Nalot na suple

sugerujesz żeby zaczać sobie robić już zapasy?:)

Hoodia jest pod ochroną i od dłuższego czasu za nią ścigają więc to nic dziwnego.

Co do zmian to oczywiście UE a teraz USA kombinują w tym temacie. O ilę wiem od 1 maja tego roku produkty medycyny Chińskiej i Ajurwedyjskiej (czyli choćby "głupi" żeń-szeń) powinny być rejestrowane jako leki a nie suplementy diety, czy ostatecznie tak się stało nie wiem.

Ogólnie w tym temacie to nic nie wiadomo, mniej więcej od 3 lat słychać co chwilę że coś ma zniknąć z rynku ale znikają tylko te produkty które w składzie mają leki (np. Winpocetynę) inne to pojedyńcze przypadki, ale niestety zakusy farmacji w tym temacie są dość duże więc prędzej czy później witaminki będą na receptę a zioła zapewne znikną całkowicie, bo przecież są bardzo szkodliwe i niebezpieczne o czym mowa była choćby w dziale badania naukowe.

Co do tych witamin, które mają robić tylko duże firmy...ktoś musi zarobić. Zgodzę się też z faktem zażywania mocnych supli przez małolatów. Gdyby skupili się na podstawach a nie iść "drogą na skróty", może nie byłoby takiego tematu poruszonego pewnie przez rodziców pociech, źle reagujących na suplementy.

Co do tych witamin, które mają robić tylko duże firmy...ktoś musi zarobić. Zgodzę się też z faktem zażywania mocnych supli przez małolatów. Gdyby skupili się na podstawach a nie iść "drogą na skróty", może nie byłoby takiego tematu poruszonego pewnie przez rodziców pociech, źle reagujących na suplementy.

Droga na skróty to SAA - a nie suplementy kolego.

Niedługo SAA będzie łatwiej dostępne niż białko czy gainer

i tak polowa nie dziala, to po c***

Hahahahaha, sog TomQ :)

Tomek pozostaną tylko te nie działające, zapewne na HMB, l-karnitynę nikt zamachu nie zrobi.

no racja

http://kwejk.pl/obrazek/323262/kreatyna.html

Czasami mam wrażenie, że ci ludzie tak to postrzegają.