Cel naszych treningów

to wlasnie pisalem-dopakowane miesnie i ogromna sila w innych sportach niewiele pomagaja...
i nie krytykuje pudziana-to jedyny czlowiek w polsce ,ktory osiagnal sukces finansowy i medialny dzieki cwiczeniom silowym.
i bardzo mnie zmartwily jego przegrane.ale badzmy realistami-ma pare zasadniczych brakow fizycznych nie do poprawienia w zadawalajacym stopniu(brak wytrzymalosci,brak silnego uderzenia).inne braki da sie troche albo i duzo podciagnc(technika,taktyka walki,umiejetnosc rozlozenia sil)ale potrzeba na to czasu-a tego juz nie ma...
zamiast isc w mma bardziej polecalem kariere filmowa...ale jeszcze nic straconego...
ale finansowo i tak odniosl w tych walkach ogromny sukces-nieosiagalny przez jak sie nazywaja prawdziwych mma...:)

Zmieniony przez - masti w dniu 2011-07-31 19:11:35

Zmieniony przez - masti w dniu 2011-07-31 20:05:35

Masti -troche Ci posłodzę heh -lubie czytac Twoje posty:)

a co myślicie jakby tak Pudzian zajął sie kulturystyką? hmm ,może miałby wieksze szanse niz w MMA

to wlasnie pisalem-dopakowane miesnie i ogromna sila w innych sportach niewiele pomagaja...

moim zdaniem akurat bardzo pomogły - pokonał (ku mojemu zdziwieniu) boksera (marnego ale zawsze), potem zawodnika mma który miał zdaje sie z 10 zwycięstw nad kelnerami i zadnej porażki. Następnie porażka z byłym mistrzem UFC nie przyniosła mu ujmy bo sprawił mu problemy. Kompletnie nierealistyczne były oczekiwania że będzie walczyl o trofea - oczekiwania te rozpalili jego promotorzy, on sam, no i te tysiące ignorantów spośród jego fanów. To że się nie spełniły to już jest ich problem. Moim zdaniem akurat przykład Pudziana pokazuje że mięśnie które służą czemuś (strongman), mogą się przydać i gdzie indziej.
Ciekawe czemu jakiegoś kulturysty nie zaproszą do mma, skoro tacy silni i sprawni podobno..

chunga - Pudzian kiedyś powiedział , że kulturyści to baby. Potem jak go za to krytykowano to się sumitował, wycofywał rakiem, ale widać było że szczerze powiedział co myśli. Zresztą dla pudziana nawet strongman nie było jak widać wystarczająco 'twardym' sportem żeby się sprawdzić. alfa-samce lgną do sportów w ktorych rywalizacja wiąże się z pojedynkiem, bezpośrednią walką (sporty walki- samo sedno), a nie z lustrem i ocenami za wygląd..

Zmieniony przez - mr_kultura w dniu 2011-07-31 22:09:21

jednak musze przyznac tobie czesciowo racje-pomogly...jakby wazyl 90 kg nic by nie zrobil...poskladaliby go...

najman przestraszyl sie tak szarzy 127 kg pudziana,tego pedzacego ogromu-ze sie sam polozyl.myslalem,ze to tej lawinie ciosow bedzie potrzebna karetka a tu najman wstaje bez zadnego uszczerbku.wtedy stalo sie jasne-uderzenia pudzian kompletnie nie ma....krol jest nagi....

walka z japonczykiem(japonczyk wiekszosc walk przegrywal i to z cieniasami)-byla nie najgorsza ale oprocz braku uderzenia i umiejetnosci,okazalo sie ,ze pudzian ma energie na 20 sekundowe ataki-potem gasnie swiatlo...king kong jest off...

walka z sylvia miala dobre momenty,nawet liczylem na zwyciestwo
ale okazalo sie ,ze w ringu eksplozje sily pudziana sa krotkotrwale i nie daja efektow.

walka z butterbeanem-to powinno byc zabronione!46 letni milosnik mc donalds ledwo chodzil a co tu mowic o walce...
rownie dobrze moglby z jasiem fasola walczyc....

walka z thomsonem-cieniutko-thomson po prostu zbieral przegrane a tu taka niespodzianka...wygral z najbardziej utytulowanym zawodnikiem w swojej historii walk....ja stawialem na pudziana-znow sie zawiodlem...


wypowiedz o kulturystach byla bez sensu-.pudzian sam sie wszedzie prezyl,pozowal,sciagal koszulki itp a wypominal to kulturystom...:)

szanse w kulturystyce pewnie by mial-ale po co mu to? kasy z tego nie ma....i jeszcze jakas WADA...
zreszta niedlugo zawita w naszym klubie +35...:)


samce alfa lubia walke-bzdura!!!alfy wygrywaja swoim autorytetem,wygladem ,wielkoscia,legenda,psychologia-walki maja juz poza soba.i odwlekaja ta ostatnia,ktora ich zdegraduje....

za to bardzo agresywne sa samce beta z aspiracjami na awans-nie maja nic do stracenia a duzo do wygrania.
i ktorys z nich zostanie kiedys alfa.

wracajac do celow treningu.warto zauwazyc,ze wiekszosc emerytowanych sportowcow wlasciwie zaczyna trenowac sporty silowe,robiac cwiczenia kulturystyczne,i fitness.jest to lekarstwo na ich przeciazony organizm sportami olimpijskimi...i

koksem

mr_kultura - wyraźnie dyskredytujesz kulturystów! Czyźby, któryś z nich Cię skrzywdził?

masti
wypowiedzo kulturystach byla bez sensu-.pudzian sam sie wszedzie prezyl,pozowal,sciagal koszulki itp a wypominal to kulturystom...:)

była bardzo z sensem. To, że ktoś się napręży i zapozuje, nie czyni go kulturystą - kulturystą czyni to, że ten ktoś TYLKO się pręży, jego CELEM jest to by najlepiej się prężyć, i według tego jest oceniany . Różnica jest ogromna bo Pudzianowski prezentował poteżną sylwetkę która powstała jako efekt treningów strongman i wcale mnie to nie dziwi że się z tą sylwetką obnosił. 'Sztuka dla sztuki' a 'sztuka po coś' to są dwie diametralnie rożne rzeczy.

ojan - cięte pytanie, czy to jakaś ironia czy poważnie pytasz?
Nie skrzywdził mnie żaden kulturysta. Po prostu nie podoba mi się cel który sobie kulturystyka stawia, konkursy męskiego piękna z zasady uważam za niesmaczne, brzydzi mnie wszystko co jest 'na pokaz', a tak właśnie jest z obecną kulturystyką - nie ma innych kryteriów oceny, liczy się tylko to co widać, nie ma co mówić o żadnej sprawności. Ponadto uważam że wielu 'adeptów' kulturystyki - szczególnie nastolatki, wpadają wręcz w jakąś lekką psychozę, rozpisywanie diety i treningu i ich realizowanie pochłania im większość czasu, który naprawdę można poświęcać w o wiele bardziej budujące sposoby niż zdobywanie kolejnego centymetra bicepsu.

mr_kultura ... ale to jest tylko Twój punkt widzenia. Być może także mój.
Zastanawiałeś się kiedyś jaki świat byłby szary i nudny, gdyby wszyscy mieli jeden punkt widzenia i jedno poczucie smaku?
Chciał byś żyć w taki świecie? Bo ja nie...

Wynaturzenia są w każdej dziedzinie i sportu i życia.
Kulturystyka to budowanie ciała.
Bardzo wielu mistrzów kulturystyki (a właściwie wszyscy mistrzowie) jest ludźmi silnymi i sprawnymi. Rozumiem, że mogą się nie podobać sposoby prezentacji sylwetki w czasie zawodów - ale takie są na razie przepisy i zawodnicy mają na to niewielki wpływ i trudno ich za to winić!
Wielu strongmenów było kulturystami i na odwrót! Mamy w Polsce vicemistrza Europy 2010r. w kulturystyce, który był czołowym strongmenem polskim - jest nim Tomasz Lech ; popularny MrPapaj na tym forum sfd.

sorge27 - no i ja tylko swoj punkt widzenia wypowiadam..nikomu nie narzucam, nikogo nie atakuję (choć faktycznie jak ktoś się ze mną nie zgadza, to może tak to odebrać).. I mam nieodparte wrażenie, a wręcz przekonanie, graniczące z pewnością, że to ten punkt widzenia jest w zdecydowanej mniejszości na tym forum, więc to on co najwyżej je urozmaica

spadam na trening! pozdro siłacze