SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Danones - Przymiarki do redukcji

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 36060

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356


Oprócz powyższego w każdym posiłku były warzywka - pomidor, cebulka, brokuł.

Agak zaleciła dzisiaj 1800 kcal a w tym BTW% 30/30/40 - dziś nie było już szans żeby to dopiąć do końca ale było blisko ale jutro powinno sie udać,a więc będzie tak:

30% z białka, czyli 540 kcal = 135 g białka
30% z tłuszczy, czyli też 540 kcal = 60 g tłuszczy
40% z węglowodanów czyli 720 kcal z węgli = 180 g (fajnie że tak dużo, uwolnię się może trochę od myśli o cukrze choć jest już lepiej niż w pierwszych 4 dniach)

Ciężko było zjeść dzisiaj nawet te niecałe 1700 kcal, ale pewnie dlatego że dziś był dzień bez treningu.
Najgorzej wchodzi śniadanie, potem już trochę lepiej. Pozdrawiam Was!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Na początku też nie mogłam w siebie rzucić 1800 kcal, teraz już nie mam tego problemu Jedziemy na takiej samej kaloryczności i rozkładzie b/t/w - zaglądam, podglądam i trzymam kciukasy, żeby szło dobrze

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Hej Ruda - ja marzę o sylwetce takiej jak Twoja aktualna:)
Widziałam w Twoim dzienniczku że też jesteś miłośniczką rybek
No i widziałam też że właśnie nie zawsze dociągasz do tych 1800 kcal...mam ten sam problem zwłaszcza przy sporej ilości warzyw ale skoro tak ma być to będę się trochę poprawiać. Dobrej nocki:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356


Prawie udało się dociągnąć do 1800 kcal...
Z BTW też tak jak zaleciła Agak.

Były dziś dwa treningi - Basen (Aqua aerobic) rano - 60 min
Fitnes wieczorem (zajęcia Tae Boe) - wykańczające, też 60 min
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356


Rano były pomiary.
Szału nie ma po tych 7 dniach....
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
Szału nie ma po tych 7 dniach....

że co
miód, czekolada, średnio -1cm z każdego obwodu a Ty narzekasz

To bardzo dobry wynik
Na więcej tygodniowo nie licz, bo to nie realne. Nie da się szybciej tłuszczu spalać.
Kiedy zaczynasz trening z piłką?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Danones, gratuluję

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Hej Agak:) Miło że "masz tu na mnie oko".

Trening z piłką już raz zrobiłam. Ten dla początkujących, żeby potem można było sie rozwijać na wyższe poziomy.
Jutro popołudniu idę na zajęcia ze sztangą więc następny raz z piłką powalczę we środę, zgoda? No chyba że jutro rano wstanę z energią, jest szansa !

Wybacz mi już ten miód:) - To było niewiele, 20 gram max. Wciąż za nim tęsknię:D

Ten centymetr to wydaje się tak niewiele....ale skoro nie da się inaczej, to powalczę w ten sposób:)


Ruda, powiedź mi po jakim czasie 1800 kcal przestało być problemem? Strasznie mi ciężko dziś było dociągnąć mimo treninu rano i wieczorem...
Widziałam że masz sporo owoców w diecie, ananas, melon....ja dziś dociągnełam węgle dzięki suszonym morelom - wydały mi się dobrym pomysłem bo nie byłam wcale głodna, zważyłam 6 na kuchennej wadze i okazało się że to aż 50 gram. Dodały tez siły przed ćwiczeniami.

Zmieniony przez - Danones w dniu 2011-07-25 23:22:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
Ruda, powiedź mi po jakim czasie 1800 kcal przestało być problemem? Strasznie mi ciężko dziś było dociągnąć mimo treninu rano i wieczorem...
Widziałam że masz sporo owoców w diecie, ananas, melon....


Po dwóch tygodniach już mi zaczęło bez problemu większego wchodzić. Trochę się pomęczyłam, zwłaszcza, że wcześniej jadłam połowę tego.
Póki co za owoce nikt na mnie nie krzyczy, ale może jeszcze nie spostrzegły tego dziewczyny w moich rozpiskachMyślę sobie, że teraz jest sezon i jak sobie nie pojem, to zimą już będzie ciężko

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Odkryciem dzisiejszego dnia są orzechy BRAZYLIJSKIE.
....przez które lekko dziś przekroczyłam zalecaną ilość tłuszczy (mimo to kcal w normie).
Ale proszę przyjąć na moje usprawiedliwienie iż nigdy wczesniej tego nie jadłam. Mąż się tu śmieje bo on zawsze kupuje i zjada sporo różnych orzechów, dawniej nie patrzyłam nawet w jego stronę.
W każdym razie brazylijskie są R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-E.

Poza tym był trening ze sztangą porządny a wcześniej dużo chodzenia po mieście więc nie było dziś kłopotu z ilością kcal.

Acha, no i warzywka - zielona fasolka, brokuł, pomidory jak zawsze.
Jutro powalczę z piłką. Pozdrowienia dla Ladies!








Zmieniony przez - Danones w dniu 2011-07-26 21:47:38
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Potrzebna pomoc z odstającym brzuchem

Następny temat

Dziennik treningowy

WHEY premium