Szacuny
11150
Napisanych postów
51601
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Strikeforce: Barnett vs. Kharitonov - WYNIKI
Main Card:
Josh Barnett pok. Sergeia Kharitonova przez poddanie ( trójkąt rękoma ), 4:28 runda 1
Daniel Cormier pok. Antonio Silvę przez KO, 3:56 runda 1
Luke Rockhold pok. Ronaldo Souzę przez jednogłośną decyzję (50-45, 48-47, 48-47), 48-47
Muhammed Lawal pok. Rogera Gracie przez KO ( prawy sierpowy ), 4:33 runda 1
Pat Healy pok. Maximo Blanco przez poddanie ( duszenie zza pleców ), 4:24 runda 2
Preliminary Card:
Mike Kyle pok. Marcosa Rogerio de Limę przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-28, 30-27)
Rafael Cavalcante pok. Yoela Romero przez TKO ( spinning backfist i uderzenia w parterze ) 4:51 runda 2
Jordan Mein pok. Evangelistę Santosa przez TKO ( uderzenia łokciami ), 3:18 runda 3
Alexis Davis pok. Amandę Nunes przez TKO ( uderzenia w parterze), 4:53 runda 2
Dominique Steel pok. Chrisa Merzwiaka przez jednogłośną decyzję (29-28, 29-27, 29-27)
Cormier zdeklasował Antonio, który się ostatnio bardzo wygadany zrobił. Po tym jak poleciał jak kłoda na mate to pewnie zamknie się na jakiś czas.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2011-09-11 07:13:50
Szacuny
1939
Napisanych postów
17102
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
90281
Ekhem... tak, TRZEBA mieć dobrą stójkę niezależnie od umiejętności i trofeów w ADCC itp. Co więcej, raczej zapasy są lepszym stylem bazowym od bjj. Mimo że zdaje się że pisałem w temacie Wiem kto wygra na 100 procent, że Roger wygra, to ta walka miała mi ostatecznie pokazać jak to jest. No i pokazała. Tylko szkoda że Gracie chyba nie próbował obalać. Parę razy doszło do skrócenia dystansu i chyba poczuł że nic nie może zdziałać. No i Lawal pokazał znowu, że ma pyerdolnięcie, zresztą coś w tym jest, że ci mający dobre zapasy mają mocny cios - Lawal, Henderson, Carwin, Cormier i cała reszta. Tak w ogóle Strikeforce ma świetną wagę półciężką, spokojnie mogącą konkurować z tymi z UFC: Lawal, Gracie (niech potrenuje stójkę), Larkin, Mousasi, Cavalante, Griggs i tak dalej. Zobaczymy jak w jutrzejszy ranek wypadnie Larkin.
Barnett dał czadu, chyba na prawdę jest w dobrej formie. Cormier - miazga! Nie dał się obalić i pokazał dobrą stójkę. Nie wiem jak Barnett miałby z nim wygrać. Nie da rady go obalić i zaliczy ko/tko. Kto by pomyślał.
A Alistair w UFC zawalczy z Lesnarem, nieźle.
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
Szacuny
21
Napisanych postów
554
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
7924
Cormier mistrz! Pamiętam że jak wskoczył na miejsce Overeema to ktoś pisał na forum "Cormier, to przecież ogórek" itd. Śmiać mi się chciało :) Finał będzie kozacki, Cormier vs Barnett
Szacuny
128
Napisanych postów
8533
Wiek
31 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
61282
Za***iście, że Cormier pokazał Bigfoot'owi miejsce w szeregu, w końcu Silva przestanie kozaczyc, co do Barnett Kharitonov Barnett pokazał klasę, przetrwał wymianę w stójce i dopiął swego.
Szacuny
6
Napisanych postów
1313
Wiek
32 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
21954
Panowie średniak Kyle który w ostatnim momencie zastąpił w tej walce overeema, był grubo lżejszy i posłał Silve na deski. Wszyscy wpadli w zachwyt gdy stopa zdeklasował Legende: Fedora i stąd ta niespodzianka.
Szacuny
2
Napisanych postów
346
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
4656
No Cormier rzeczywiście świetnie się pokazał. Przez chwile jego stójka przypominała Fiodorową z tym, że znacznie lepsza bo mniej cepowata. W każdym razie świetny zawodnik, ciekawe jak pójdzie mu z Barnettem i jeśli wygra to co go czeka... pewnie UFC.
Szacuny
4
Napisanych postów
421
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
14744
Silva po wygranej z Fedorem stał się faworytem turnieju, ale Fedor to już cień samego siebie. Ja miałem ciągle w głowie walkę Silvy z Kylem i Werdumem. Cormier ładnie po nim przejechał :)
Zmieniony przez - Kalif w dniu 2011-09-11 11:36:00
Szacuny
0
Napisanych postów
1663
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
14465
Ale niespodzianka! Bigfoot znokautowany. Czekam na jakiś genialny komentarz ze strony Sonnena
Po pierwszym mocnym sierpie gdy Silva padł było widać że jest cały czas przymroczony i potem było tylko punktowanie. Każdy kolejny cios nim chwiał.
Barnett znowu trójkąt rękoma Sergei pokazał się z dobrej strony dopóki walka nie poszła do parteru.
Szkoda Rogera dostał porządne KO, King Mo is back bitches!
No ciekawy finał się zapowiada. Barnett w tym turnieju dostał strikerów i spokojnie poradził sobie z nimi w parterze. Cormier ma dobre zapasy więc tu już nie będzie tak prosto a do tego Daniel pokazał że ma boks na wysokim poziomie. Barnett niekoniecznie musi być faworytem w tym starciu...
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain