odpoczynek miedzy treningami

pn - rano: bieganie (30 min) , wieczorem: joga
wt - rano: aeroby 1 godz (bieznia lub rowerek) TUTAJ DAŁBYM BIEGANIE
sr - rano: aeroby 1 godz, wieczorem: sculpt (zajecia silowe w grupie, ktore opisywalam) lub silownia, jak na sculpt nie zdaze
czw - wieczorem: aqua aerobik (malo intensywne zajecia, wlasciwie to traktuje je bardziej jako tani masaz antycelulitusowy niz cwiczenia
pt - rano:bieganie (30 min) A TUTAJ MASZYNY AEROBOWE (bieznia lub rowerek)
sb - zajecia sculpt, lub silownia, a potem godzina rowerka/bieznia
ndz- odpoczynek

NO I MOŻE POWINNAŚ MIEĆ CHOĆ 1 DZIEŃ W TYGODNIU-POZA NIEDZIELĄ WOLNY?CZY NIE POTRZEBUJE GO TWOJA PSYCHIKA?


wczoraj wpadlo mi w lapy fajny amerykanski magazyn fitness (FitnessRX for women), a w nim trening fat-burning 9na roznych maszynach) polegajacy na tym, ze cwiczymy 2-3 x w tyg aeroby krotko ale intensywnie (interwaly, calosc treningu do 30min), i 3-4 x normalnie - 60 min przy umiarkowanej intensywnosci, jest tam fajna rozpiska treningu - wiec moze warto sprobowac?


MOŻE BYĆ NIEZŁE,-MUSIAŁBYM POZNAĆ TO W SZCZEGÓŁACH, ALE JEŚLI ZDECYDUJESZ SIĘ NA NIEGO-TO SĄDZĄC PO ILOŚCI ZAJĘĆ, JAKIE TEN PLAN ZAKŁADA- CIĘZKO BEDZIE DODAC DO TEGO JESZCZE SIŁOWNIĘ(Z PEWNOSCIĄ NIE WIĘCEJ, NIŻ 1X TYG)CZY INNE ZAJĘCIA


SILOWNIA
na razie zalozylam,ze 2 x w tygodniu bede chodzila na te zajecia ze sztangami, ktore opisywalam w innym poscie (zaraz tu wkleje), ale ciagle zastanawiam sie, czy nie lepsze efekty osiagne cwiczac na silowni i dobierajac cwiczenia indywidualnie? hmmm, tu potrzebuje porady fachowca

DYSPONUJĘ WIELOMA PROGRAMAMI TRENINGOWYMI, NO I MOŻNA COŚ DOPASOWAC DO CIEBIE INDYWIDUALNIE, ALE NAJPIERW MUSZĘ POZNAĆ DOKŁĄDNIE ,CO ROBISZ AKUTALNIE, BYĆ MOŻE WCALE DOBRE TO JEST

CEL
wyszczuplenie i wymodelowanie nog i posladkow, (chce wrocic do rozmiaru ciuchow 36), ujedrnienie calego ciala (ale bez nadmiernego przypakowania), zmniejszenie % tluszczu (obecnie jest 18.7%) i cellulitu, no i w ogole poprawienie kondycji

CZYLI STANDARD A 18,7% TO NIE TRAGEDIA- ZNAM BABECZKI O WYŻSZYM I TO CAŁKIEM CAŁKIEM


jeszcze jedno pytanie: pisales, ze na rzezbe cwiczymy czesciej, a na mase wystarczy raz w tygodniu na kazda grupe miesni - czy to znaczy, ze jak nie uda mi sie znalezc czasu by w danym tygodniu wykonac program na nogi i posladki 2 razy, to mimo biegania i aerobow, nogi mi sie zaczna rozrastac?NIE-DLATEGO, ŻE TRENING NA MASĘ I RZEŹBE RÓŻNIĄ SIĘ NIE TYLKO ILOŚCIĄ ZAJĘĆ W TYGODNIU, ALE JESZCZE WIELOMA INNYMI SKŁADOWYMI (INTENSYWNOŚC, DŁUGOŚĆ PRZERW POMIĘDZY SERIAMI, ŁĄCZENIE ĆWICZEŃ, UKŁAD ĆWICZEN, RODZAJE ĆWICZEŃ, ILOŚC SERII, ILOŚĆ POWTÓRZEN, ITD, ITD, IT ) wiem, ze glupio pytam, ale cholercia, naczytalam sie i teraz mam metlik w glowie
A PRZY TEJ ILOŚCI ZAJĘĆ FIZYCZNYCH NIE MA STRACHU, POZA TYM WIELEZ NIHC (NP. BIEGI) MOŻNA PONIEKĄD UZNAC ZA TRENING ZBLIŻONY DO SIŁOWEGO.

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

HEH widze, że nie nadążam- ledwo upoorałem się z jednmy- już wisi druga dawka

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

Acha-to już znam i w tamtym wątku opisałem co sądzę o tym
Tak wiec czekam na dalszy ciąg-a Ty- czytaj i pytaj

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

dzieki, Michail, no naprawde sogi to dla Ciebie za malo

pn - rano: bieganie (30 min) , wieczorem: joga
wt - bieganie
sr - rano: aeroby 1 godz, wieczorem: sculpt (zajecia silowe w grupie, ktore opisywalam) lub silownia, jak na sculpt nie zdaze
czw - rano: aeroby, wieczorem: aqua aerobik (malo intensywne zajecia, wlasciwie to traktuje je bardziej jako tani masaz antycelulitusowy niz cwiczenia
pt - odpoczynek
sb - zajecia sculpt, lub silownia, a potem godzina rowerka/bieznia
ndz- odpoczynek

czy teraz lepiej?

DYSPONUJĘ WIELOMA PROGRAMAMI TRENINGOWYMI, NO I MOŻNA COŚ DOPASOWAC DO CIEBIE INDYWIDUALNIE, ALE NAJPIERW MUSZĘ POZNAĆ DOKŁĄDNIE ,CO ROBISZ AKUTALNIE, BYĆ MOŻE WCALE DOBRE TO JEST
ja narazie to wlasnie chodze 2 x tyg na sculpt, jak zaczynalam to stwierdzilam, ze na poczatek moze bedzie latwiej sie zmobilizowac w grupie, ale teraz moze juz czas sie usamodzielnic
z silownia problem mam taki, ze nie za przepadam za niektorymi maszynami, jak juz cwicze sama, to wybieram sztangielki, i wykonuje wlasciwie te same cwiczenia, co na zajeciach, tylko 2-3 serie po 15 powtorzen. Takie to troche niepoukladane (ale juz sam zauwazyles, ze jestem balaganiara Acha, i bardzo lubie cwiczyc brzuch (na zajeciach zawsze mam niedosyt cwiczen na brzuch, choc inne panienki - a nawet co niektorzy panowie - wymiekaja)


CZYLI STANDARD A 18,7% TO NIE TRAGEDIA- ZNAM BABECZKI O WYŻSZYM I TO CAŁKIEM CAŁKIEM
a jaki jest dobry wynik dla nie-kulturystki - tak, zeby obrac go sobie na cel? bo mnie mierzyli tutaj Angole, ktorzy maja widocznie inne kryteria (co widac zreszta na ulicy...) i twierdzili, ze 18% procent to absolutny ideal, a ja czuje, ze mi do idealu duzo dalej niz 0.7%

pzdrv

czy teraz lepiej?OWSZEM


ja narazie to wlasnie chodze 2 x tyg na sculpt, jak zaczynalam to stwierdzilam, ze na poczatek moze bedzie latwiej sie zmobilizowac w grupie, ale teraz moze juz czas sie usamodzielnic
A JAK ODCZUWASZ ZMIANY PO TYM TRENINGU-DOTYCHCZASOWYM- JEGO EFEKTYWNOŚĆ???JAK DŁUGO JUŻ "JEDZIESZ" TYM SYSTEMEM?

z silownia problem mam taki, ze nie za przepadam za niektorymi maszynami
NO JEŚLI MIALABYS PRZECHODZIC NA INDYWIDUALA-TO POLECAŁBYM JEDNAK PRACĘ NA PEWNYCH MASZYNKACH (SZCZEGÓLNIE JEŚŁI IDZIE O TRENING POSLADKÓW, BIODEREK), jak juz cwicze sama, to wybieram sztangielki, i wykonuje wlasciwie te same cwiczenia, co na zajeciach, tylko 2-3 serie po 15 powtorzen. Takie to troche niepoukladane (ale juz sam zauwazyles, ze jestem balaganiara SPOKOJNIE-NARAZIE WSZYSTKO ROZUMIEM Acha, i bardzo lubie cwiczyc brzuch (na zajeciach zawsze mam niedosyt cwiczen na brzuch, choc inne panienki - a nawet co niektorzy panowie - wymiekaja) PRZESADZAĆ NIE MA CO- ILOŚC NIE OZNACZA JAKOŚCI-NAJWAZNIEJSZA JEST PRZY BRZUCHU INTENSYWNOŚC TRENINGU, MNIEJ, ALEZA TO Z KRÓTSZYMI PRZERWAMI


a jaki jest dobry wynik dla nie-kulturystki - tak, zeby obrac go sobie na cel? bo mnie mierzyli tutaj Angole, ktorzy maja widocznie inne kryteria (co widac zreszta na ulicy...) i twierdzili, ze 18% procent to absolutny ideal, a ja czuje, ze mi do idealu duzo dalej niz 0.7% -GENERALNIE WG TABEL U KOBIET W WIEKU 20-30LAT DO 20% TO OSOBA SZCZUPŁA, 20-30% NORMALNA

ALE I TAK-POWIEM KRÓTKO-O KANT TYŁKA TE WSZYSTKIE MIERNIKI- LUSTRO PRAWDĘ CI POWIE

No to czekam na reszte info.


Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

witam ponownie, nie mialam ostatnio czasu na forum, ale za to zaczelam wdrazac moj nowy program cwiczen w zycie, wlasnie wrocilam z silowni, gdzie byl sculpt, a potem godzina rowerka

mam nadzieje, ze uda mi sie Cie jeszcze troche tu pomeczyc...

SCULPT - prosiles o dokladny opis zajec, wiec sprobuje

dzisiaj bylam u innej instruktorki, wiec uklad zajec byl troszke inny niz tych, na ktore zwykle chodze, (ale b. mi ise podobalo)

prowadzila tym samym systemem zmieniania tempa powtorzen, po rozgrzece (5-10 minut, rozne wymachy, przysiady itp, potem krotki stretching) byly cwiczenia na kolejno:
1.nogi (przysiady ze sztanga z wasko i szeroko rozstawionymi nogami, wypady ze sztanga i martwy ciag - po 1 serii 24 powtorzen w zmiennym tempie - to juz opisywalam)
2.klatka piersiowa - wyciskanie sztangi na laweczce (1x24, w roznym tempie)
3. proste brzucha - spinanie z rekami wyprostowanymi za glowa (cholewcia, nie pamietam ile powtorzen, ale obstawiam 24 - w roznym tempie)
4.znowu klatka, potem takie cwiczenie jakby z jogi - trzeba bylo wytrzymac minute w pozycji dolnej pompki jakby, podpierajac sie lokciami (jak zrozumiesz, o co mi chodzi masz soga
5. brzuch - miesnie dolne (unoszenie nog i bioder, i skosne brzuszki)
6. potem wstajemy i wyciskanie sztangi nad glowa, podciaganie sztangi wzdluz tulowia, po 24, a potem 16x kombo (podciagasz sztange, obracasz, 2x podnosisz nad glowa, opuszczasz) - oczywiscie caly czas zmieniamy tempo (np 8 powtorzen liczac na 1, 8 liczac na 2 i 8 liczac na 4)
7.biceps - 2 x 24 uginanie lokci ze sztanga
8. triceps - na lezaco, wyprostowana sztanga nad glowa i uginamy lokcie "nad twarz"
No a na koniec rozciaganie (5 min), rozciagamy tez krotko kazda partie miesni po jej przecwiczeniu

..uff, mniej wiecej tak to wygladalo - pytaj, jak czegos nie rozumiesz.

Uwazasz, ze takie zajecia sa OK? Wiem, ze instruktorzy sa specjalnie przeszkoleni do ich prowadzenia, wiec nie odwalaja amatorszczyzny, ale czy taki uklad ma wg ciebie sens?

A JAK ODCZUWASZ ZMIANY PO TYM TRENINGU-DOTYCHCZASOWYM- JEGO EFEKTYWNOŚĆ???JAK DŁUGO JUŻ "JEDZIESZ" TYM SYSTEMEM?
na silownie chodze od polowy kwietnia (choc czasem nieregularnie), do tej pory chodzilam 1-2x w tyg na sculpt, plus czasem na rozne inne zajecia w grupie (joga, kick-box circuit, aerobic) i basen.

Widze zmiany: przede wszystkim miesnie mi sie ladnie zarysowuja (przede wszystkim widac po brzuchu, bo tam nie mam tluszczu), podniosly mi sie posladki, ujedrnily nogi, no i po raz pierwszy w zyciu zobaczylam, ze mam cos takiego jak triceps!!!

Ale czeka mnie jeszcze duuuuuuuuzo pracy, no i przede wszystkim musze sie odtluscic (dlatego mam taka obsesje % tluszczu, bo chce sobie wyznaczyc jakis wymierny cel, no i chce wiedziec do ilu % aspirowac , przede wszystkim z ud i tylka

No i musze sie z powrotem wziac za diete, bo ostatnie 2-3 tygodnie mocno sobie pofolgowalam

No to czekam na twoj wyrok - czy cwiczac w ten sposob osiagne efekty, i kiedy powinnam pomyslec o zmnianie rozkladu zajec?

pozdro

Hejka Mylfower- ie było mnie- byłem na Obozie z Radkiem Słodkiewiczem-właśnie wieszam relację.
Jak tylko się "obrobię" pooczytam

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

hej Michalku, tak tylko niesmialo podbijam do gory - ku pamieci

Pamiętam, ale nie chcę pisac na "odczepnego" tylko powaznie i po uwaznym przeczytaniu. A teraz mam robotę-jutro odpisze

Pozdrawiam wszystkich ambitnych-"Wszystko,co Cię nie zabije czyni Cię mocniejszym"
Michail-Czytaj i pytaj:
http://www.kulturystyka.pl/atlas/
Albo oglądaj i ucz się http://www.kulturystyka.pl/atlas_cwiczen-michail/ 

i żeś nie ospisał:D