie się z nim k***a to co z Vincem Phillipsem: noga złamana, ręką czy co tam. Nie ma co z tym zaczynać… oni tak walczą. Nie pokonasz ich na ich podwórku.
- Wszystko to o czym on teraz gada, całe to gówniane mma, mówię Ci, połamią go k***a od razu.
Mówię Ci, może już zapomnieć o tym, że jest przystojny i jak może sobie kogoś zdzielić sierpowym. Człowieku, te sk***ysyny złapią jego łapę i wycisną z niego jaja. Jestem po prostu realistą stary.
- Jak ma ochotę na j**aną porażkę, to może się z którymś z tych sk***ysynów ustawić od razu. Koleś go złapie i j**nie ze dwa razy o glebę i po problemie, koniec.
- Rozerwą Małemu Floydowi dupę. Niech zapomni k***a o jakiejkolwiek wygranej.
- Człowieku, oni tam nie będą potrzebowali żadnego j**anego sędziego. On sam siebie odklepie o ile będzie jeszcze k***a przytomny.
- Połamią go jak szmatę człowieku. Jeden z nich piznie mu w mordę i chłopak już nigdy może nie być taki jak wcześniej. Jestem z Tobą szczery stary.
- Nie musi się martwić o emeryturę. Jak skończą z jego dupą to już się sam znajdzie na emeryturze. Zemerytują go te sk***iele. Oni by tego bardzo chcieli. To żaden j**any boks, żaden z tych k****ów się go nie boi. Ja bym z każdym z tych sk***ysynów mógł zawalczyć jeśli chcieliby podnieść ręce. Jestem stary a obiłbym im pysk, ale jak zaczyna się k***a gadka o zejściu na glebę, łokciach i kolanach i całym tym cyrku, człowieku, j**ać to g****. W życiu bym się na to nie zgodził. To niebezpieczne sk***ysyny. I jeszcze jedno, te chłop"aki potrafią przyjąć k***a bombę. Zedrą z niego łacha ze śmiechu jak ich trafi." hahahahha genialna sprawda :D sama prawda :D z graplera wziete;p
"Sky is the limit"
WAR ROGER!CaRwin,Ubereem,JDS,Filipovic!,Barry,Fedor, ARLOVSKI!VITOR!
Pacquiao!