"Góra na którą się wspinasz, nie będzie widoczna dla publiki.. Ale i tak nie wolno Ci przestać się wspinać"
http://www.youtube.com/watch?v=qGGxEIWvOkM&feature=plcp
...
Napisał(a)
Na miejscu Marqueza nie zgodziłbym się na 4 walke, znowu go wyruchają i po co mu to ? Chłop tak tyra do walki daje z siebie wszystko i wygrywa zdecydowanie na pkt, żeby sędziowie punktowanie chyba z innej walki dali. Jak On się musiał czuć szkoda go :/ Pokazał kawał dobrego boksu ale polityka rządzi boksem i nic nie zrobimy eh.Co do walki z Floydem, myślę że Floyd wygrałby zdecydowanie na pkt, a kto wie czy nie było by niespodzianki z Mannym na dechach? Oby do tej walki w końcu doszło
...
Napisał(a)
Jak to po co? Za rewanż dostanie pewnie parę milionów $$$.
JMM już się raz zdarzyło (po pierwszej walce z Pacmanem zakończonej remisem) odmówić rewanżu, i w efekcie zamiast konkretnej kasy za rewanż walczył za głupie 50 tysięcy $$$ z Chrisem Johnem... z którym na dodatek przegrał
JMM już się raz zdarzyło (po pierwszej walce z Pacmanem zakończonej remisem) odmówić rewanżu, i w efekcie zamiast konkretnej kasy za rewanż walczył za głupie 50 tysięcy $$$ z Chrisem Johnem... z którym na dodatek przegrał
...
Napisał(a)
jak sie takie walki ogląda to się ma wrażenie że te rundy w ringu to tylko formalność , sprawa ugadana przed walką (tylko sie nie dać na K.O.złapać) takie gadanie że M.P.jest gwiazdą a nie J.M.M. i przyciąga tłumy , gwiazdą jest ten którego zrobią gwiazdą i wypromują , a jak sie zgra to zrobią kolejną gwiazdę ( taki Arum ma 80 lat i takich gwiazd kilka na rozkładzie ) Marqez ma prawie 40 dychy i sporo pary musiało by iść w niego a Pac jest na gotowo , 4 walka ma sens tylko i wyłącznie z powodów finansowych , oczywiście wszyscy zarobią , ale oni i tak są już zarobieni fest a w obecnej sytuacji Marquez może liczyć na konkretne $$$ i wspaniałą długą i dostatnią emeryturę nawet jak przegra lub znów go oszukają
...
Napisał(a)
Kilka godzin temu przedstawialiśmy już statystyki z walki, jednak przy kontrowersjach jakie wywołał werdykt faworyzujący Manny'ego Pacquiao (54-3-2, 38 KO), warto przyjrzeć się im bardziej dokładnie. Odpowiadają one na pytanie dlaczego Juan Manuel Marquez (53-6-1, 39 KO) słusznie po raz drugi z rzędu przegrał z Filipińczykiem. Miejmy nadzieję, że czwarte starcie 'Pacmana' z 'Dinamitą' jasno wskaże lepszego zawodnika.
W dziewięciu odsłonach (1,2,4,5,6,7,10,11 i 12) Manny doprowadził do celu więcej ciosów. W dwóch starciach (3 i 9) obydwaj zawodnicy uderzali celnie tyle samo razy i tylko w jednej rundzie (8) przewagę uzyskał Meksykanin. Oczywiście ilość celnych ciosów niekoniecznie odzwierciedla się na punktacji sędziów, ale bezpiecznie będzie przyznać Pacquiao rundy 1,4,6,7,10,11 i 12, a Marquezowi starcia 2,3,5,8 i 9, co daje nam wynik 115-113 dla Filipińczyka.
Runda 1.
Pacquiao - 11/38 (29%)
Marquez - 7/32 (22%)
Runda 2.
Pacquiao - 9/42 (21%)
Marquez - 8/30 (27%)
Runda 3.
Pacquiao - 10/53 (19%)
Marquez - 10/39 (26%)
Runda 4.
Pacquiao - 15/47 (32%)
Marquez - 12/43 (28%)
Runda 5.
Pacquiao - 13/45 (29%)
Marquez - 12/34 (35%)
Runda 6.
Pacquiao - 15/46 (33%)
Marquez - 10/28 (36%)
Runda 7.
Pacquiao - 21/57 (37%)
Marquez - 12/31 (39%)
Runda 8.
Pacquiao - 11/46 (24%)
Marquez - 13/34 (38%)
Runda 9.
Pacquiao - 17/70 (24%)
Marquez - 17/56 (30%)
Runda 10.
Pacquiao - 18/50 (36%)
Marquez - 13/37 (35%)
Runda 11.
Pacquiao - 18/47 (38%)
Marquez - 13/36 (36%)
Runda 12.
Pacquiao - 18/37 (49%)
Marquez - 11/36 (31%)
bokser.org
Pytanie, na ile te staty są wiarygodne, podobno czasami nawet w tej płaszczyźnie są wały No i przecież, jeszcze liczy się jakość ciosów, a ta była po stronie obrabowanego.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-11-14 00:53:23
W dziewięciu odsłonach (1,2,4,5,6,7,10,11 i 12) Manny doprowadził do celu więcej ciosów. W dwóch starciach (3 i 9) obydwaj zawodnicy uderzali celnie tyle samo razy i tylko w jednej rundzie (8) przewagę uzyskał Meksykanin. Oczywiście ilość celnych ciosów niekoniecznie odzwierciedla się na punktacji sędziów, ale bezpiecznie będzie przyznać Pacquiao rundy 1,4,6,7,10,11 i 12, a Marquezowi starcia 2,3,5,8 i 9, co daje nam wynik 115-113 dla Filipińczyka.
Runda 1.
Pacquiao - 11/38 (29%)
Marquez - 7/32 (22%)
Runda 2.
Pacquiao - 9/42 (21%)
Marquez - 8/30 (27%)
Runda 3.
Pacquiao - 10/53 (19%)
Marquez - 10/39 (26%)
Runda 4.
Pacquiao - 15/47 (32%)
Marquez - 12/43 (28%)
Runda 5.
Pacquiao - 13/45 (29%)
Marquez - 12/34 (35%)
Runda 6.
Pacquiao - 15/46 (33%)
Marquez - 10/28 (36%)
Runda 7.
Pacquiao - 21/57 (37%)
Marquez - 12/31 (39%)
Runda 8.
Pacquiao - 11/46 (24%)
Marquez - 13/34 (38%)
Runda 9.
Pacquiao - 17/70 (24%)
Marquez - 17/56 (30%)
Runda 10.
Pacquiao - 18/50 (36%)
Marquez - 13/37 (35%)
Runda 11.
Pacquiao - 18/47 (38%)
Marquez - 13/36 (36%)
Runda 12.
Pacquiao - 18/37 (49%)
Marquez - 11/36 (31%)
bokser.org
Pytanie, na ile te staty są wiarygodne, podobno czasami nawet w tej płaszczyźnie są wały No i przecież, jeszcze liczy się jakość ciosów, a ta była po stronie obrabowanego.
Zmieniony przez - Dremor w dniu 2011-11-14 00:53:23
...
Napisał(a)
Nie pamiętam czy miałem coś tam odszczekać po walce czy nie, ale odszczekuję jestem pod wielkim wrażeniem dojżałości ringowej Marqueza.
Świetna taktyka na Pacmana, na wstecznym z kontry a to Marquez potrafi bdb, naprawde ładne bezpośrednie prawe proste na które łapał się Manny.
Obejże jeszcze ze 3-4 razy walke i popunktuje rundy to się wypowiem czy wałek, narazie na "gorąco" wygrał Marquez ale nieznacznie, choć Manny w seriach zadawał więcej ciosów, MArqueza "ważyły" więcej, a to nie boks amatorski więc punktuje się obraz walki w rundzie a nie ilość zadanych ciosów.
Jak tam kogoś uraziłem zbytnią pewnościa przed walką co do zwycięstwa Mannego i butą to przepraszam .
Świetna taktyka na Pacmana, na wstecznym z kontry a to Marquez potrafi bdb, naprawde ładne bezpośrednie prawe proste na które łapał się Manny.
Obejże jeszcze ze 3-4 razy walke i popunktuje rundy to się wypowiem czy wałek, narazie na "gorąco" wygrał Marquez ale nieznacznie, choć Manny w seriach zadawał więcej ciosów, MArqueza "ważyły" więcej, a to nie boks amatorski więc punktuje się obraz walki w rundzie a nie ilość zadanych ciosów.
Jak tam kogoś uraziłem zbytnią pewnościa przed walką co do zwycięstwa Mannego i butą to przepraszam .
...
Napisał(a)
Hauteclair, tu nie chodzi tylko o 38 lat JMM, raczej jak wspomniałem o megawalkę z Floydem - w tej walce JMM nie zastąpi Pacmana, bo już z nim (Floydem) przegrał, co gorsza dość niedawno i bardzo wyraźnie.
Przyznam się że jeszcze nie oglądnąłem wszystkich rund, ale jak na razie nie widzę nic co usprawiedliwiałoby epitety typu "wałek stulecia". Fakt, Pacman nie dominował i styl przeciwnika ogólnie mu nie leżał, ale ilości ciosów trafionych na rundę były na tyle porównywalne (wg compuboxu nawet na korzyść Pacmana) że sporo rund było trudnych do punktowania.
Nie jestem też pewien czy ciosy Marqueza rzeczywiście "ważyły" więcej, na pewno lepiej wyglądały, ale jak popatrzeć na jego twarz po walce to widać że Pacman też go musiał parę razy nieźle trafić.
Zmieniony przez - GB w dniu 2011-11-14 11:46:55
Przyznam się że jeszcze nie oglądnąłem wszystkich rund, ale jak na razie nie widzę nic co usprawiedliwiałoby epitety typu "wałek stulecia". Fakt, Pacman nie dominował i styl przeciwnika ogólnie mu nie leżał, ale ilości ciosów trafionych na rundę były na tyle porównywalne (wg compuboxu nawet na korzyść Pacmana) że sporo rund było trudnych do punktowania.
Nie jestem też pewien czy ciosy Marqueza rzeczywiście "ważyły" więcej, na pewno lepiej wyglądały, ale jak popatrzeć na jego twarz po walce to widać że Pacman też go musiał parę razy nieźle trafić.
Zmieniony przez - GB w dniu 2011-11-14 11:46:55
...
Napisał(a)
Pacman ma ciężką łapę - atakował bardzo chaotycznie i siłą rzeczy, coś tam weszło. Ale lepiej zaprezentował się Marquez. I to wyraźnie lepiej jak dla mnie.
"przegrywałem całe życie... dla tego odniosłem sukces"
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Zobaczcie jak Marquez faulował Pacmana
http://fight-clubs.pl/12948/jak-marquez-faulowal-pacquiao-video/
Dla mnie skromne zwyciśtwo pacmana, zadawał więcej ciosów, moze nie wygladały tak efektywnie jak Marqueza, ale przeciez nie o to chodzi w Boksie, Dotego pokonanie mistrza musi być zdecydowane, a nie na ledwy remis.
http://fight-clubs.pl/12948/jak-marquez-faulowal-pacquiao-video/
Dla mnie skromne zwyciśtwo pacmana, zadawał więcej ciosów, moze nie wygladały tak efektywnie jak Marqueza, ale przeciez nie o to chodzi w Boksie, Dotego pokonanie mistrza musi być zdecydowane, a nie na ledwy remis.
...
Napisał(a)
Faul... normalna sytuacja, która zdarza się zawsze, gdy na przeciwko siebie spotykają się osoby walczące w "odbitym lustrze".
Na pewno i Manny przydeptał stopę Marqueza nie raz...
Na pewno i Manny przydeptał stopę Marqueza nie raz...
Bardzo pożyteczną rzeczą dla niewykształconego człowieka jest czytanie zbioru cytatów
Polecane artykuły