Podstawową sprawa(i zarazem oczywista) jest redukcja tkanki tluszczowej bo jak wiadomo głowna aktywnosc enzymu aromatazy jest w tych "zbednych kilogramach". Dlatego tez im grubszy jestes tym bardziej obrastasz w tluszcz stosujac saa lub poprostu zwyczajna diete na mase z dodatnim bilansem kalorycznym.
Cynk nie ma niestety wpływu na retencje lub jej brak jak to wyglasza nam tutaj zeweer kluczowym jest jednak suplementowanie go tak samo jak rownie kluczowym jest panowanie nad gospodarka wodna organizmu. Przy okazji dawkowanie zincasu forte(czyli jedynego slusznego cynku ktory mozna nabyc) to 1 tabletka dziennie niezaleznie od wagi
Do naturalnych sposobow kontroli aromatazy posluzyc natomiast moze chryzyna ktora uzyskac mozna stosujac sie do przepisu p. Ambroziaka: w tym celu kupujemy "propolis" i 100g zalewamy 0,5l spirytusu i odstawiamy na 2 tygodnie. Otrzymujemy w ten sposob 12% ekstrakt propolisu, czyli ok 5% etanolowy roztwór chryzyny. W 0,5 małego kieliszka od wódki mamy ok 700mg chryzyny. Zeby ulatwic sobie sprawe kupujemy kropolmierz i na porcje odmierzamy 40-50 kropli
Z moich obserwacji wynika tez ze znaczna role w kontroli gospodarki hormonalnej odgrywa regularny sen(jego brak skutkuje niekorzystnymi zmianami w ratio testosteron - estrogen. Jakis tam wplyw maja tez ksenoestrogeny z ktorymi spotykamy sie na codzien ale jest to wplyw marginalny jesli do walki z nadmiarem estrogenow nie podchodzimy całosciowo. W praktyce wystarcza ograniczyc spozycie ryb i tlustych produktow zwierzecych.
Zmieniony przez - PrzeGibon w dniu 2011-07-07 01:02:03
P E R F E C T B E A S T