No mercy for Nobody
...
Napisał(a)
Kurde zmiany w typerze zawsze wychodzą na gorsze zamiast 8 pkt będzie 6 najpierw postawiłem na Hunta ale po chwili pomyślałem że nie ma szans utrzymać się na nogach nawet 1 runde. A tu o dziwo nauczył się nawet nawet bronić przy tym co do niedawna pokazywał. Słabe cardio Bena mnie zdziwiło. No i nie wiem czemu uwierzyłem pod sam koniec że Rampage pokona Jonsa.
...
Napisał(a)
Gala IMO. średnia.
Diaz - dziwna, skuteczna stojka jak u brata.
Jedyna osoba ktora moze sobie z bonesem poradzic to chyba Machida, nikogo innego nie widze, Evans raczej bez szans chyba ze zna jakies słabe punkty JJ.
Rampejdż za to pokazał ze ma bardzo dobre tejkdałn defens i jakos sobie z nim radził ale trudno zneutralizowac ten jego ogromny zasieg i yebnac go w ten głupi leb.
Z Jonesem jak z GSP i Silva, trudno teraz bedzie znalesc przeciwnika ktory rzeczywiscie bedzie chiał z nim walczyc, wiekszosc bedzie przerazona tym co moze im zrobic wiec nie beda podejmowac ataku i beda sie skupiac na obronie
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-09-25 10:55:50
Diaz - dziwna, skuteczna stojka jak u brata.
Jedyna osoba ktora moze sobie z bonesem poradzic to chyba Machida, nikogo innego nie widze, Evans raczej bez szans chyba ze zna jakies słabe punkty JJ.
Rampejdż za to pokazał ze ma bardzo dobre tejkdałn defens i jakos sobie z nim radził ale trudno zneutralizowac ten jego ogromny zasieg i yebnac go w ten głupi leb.
Z Jonesem jak z GSP i Silva, trudno teraz bedzie znalesc przeciwnika ktory rzeczywiscie bedzie chiał z nim walczyc, wiekszosc bedzie przerazona tym co moze im zrobic wiec nie beda podejmowac ataku i beda sie skupiac na obronie
Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2011-09-25 10:55:50
...
Napisał(a)
Ja Was do cholery nie rozumiem, za co Machida miałby dostać możliwość walki o pas?
...
Napisał(a)
main event taki se. troche zawiedziony bylem jonesem.
moim zdaniem machida ma WSZYSTKO co potrzebne jest do zwyciestwa nad jj - umiejetnosc swietnego skracania dystansu, rewelacyjny takedown defence, wytrzymale nogi (co udowodnil w pierwszej walce z shogunem, wiec nie bedzie sie bal takiego okopywania), no i niestandardowy styl walki. mam nadzieje ze jak najszybciej dojdzie do tego starcia.
swoją drogą jak walka sie rozpoczynała i jones sie tak czaił w kuckach na rampa, zastanawiam sie co quinton sobie myślal . moze cos w stylu "eh, gówniarzu, gdybyśmy byli w pride..."
i co sobie Rashad znowu w łape zrobil, mam nadzieje ze nic powaznego i walka nie bedzie niepotrzebnie odwlekana :]
moim zdaniem machida ma WSZYSTKO co potrzebne jest do zwyciestwa nad jj - umiejetnosc swietnego skracania dystansu, rewelacyjny takedown defence, wytrzymale nogi (co udowodnil w pierwszej walce z shogunem, wiec nie bedzie sie bal takiego okopywania), no i niestandardowy styl walki. mam nadzieje ze jak najszybciej dojdzie do tego starcia.
swoją drogą jak walka sie rozpoczynała i jones sie tak czaił w kuckach na rampa, zastanawiam sie co quinton sobie myślal . moze cos w stylu "eh, gówniarzu, gdybyśmy byli w pride..."
i co sobie Rashad znowu w łape zrobil, mam nadzieje ze nic powaznego i walka nie bedzie niepotrzebnie odwlekana :]
...
Napisał(a)
niech dadzą mu silve to by było coś...Evans imo nie da rady będzie to samo co z Rampem
Zmieniony przez - piotrekzx w dniu 2011-09-25 12:10:42
Zmieniony przez - piotrekzx w dniu 2011-09-25 12:10:42
...
Napisał(a)
heheh fajna 3 runda Hunta z Benem, jak dwa wieloryby podczas tarła :)
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Jones vs. Rampage - to było niemal, że pewnie. Bones w LHW jest nie do pokonania Evans i Machida będą mięli takie szanse jak Shogun i Rampage. Przy takich warunkach fizycznych i takim skillu w LHW będzie jak do tej pory czyli strzelanie do jednej bramki chyba, że zdarzy się cud. Dla Jonesa jeszcze maksymalnie kilka obron pasa i jak najszybsze przejście do HW, a tam już by było ciekawie...
Koscheck vs. Hughes - To również było do przewidzenia Hughes powinien już skończyć chodź po walce powiedział, że chcę jeszcze jedną szansę jak przegra to odejdzie.
Hunt vs. Rothwell - obstawiałem Rothwella, ale bardzo się cieszę, że wygrał Hunt widać znacznie poprawił parter i czekam na jego kolejną walkę oby tylko miał motywację do treningów. III runda to był śmiech na sali
Browne vs. Broughton - Myślałem, że Travis skończy to w I rundzie, a tu prawie kimura siadła Robowi... Tj ww walka Hunta z Rothwellem kondycja to 7 nieszczęść Chyba ich trenerem od przygotowania kondycyjnego jest nie kto inny jak Pudzian
Diaz vs. Gomi - nic dodać nic ująć oglądanie Diazów w oktagonie to czysta przyjemność
Koscheck vs. Hughes - To również było do przewidzenia Hughes powinien już skończyć chodź po walce powiedział, że chcę jeszcze jedną szansę jak przegra to odejdzie.
Hunt vs. Rothwell - obstawiałem Rothwella, ale bardzo się cieszę, że wygrał Hunt widać znacznie poprawił parter i czekam na jego kolejną walkę oby tylko miał motywację do treningów. III runda to był śmiech na sali
Browne vs. Broughton - Myślałem, że Travis skończy to w I rundzie, a tu prawie kimura siadła Robowi... Tj ww walka Hunta z Rothwellem kondycja to 7 nieszczęść Chyba ich trenerem od przygotowania kondycyjnego jest nie kto inny jak Pudzian
Diaz vs. Gomi - nic dodać nic ująć oglądanie Diazów w oktagonie to czysta przyjemność
...
Napisał(a)
wlasnie, ciekaw jestem kogo zestawia dla hunta, a dawać mu wysokie progi, w pierwszej rundzie jest w stanie uspic kazdego, dawac mu carwina ! :D a co tam
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
...
Napisał(a)
Mi sie main card podobał. Jednie walka Browne'a była nudna. Rothwell-Hunt masakra strasznie mnie Mark zaskoczył obrona przed obaleniami, balacha -
Zawiodłem sie totalnie na Gomim, że nic nie pokazał. Diaz pokazał klase. Zmasakrował japończyka w świetnym stylu. Myślałem, że da rade przejść przez długaśne łapy Diaza i zaserwowac mu KO. Jednak grubo sie myliłem. Nate bardzo dobrze zawalczył.
KO na Hughesie, hmm Koscheck dobrze trafił pod koniec rundy, zaskoczył jednak mnie Matt swoim boksem, bo trafiał sporo i tez mógł Kosa skończyć. No ale wiek robi swoje. Jakaś walka na koniec z przecietniakiem na zakończenie kariery by sie przydała
No i main event - dokładnie tak jak przewidziałem. Rampage dawał nawet rade, ale dawał rade w wytrzymaniu w 4ch rund, bo zbytnio Jonesowi nic nie zrobił.
Ale nie można robić z Bonesa niepokonanego, bo czeka Evans, a potem Machida/Hendo/Shogun. I każdy z nich ma argumenty by wygrać z Jonesem.
Dlaczego Rashad ma duże szanse? Przede wszystkim ma lepsze zapasy ofensywne od Jonesa, i będzie dążył do obalenia go. A Jonesa z pleców z dobrym zapaśnikiem jeszcze nie widzieliśmy. Machida jak i Shogun (o ile wróci do formy!) mają okazje stestowac w końcu szczene Jonesa. Hendo mimo wieku jest dosyć nieprzewidywalny.
Zawiodłem sie totalnie na Gomim, że nic nie pokazał. Diaz pokazał klase. Zmasakrował japończyka w świetnym stylu. Myślałem, że da rade przejść przez długaśne łapy Diaza i zaserwowac mu KO. Jednak grubo sie myliłem. Nate bardzo dobrze zawalczył.
KO na Hughesie, hmm Koscheck dobrze trafił pod koniec rundy, zaskoczył jednak mnie Matt swoim boksem, bo trafiał sporo i tez mógł Kosa skończyć. No ale wiek robi swoje. Jakaś walka na koniec z przecietniakiem na zakończenie kariery by sie przydała
No i main event - dokładnie tak jak przewidziałem. Rampage dawał nawet rade, ale dawał rade w wytrzymaniu w 4ch rund, bo zbytnio Jonesowi nic nie zrobił.
Ale nie można robić z Bonesa niepokonanego, bo czeka Evans, a potem Machida/Hendo/Shogun. I każdy z nich ma argumenty by wygrać z Jonesem.
Dlaczego Rashad ma duże szanse? Przede wszystkim ma lepsze zapasy ofensywne od Jonesa, i będzie dążył do obalenia go. A Jonesa z pleców z dobrym zapaśnikiem jeszcze nie widzieliśmy. Machida jak i Shogun (o ile wróci do formy!) mają okazje stestowac w końcu szczene Jonesa. Hendo mimo wieku jest dosyć nieprzewidywalny.
...
Napisał(a)
JA też za chvuja nie widzę cukru w tej walce, prędzej Machide, hedno, mr. wonderfulla no i rue na kurvvie
“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"
Poprzedni temat
UFC 135 Live
Polecane artykuły