Nic nie mów
...
Napisał(a)
Z jakiegoś powodu skleiły mi się dwa dni. Nie, no, do bani ta moja dieta, a tak mi się wydawało, że dzisiejszy dzień jest ok! Wprawdzie nie dostałam wytycznych, ale na podstawie lektur SFD widzę, że ilość białka do doopyJajkami dobijać, czy czym? Bo prochów chcę unikać, jak długo się da, a mięchem jestem obżarta po kokardki.Może znów na owoce morza się rzucę? Do miski dochodzą, oczywiście, warzywa.
Po wczorajszym treningu NIE bolą mnie mięśnie brzucha i łydki- znaczy- trzeba dołożyć.
Jutro znowu wyjazd i robota cały weekend, deklaruję, ze wstanę rano i poćwiczę w domu i przygotuję pudełka robocze.
A! Zapomniałam zameldować, że w wieku 19 lat miałam tajemniczą kontuzje prawego kolana (spuchło jak bania, punkcja, mukopolisacharydy podwyższone-tyle wiem), a teraz przy przysiadach, to ono mi, jakby skrzypiI ja się boję tak doopą do gleby, bo jak nie wstanę?
Obli różni piszą, że ZMA na poziom testosteronu wpływa, przejmować się? I czy w aptece kupię , czy w sklepie SFD zamawiać?
Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-01 21:12:34
Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-01 21:13:21
Zmieniony przez - Kociszcze w dniu 2011-09-01 21:15:03
...
Napisał(a)
Białko możesz jajcami, ciecierzycą, soczewicą, rybkami ładnie podbić.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Tylko wiesz, ja próbuję ciągle miskę opanować, a ona jak friesbee lata- bo ja robię posumowanie wieczorem tego, co zeżarłam. Może trzeba przejść na opcję: "planowanie tego, co pożrę"? Jak Ty sobie radzisz?
...
Napisał(a)
Zdecydowanie planuję wieczorem lub rano, przed jedzeniem. Zdarzają mi się dni, kiedy zliczam już wieczorem, ale to się u mnie jeszcze nie za bardzo sprawdza.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Idę wygrzebać soczewicą z szafki, słowo daje, wolałabym ganiać z włócznią za mamutem...
...
Napisał(a)
z tym testosteronem i ZMA to takichwyt reklamowy, wiec
Ból nie jest wyznacznikiem dobrego treningu wiec nie przejmuj sie
Ból nie jest wyznacznikiem dobrego treningu wiec nie przejmuj sie
...
Napisał(a)
Dorzuciłam ciecierzycę, ale ona jeszcze węglowodany mocno podbija, może tak być?
Dzisiejszy trening:
10'marszobiegi,
wskoki obunóż na bosu- 2 x 10,
MC 15x 5, 15x10, 15x 20
wiosła: 15x 5, 15x 10, 15x 20
wypady w przód:15 x 6, 15x 8, 8x 10
przysiad bułgarski 8x (na nogę) 5, 8x 6, 8x8
wyciskanie francuskie hantla oburącz 15x 3, 10x 6, 10x 8
pompki w podporze tyłem (ugięte nogi)10x, 8x
pompki damskie z rękoma na bosu 10x, 8x
plank 30s, 40 s- tu bolą mnie łokcie, jakbym skórę miała zedrzeć...
Rozciąganie.
Całość: godzina
...
Napisał(a)
Nie wiem, nie dostałam wytycznej
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- ...
- 47
Następny temat
70 lat / odchudzanie babci.
Polecane artykuły