Dajmy na to że w domu mamy chleb, masło, ser, szynke, makarony, warzywa i czasami jajka. Czyli tego kupować nie musimy.
No i teraz pytanie premia czy mając te składniki i mając dodatkowo 100zł na miesiąc na składniki, damy rade ułożyć diete na mase 4200kcal?
Wiadomo w ciągu miesiąca będą potrzebne piersi,mleko, płatki, ryż, twarogi, serki wiejskie,jakiś tuńczyk i ew jakaś oliwa z oliwek.
Czy jest możliwe że zmieszcze sie w cenie? tak aby dieta była dobra i masa szła?
Ile wy wydajecie miesięcznie na dobrą diete? Coś czuje że to nie małe pieniądze utrzymywanie takiej diety.
Bo bez młota to k.... nie robota!! :D