5 wrzesień
Day 1: Shotgun
A1) Podciaganie sie na drazku nachwytem
Serie: 8
Powtorzenia: 6
Przerwy między seriami: 100 seconds
ciężar: masa ciała
A2) Wyciskanie żolnierskie
Serie: 8
Powtorzenia: 6
Przerwy między seriami: 100 seconds
ciężar:40kg
B) Martwy Ciąg
Serie: 8
Powtorzenia: 6
Przerwy między seriami: 120 seconds
ciężar: 80kg
Trening spoko, zacząłem lajtowo wiec lajtowo poszło ale czuje że z tygodnia na tydzien będzie w h*j ciężej.
Dziś robiłem nawet niektóre przerwy krótsze niż jest podane bo nie potrzebowałem takich długich.
micha:
1.4jajka+50g owsa+troche dżemu+pomidor
2 bułka pełnoziarnista+120g piersi
3.100g ryżu brazowego+200g piersi+pomidor
TRENING
AERO
-35g białka+125g rodzynek
4.100g ryzu brazowego+200g piersi
5.4jajka+pomidor
6.twaróg+oliwa
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
6 wrzesień
KOlejny trening za mną
Day 2: Troubleshooting
A) Rozpietki na skosie
Serie: 5
Powtorzenia: 12
Przerwa między seriami: 60 seconds
ciężar11kg
B1) Zottman curl
Serie: 5
Powtorzenia: 7
Przerwa między seriami: 100 seconds
ciężar:11kg
B2) Wyciskanie francuskie lezac sztangielkami
Serie: 5
Powtorzenia: 7
Przerwa między seriami: 100 seconds
ciężar: 11kg
C) Łydki
Serie: 5
Powtorzenia: 12
Przerwa między seriami: 60 seconds
ciężar: 110kg
po treningu 20min rowerka
TRening dobry, lajtowo poszło
b1 i b2 zrobiłem na takiej zasadzie jakby porobnej do SS tylko że po b1 robiłem przerwe potem b2 przerwa i znowu b1 przerwa b2 przerwa
ale chyba jednak bede to robił w superseriach...
moze ktos się jeszcze na ten temat wypowie
micha:
1.4jajka+50g owsa+połowa banana+pomidor
2.bulka pełnoziarnista+120g piersi
3.100g ryzu brazowego+200g piersi
TRENING
AERO
-35g białka+125g rodzynek
4.100g ryzu białego+200g piersi
5.makrela wedzona+pomidor
6.200g twaróg+oliwa+ogórek
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
8 wrzesień
Day 4: Shotgun
A) Wyciskanie na lawce plaskiej
Serie: 6
Powtorzenia: 6
Przerwa: 120 seconds
ciężar 65kg
B) Wioslowanie sztanga
Serie: 6
Powtorzenia: 6
Przerwa: 120 seconds
ciężar: 60kg
C) Przysiady
Serie: 6
Powtorzenia: 6
Przerwa: 120 seconds
ciężar:75kg
15min rowerka
Trening bardzo lajtowy, może za lekko zacząłem, ale w sumie może i nie bo na pewno się rozkrei,
Przerwy czasem robiłem krótsze niz napisane ale nie dużo.
JUż niemoge się doczekac kolejnego treningu.
micha:
standart, nie będe rozpisywał bo praktycznie codziennie idzie to samo
będe tylko pisał jak wapadnie coś co nie powinno