Wróciłam niedawno z siatkówki i próbuję dojeść to, co mi jeszcze zostało. Choćbym miała jeść do rana to zjem, nie ma bata!
Niestety nie mogłam zasnąć w nocy i wstałam dopiero koło południa, więc nie poszło zgodnie z planem. Przede wszystkim posiłków miało być 5. Pierwszy dzień i już coś nie tak Może się z czasem nauczę jak lepiej wszystko rozplanować...
Micha z dziś:
I oczywiście warzywa: szpinak, pieczarki, włoszczyzna mrożona, ogórek - wszystko w ilości około 600g
Zmieniony przez - ines w dniu 2011-11-16 22:39:11