skuteczne przykłady tradycyjnych

Nie mówię poza tym że trzeba myśleć którą uderzać. Bo tak jak trenujesz - tak potem uderzasz...

Ja na Kyokushin, gdzie się waliło bez rękawic, byłem uczony, żeby bić pierwszymi dwiema kostkami, bo wtedy są one dobrym przedłużeniem dla kości przedramienia, przez co dobrze się rozkładają siły. Jako, że styl opiera się na walce bez rękawic jeśli chodzi o ręce, to gdyby uderzanie trzema kostkami było fajniejsze, stawiam, że przeszliby na to powszechnie. Miałem do czynienia z różnymi szkołami jednak w żadnej się z tym nie spotkałem.

Na boksie też uczą dwiema pierwszymi.

Co do Tysona i Overeema... Sam miałem dłonie i stłuczone i wybite palce, koledzy mieli nawet połamane paliczki a trenowali uderzanie na codzień. Fakt, że jak się nauczysz, tak bijesz, ale wielu rzeczy nie przewidzisz. Czy trafisz na łokieć, który wbije Ci się w paliczek, czy źle ustawisz się na czoło.
Po to są właśnie taśmy i rękawice, żeby móc walić mocno, z mniejszą obawą o kontuzje.

Bane, nie wiem, czy dobrze zrozumiałem, więc może masz możliwość sfotografowania tej ręki z powyżej kciukiem od wskazującego czy coś takiego?

Zmieniony przez - OloKK w dniu 2011-09-26 00:36:51

W kyokushin nie uderza się na głowę, prawda? Być może dlatego tak jest. Poza tym sam niejednokrotnie pisałeś, że techniki ręczne w kyokushin w porównaniu do boksu są takie sobie.


Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-09-26 00:56:49

Nie uderza się na głowę, fakt.

Zresztą to nie ma znaczenia, bo bijąc bez rękawic w cokolwiek musisz umieć tą pięść ustawić. Tak czy siak z trzema kostkami spotkałem się tylko w Internecie...

Olokk ten patent pokazał mi kiedyś mój trener,jak go spytałem jak najlepiej bić gołą pięścią,po prostu zaciśnij z całej siły pięść tylko tak żeby kciuk znajdował się(koniecznie)NAD zaciśniętym palcem wskazującym(a nie obok niego,sorry nie mam jak teraz wstawić zabardzo foty albo rysunku) i poproś jakiegoś kumpla oczywiście nie mówiąc mu o tym, aby spróbował ci założyć np. Kote Gaeshi lub po prostu wygiąć z całej siły ten nadgarstek majac pięść zaciśniętą normalnie, a mając tak jak napisałem,a potem napisz czy zauważyłes jakąś różnicę w usztywnieniu nadgarstka

To dziwne, że tylko w internecie. Dawniej w boksie np. celowano ostatnimi. No nie przekonuje mnie to co piszecie.

A jak to jest w np. sekcji Wojciecha Adamusika czy w Modliszce?
Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-09-26 01:25:04

Zmieniony przez - Puar w dniu 2011-09-26 01:26:38

Bane, tak jak go ustawia rękawica bokserska? Ciężko mi sobie to wyobrazić, poczekam jednak na wizualizację

Puar, nie zauważyłem, żeby Wojtek lub Marek zwracali na to uwagę. Gdyby było u nich NAPRAWDĘ ISTOTNE to, żeby uderzać trzema, to pewnie któryś z nich by zwrócił

Jest ważne bo Dempsey, Bruce Lee i inni ludzie zajmujący się sztukami walki zwracali na to uwagę. Wydaje mi się, że jest to marginalizowane przez wszechobecne rękawice, usportowienie sw. Czy nie wydaje się to logiczne? Coś w tym jest.

w kung fu operuje się głownie otwartą dłonią, a zaciska się ją tylko w razie potrzeby. Uderza się dwiema kostkami, na płask i pionowo, całkowicie płaską pięścią ( tzw pięść lamparta), z wysuniętą kostką palca wskazującego, jak i środkowego, no i wieloma innymi ułożeniami dłoni, ale zawsze zaczyna się z otwartej dłoni, gdzie zaciśniecie w konkretny sposób następuje bezpośrednio przed samym uderzeniem.

Olokk DOKŁADNIE TAK.Własnie mniej więcej w ten sposób ułozona jest dłoń w rękawicy bokserskiej.Ja tak kiedyś kombinowałem z uderzaniem w Makiwarę i pomimo tego ze dość mocno biłem gołą pięścią nie odniosłem żadnej kontuzji poza oczywiscie poździeranymi i dość mocno obolałymi kostkami,dlatego dałem sobie spokój z takim uderzaniem i od tamtej pory wolę jednak tradycyjny bokserski trening w rękawicach.To było dośc dawno temu ale pamietam że wtedy chyba pierwszy raz widziałem fotki Oyamy trenującego na makiwarze i dlatego się tym zainteresowałem.Nie mam teraz niestety aparatu pod ręką ale, potem spróbuję wstawić foty lub jakiś rysunek, ale chodziło mi właśnie mniej więcej o takie ułożenie dłoni jak w rękawicy