...
Napisał(a)
Tak ale Wilder zawodowe walki z walki na walkę coraz lepszy i ciągle skromny. Powiem tak jednego Szpilce odmówić nie można-jest z niego niezly harpagan jednak nie podoba mi się ta medialna otoczka bo czuje ze to go zniszczy. To prosty chłopak i raczej u tak pewnego gościa nie powinni jeszcze bardziej tej pewności zwiększać zwłaszcza że na obecną chwilę jest naprawdę słaby. W polsce niestety przyjeło się lekceważenie nie ważne w jakiej dyscyplinie sportu przeciwników bądz szydzenie ze słabszych drużyn/przeciwników. To jest złe i wiem co piszę bo mam trochę znajomych za granicą zwłaszcza za tą wschodnią. Są to konkretni, mili ludzie znający życie i mimo że są naprawdę dobrze nastawieni do nas większość z nich zauważa " wy Polacy to lubicie za dużo gadać" i tu właśnie jest coś takiego ze Szpilką. Cienko to widze. Ta jego skromność jest pod publike w rzeczywistości kawał z niego narcyza a jednemu dziś ponoć piszczel pękł w walce K1.
...
Napisał(a)
Dobra oglądam walkę,to ja coś jeszcze napiszę.
Przede wszystkim...W Szpilce dobre jest,to,że umie się bić,nie pęka.Na sparringach własnie prezentował więcej inteligencji,techniki.
Nie rozumiem tylko dlaczego Szpilce dali bądź co bądź ograniczonego,ale piekielnie silnego zawodnika.
Szpilce zabijace dali zabijakę.To jeszcze nie byłoby takie złe,ale Szpila zamiast przeczekać boksera gdy murzyn ma jeszcze paliwa na 2 minuty ,to Szpilka się z nim biję.
Z takim nastawieniem,to Szpila i z McBridem może mieć problemy w pierwsze rundzie jak Gołota.
Szpilka może pokonać Becka,Barreta bokserów mniejszych i słabszych fizycznie,ale nieźle boksujących,ale jeśli z takim nastawieniem będzie wychodził na bokserów większych i silniejszych,to będą takie sytuacje...
No jest to lekki kubeł zimnej wody,ale to dobrze nie każdego można zlać agresją.
Więcej footworku,nawet z takim siłaczem nie bić się,ale uciec z lin.Sklinczować,fakt silniejszy,ale lepiej już się siłować niż wymieniać ciosami.
ar90 co do Szpilki,naprawdę,ja już przestaje reagować na zachowanie zawodników.
Haye to swoją otoczką bardzo pogrzebał swoje realne umiejętności poprzez niechęć do siebie.
Najman np. umiejętności nie miał wogóle,a i tak gadał.
Więc ja już nie patrze na gadki,szmatki jeśli zawodnik jest dobry.
Inteligencja pokonać osiłka.
Pozdro.
Ze Szpilki coś będzie,ale no nie może się bić z takim rywalem,ale sprytem pokonać.
To już lepiej Longa dać,ale na sparringi.
Walczyć z zaawansowanymi technicznie rywalami,ale też żeby nauczył się kilku sztuczek na takich osiłków i będzie okej.
A zgadzam sie na forach,to juz ze skrajności w skrajność,jak się potknie będzie burza.
Ale za dobrą walkę zawodnika się chwali,a za złą gani.
Ja np. zauważyłem,że na forach,jest więcej negatywnych komentów nawet po dobrych walkach Szpilki.Za duży hype-moze też go narobiłem ?
No,ale pożyjemy zobaczymy.
Majewski przegrał.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:32:12
Przede wszystkim...W Szpilce dobre jest,to,że umie się bić,nie pęka.Na sparringach własnie prezentował więcej inteligencji,techniki.
Nie rozumiem tylko dlaczego Szpilce dali bądź co bądź ograniczonego,ale piekielnie silnego zawodnika.
Szpilce zabijace dali zabijakę.To jeszcze nie byłoby takie złe,ale Szpila zamiast przeczekać boksera gdy murzyn ma jeszcze paliwa na 2 minuty ,to Szpilka się z nim biję.
Z takim nastawieniem,to Szpila i z McBridem może mieć problemy w pierwsze rundzie jak Gołota.
Szpilka może pokonać Becka,Barreta bokserów mniejszych i słabszych fizycznie,ale nieźle boksujących,ale jeśli z takim nastawieniem będzie wychodził na bokserów większych i silniejszych,to będą takie sytuacje...
No jest to lekki kubeł zimnej wody,ale to dobrze nie każdego można zlać agresją.
Więcej footworku,nawet z takim siłaczem nie bić się,ale uciec z lin.Sklinczować,fakt silniejszy,ale lepiej już się siłować niż wymieniać ciosami.
ar90 co do Szpilki,naprawdę,ja już przestaje reagować na zachowanie zawodników.
Haye to swoją otoczką bardzo pogrzebał swoje realne umiejętności poprzez niechęć do siebie.
Najman np. umiejętności nie miał wogóle,a i tak gadał.
Więc ja już nie patrze na gadki,szmatki jeśli zawodnik jest dobry.
Inteligencja pokonać osiłka.
Pozdro.
Ze Szpilki coś będzie,ale no nie może się bić z takim rywalem,ale sprytem pokonać.
To już lepiej Longa dać,ale na sparringi.
Walczyć z zaawansowanymi technicznie rywalami,ale też żeby nauczył się kilku sztuczek na takich osiłków i będzie okej.
A zgadzam sie na forach,to juz ze skrajności w skrajność,jak się potknie będzie burza.
Ale za dobrą walkę zawodnika się chwali,a za złą gani.
Ja np. zauważyłem,że na forach,jest więcej negatywnych komentów nawet po dobrych walkach Szpilki.Za duży hype-moze też go narobiłem ?
No,ale pożyjemy zobaczymy.
Majewski przegrał.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:32:12
...
Napisał(a)
Majewski dostał łomot od zawodnika z kategorii niżej.
Majewski=Rasiak nie lubie takiego boksu.
Za to Torres bdb.
A co do Hype na Szpilke to przecież negatywy i pozytywy go napędzają, jak komuś się ten Hypa nie podoba to niech zamknie jadaczkę i nie podkręca tematu, proste.
Zmieniony przez - OBELX w dniu 2011-11-06 02:34:53
Majewski=Rasiak nie lubie takiego boksu.
Za to Torres bdb.
A co do Hype na Szpilke to przecież negatywy i pozytywy go napędzają, jak komuś się ten Hypa nie podoba to niech zamknie jadaczkę i nie podkręca tematu, proste.
Zmieniony przez - OBELX w dniu 2011-11-06 02:34:53
...
Napisał(a)
OBELX
Ze skrajności w skrajność.
Ale co poradzić.
Np. walki Lebedeva z Toneyem i Jonesem jr.
Zaczął się szturm na forach,hype na te walki...
Co poradzić,że ludzie wolą oglądać walki starych wypalonych legend,zamiast walk Lebedeva z młodymi głodnymi wilkami...
Lebedev vs Alexeev ,Lebedev vs Esparza to były walki...A ktoś o nich pamięta jak o Lebedev vs Jones jr. ? nie.
Każdy mówi,że obija dziadków,a większość obejrzy Lebedev vs Tarver niż Lebedev vs Kayode...Nawet krytycy.
Lepiej nie patrzeć na hype,a na realne możliwości zawodnika...
Co nie zmienia faktu,że dzięki obiciu legend będzie czy to pozytywnie czy negatywnie znany.
Obijacz legend,ale i dobry bokser.
Bez hype'u Szpilka jest okej jako bokser może za bardzo narwany...Ale każdy będzie patrzył na niego jako boksera przez pryzmat jego zachowania,a nie walk-głupota.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:48:29
Ze skrajności w skrajność.
Ale co poradzić.
Np. walki Lebedeva z Toneyem i Jonesem jr.
Zaczął się szturm na forach,hype na te walki...
Co poradzić,że ludzie wolą oglądać walki starych wypalonych legend,zamiast walk Lebedeva z młodymi głodnymi wilkami...
Lebedev vs Alexeev ,Lebedev vs Esparza to były walki...A ktoś o nich pamięta jak o Lebedev vs Jones jr. ? nie.
Każdy mówi,że obija dziadków,a większość obejrzy Lebedev vs Tarver niż Lebedev vs Kayode...Nawet krytycy.
Lepiej nie patrzeć na hype,a na realne możliwości zawodnika...
Co nie zmienia faktu,że dzięki obiciu legend będzie czy to pozytywnie czy negatywnie znany.
Obijacz legend,ale i dobry bokser.
Bez hype'u Szpilka jest okej jako bokser może za bardzo narwany...Ale każdy będzie patrzył na niego jako boksera przez pryzmat jego zachowania,a nie walk-głupota.
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:48:29
...
Napisał(a)
A to oczywiste bo kibic lubi mieć jakąś historie która zawodnicy dopowiedzą w ringu, chociaż nie jestem fanem Lebedeva to doceniam jego skill i żałuję walki z JR czy Toneyem, mógł iść po tytuły a nie po kasę.
Aha wywiad z Wahcem - nie dziękuję
Aha wywiad z Wahcem - nie dziękuję
...
Napisał(a)
Tyle,że gdy poszedł po tytuł,to go przekręcili...Bo nie miał nazwiska.I koło się zamyka.Za małe plecy.Ale rosną.
Przez to,że go przekręcili obija dziadków,by wyrobić markę...
Więc niech podziekują Huckowi...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:53:37
Przez to,że go przekręcili obija dziadków,by wyrobić markę...
Więc niech podziekują Huckowi...
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-11-06 02:53:37
...
Napisał(a)
No tak jeśli chodzi Ci o walkę z Huckiem to miałem ochotę jak w walce Zegana u szwabów wyrzucić telewizor przez okno.
...
Napisał(a)
Jak pomyśle, że Wach dostanie walke o jakiś pas wcześniej niż Perez to chyba musze j**nąć setke czystej.
Polecane artykuły