SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Coś dla niedowiarków - kwestia noża!

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 8368

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 220 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4810
Tu się nie da nic powiedzieć na obronę, wydaje się że jedynie sędzia dobrze wykonał swoją robotę a zawalili na całej lini policjanci i prokurator. NIestety miałeś pecha, zauważ że twoja sytuacja była bardzo podobna a nawet korzystniejsza niż tego studenta z mieczem.
Nie mówię przecież że wszystko jest wspaniale. Szkoda że nie ma w tym wątku przykładów odwrotnych, gdzie sprawa zakończyła się w miarę bezboleśnie. Ja znam taki, ale to bardzo nieskomplikowana sprawa - oczywisty rozbój, szamotanina, parę ciosów, nic drastycznego. Na przypadku Yanga zaważyła chyba ta złamana noga, wcześniej prokuratorzy zawsze jak widzieli poważne skutki to na siłę oskarżali, a z punktu widzenia przepisów to absurd. To jak już wiele razy zaznaczałem zmienia się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 126 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 8405
"z własnego doświadczenia powiem, że miałem sprawę w sądzie o pobicie ( ich było 3), i to że się przyznałem, ze ćwiczę SW spowodowało, ze proces trwał pół roku dłużej. Gdybym się nie przyznał sprawa załatwiona była by na pierwszej góra drugiej rozprawie."

To lepiej się nie przyznawać, że się coś ćwiczy? A co, jeśli jakoś to wyjdzie na jaw? Wyszłoby na to, że mamy coś do ukrycia, skoro się nie przyznaliśmy, co chyba pogorszyłoby sytuację, prawda?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 220 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4810
Ciężko na to odpowiedzieć. Co do zasady nie powinno to mieć znaczenia, możesz stosować taki środek obrony jaki masz do dyspozycji i będzie wystarczający do powstrzymania zamachu. U Yanga najwyraźniej miało, ale nie wynikało to z prawa tylko z postawy ludzi któzy prowadzili jego sprawę którzy widocznie mieli własne poglądy na to zagadnienie.
Na pewno nie jest tak, że przyznasz się do znajomości SW, a sąd krzyknie "mamy cię!".
Co do zatajania - jak jesteś oskarżony to możesz kręcić ile wlezie. Jako świadek już nie.



Zmieniony przez - MatiAu w dniu 2011-09-01 16:04:35
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30616 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270790
To nie ma znaczenia. Jest oczywiscie w kpk klauzula o pominięciu czynności dowodowej, jesli ma ona oczywiście na celu przewlekłość procesu i miała by udowodnić coś, co wynika z innych dowodó. Ale na pewne zabiegi nie ma rady. Można poprosić o adwokata, potem z niego zrezygnować. Jak w trakcie procesu zmieni się kwalifikacja, to jeśli delikwent się nie zgodzi, to postępowanie dowodowe trzeba prowadzić od nowa. NIe da się za wiele z tym zrobić.

Napisałeś że kombinatorzy nadużywają swoich praw,a podane przykłady to prawa z których mogą skorzystać(więc nie nadużycie)
ale nie chodzi mi o przykłady,bo takie na pewno się znajdą

Chodzi mi generalnie o to że im mniejsze pole do popisu zostawi się kombinatorom tym mniej będą mieli opcji na przedłużanie procesu.
Im bardziej dany proces się ciągnie tym wiecej luk w danych kwestiach ma prawo.

Materiał dowodowy to wszystko co się ustali. A więc do zeznań uczestników dojdą obdukcje, analiza miejsca zdarzenia, użyte narzędzia, analiza środowiskowa, itd. To jest całokształt na podstawie którego sąd wyrokuje.

ja wiem co to jest materiał dowodowy.
Sęk w tym że bez świadków czy kamer obdukcja czy analiza środowiskowa to żadne dowody.

analiza miejsca zdarzenia czy narzędzi to już temat na osobną rozprawę,bo o tym to byśmy mogli dyskutowac i dyskutować(każdy mógł by podawać różne wersje zdarzeń,różne opisy itd).

zapewniam cię że trudno utrzymać spójną wersję wydarzeń i dobry przesłuc***ący rozebrał by kłamców na czynniki pierwsze. Jednemu by się wspomniało o 60 par. 3 - czyli złagodzeniu jeśli wsypie resztę itd. itp. 3 gości nie możę mówić że nic nie zrobiło.

to już zależne jest od sytuacji.
Jeśli sprawa jest na tyle ważna żeby dać przesłuc***ącego który potrafi przeanalizowac każdy szczegół to pewnie tak.

ale w sprawach "błahych" przesłuchiwać będzie ten ktory jest wolny, a nie ten ktory jest naprawdę dobry.

NIe do skazania, ale wprowadzała by wątpliwość, którą w polskim prawie prowadzi do uniewinnienia oskarżonego - którym jest student w tym przykładzie a nie żul. Inna sprawa że bez świadka nie dałoby się udowodnić rozboju.

mówimy o czym innym.
Student nie miał przecież złej opinii.

Pisałem o tym że jesli oskarżony ma złą opinię to nie jest to żaden dowód na to że popełnił przestępstwo(to o które sie go oskarża).

Sprawa mieszkańców Włodawy nie ma nic wspólnego z obroną konieczną(nawet jeśli obrońcy tego chcieli to tego sięnie da zrobić).

ale je nie napisałem ze ma cokolwiek wspólnego.
Podałem przykład jakiego typu sprawy w mediach się rozdmuc***e i o jakich sie pisze.

Co do głośnych spraw zobacz sprawy Józefa Banasiaka, Dariusza Maciejewskiego, Elżbiety Borowik. To takie sprawy miałem na myśli.

jak będę miał wiecej wolnego czasu na pewno sprawdzę.

Przewlekłość powoduje negatywne opinie o tym że nie ma prawa do obrony itp. takie jak twoja i Yanga. Nie dziwię mu się, przyznasz chyba że jeżeli jego sprawa potrwałaby tylko miesiąc, dwa to pewnie nie mialy tak złego zdania i jego przykład przemawiałby za moimi poglądami.

raz ze ja pisałem przecież o medialnych procesach. Napisałem że w Polsce nie mówi się długo o danych procesach(tych nagłaśnianych) bo zbyt wiele się dzieje na swiecie by ciągle przy tym być.
Dwa ze sprawa Yanga nie była medialna,wieć nijak ma sie do tego co napisałem wcześniej
a trzy że sprawa Yanga ciągnęła się tak długo nie dlatego że tego typu sprawy zawsze tyle czasu się ciągną(bez wyjątków) tylko dlatego że jakiś idiota wymyślił sobie że skoro on trenuje SW to jest niebezpieczny dla otoczenia.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 220 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4810
Nadużycie zalezy od tego w jakim celu się praw używa (tzn. czy w celu osiągnięcia prawdy czy nie).
Oczywiście parę rzeczy da się zmienić ale są duże ograniczenia. Przecież z konstytucji i umów międzynarodowych wynika prawo do rzzetelnego procesu. Więc za wiele namieszać się nie da w kwestii obstrukcji z winy uczestników, za to oczywiście jest całą kupa rzeczy do zrobienia po stronie wymiaru sprawiedliwości ale o tym już pisałem.
Chyba więc zgadzasz się, że podstawowym problemem jest ustalenie faktów, co fajnie wyszło na gruncie dyskusji nad możliwym rozwojem sytuacji studenta z mieczem:D
Nio właściwie to chyba Ty zmieniłeś trochę wątek ale to nieistotne, moje wywody są trochę mętne (używam dużo skrótów myślowych). Oczywiście masz rację co do złej opinii- to tylko poszlaka.

W tym sensie masz rację, sądy niejako tu wykorzystują żerowanie mediów na sensacji - stare sprawy nikogo nie interesują więc o nich nie mówimy. Oczywiście jak ktoś chce to się dowie, ale musi się uprzeć.

Zmieniony przez - MatiAu w dniu 2011-09-01 16:50:56
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30616 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270790
Nadużycie zalezy od tego w jakim celu się praw używa (tzn. czy w celu osiągnięcia prawdy czy nie).

hę?
Nie ma znaczenie czy poznajesz prawdę czy nie. Jeśli nadużywasz władzy/swoich praw, to przekraczasz swoje uprawnienia/prawa.


a co do reszty to zgoda.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 220 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4810
Oczywiście nie miałem na myśli nadużycia prawa w sensie prawniczym tylko potocznym, realnym. I chodziło mi tu raczej o kompleks czynności które można wykonać żeby proces przewlec na bardzo, baardzo długo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 383 Napisanych postów 551 Wiek 34 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 7839
alkadar

"...Jest wiele wiecej skuteczniejszych srodkow do samoobrony niz ostrze...."

"...Pałka teleskopowa, wiatrówka (imitacja pistoletu), noże do samoobrony (takie pazury)..."


stary wytłumacz mi bo nie rozumiem chyba. Spójrz na tą biegnącą bandę na filmiku i powiedz mi jak byś się bronił przed nimi pałką teleskopową ?
A co do noży do samoobrony to mógłbyś podać linka ? bo pierwszy raz słysze o takim czymś.

"Lepiej być sądzonym przez ludzi 12-stu , niż niesionym przez 4-ech na wieki do piasku"
Karramba

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30616 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270790
MatiAu

aha. To właśnie w taki oto sposób doszliśmy do porozumienia

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13811
Jak już kiedyś pisałem...

Prawo do obrony po nowelizacji jest ok...

Jak pokazują wyroki problem leżał od zawsze po stronie sędziów i prokuratury, zadziej policji. Po zmianie ustawy, zaczyna być lepiej, ale nie wypleni się i tak ambicji młodych prokuratorów, niewiedzy sędziów, błędów biegłych. To z tym trzeba walczyć, bo ustawa jest ok, prokuratorzy i sędziowie mają problem z jej interpretacja, są przyzwyczajeni do lat 80-90 gdzie lepiej się było nie bronić. A broniących najlepiej skazywać ;)

Co do trenowania SW, opinia znajomych z policji i innych resortów jest taka, że jak zapytają to odpowiadać że nic się nie ćwiczy. Ułatwia to życie panom z policji i osobie broniącej, bo nigdy nie wiesz na jakiego trafisz prokuratora i sędziego. A jest to brane pod uwagę.

Co do filmiku... kolo ma niezłe jaja jak przy takiej grupie idzie spokojnie i dopiero pod sam koniec wyciąga kosę. Wolał zebrać w ryj i iść dalej. Co przy tej sytuacji jest oznaką niezłego opanowania i pewności siebie.

Niebo woła, ziemia przyciąga.

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Strach i Testosteron

Następny temat

Mateusz Masternak vs Ola Afolabi ?!

forma lato