Fajnie sie pomaga osobie ktora sie stara, gratuluje..efektow pierwszego miesiaca...co moge poradzic męcz Marcinkowsiego naprawde w sprawach spornych co do jedzenia na przykład chleba jogurtow i makreli w tym wzgledzie zaufałabym jego opinii,bo
Zyciowy facet,nie fanatyk jak wikszosc..
Po pierwsze masz co zrzucac i potrwa to dłuzej, dieta musi byc urozmaicona, bo inaczej nie wytrzymasz..wybierajac akurat taka dietke nastawiasz sie na nieco wolniejsze chudniecie,ale majacą przyszłosc, wiec tymczasem pod zadnym pozorem nie zmieniaj dietki..(przy takiej nadwadze niektorzy tu chwala sie spadkami nawet 12,15 kg w trakcie miesiaca co oczywiscie nie jest zdrowe ale racjonalnie zrozumiałe przy tak duzej nadwadze..co nie znaczy ze udaje im sie długo wytrzymac
A teraz konkrety..
Co do aerobow, to uprawiasz je na zwykłym rekreacyjnym rowerze czy stacjonarnym? bo tu bardzo opinie sa podzielone, ale klaruje sie poglad ze jednak stacjonarny ma duzo wiekszy udział w efektywnosci i spalaniu tłuszczu..jak wytrzymałosc CI pozwoli sprobuj pobiegac,bardzo ostroznie..aczkolwiek przy takiej wadze beda odradzac, ale młodzik z Ciebie wiec wiem ze dasz rade.. zaszokujesz sie efektami..moim zdaniem,zalezy Ci jak widze na wizualnych efektach..
Najpierw preparaty bo na tym sie znam
Generalnie moze to byc balsam nawilzajacy..kazdej firmy sa lepsze i drozsze ale srednio ok 12 zł
Jezeli zauwazysz ze skóre przydałoby sie pobudzic to dwa wyprobowane polecam: niby na rozstepy ale rewelacyjnie zmieniaja strokture skóry juz po tygodniu
Norel Retinol countra cellulit ok 30zł lub
avonu Anti Cellulite Body Sculpting ok 60 zł ale jest na razie promowany wiec szukaj tez po 32 zł
te dwa sa przez wiekszosc wyprobowane i naprawde skuteczne..bedziesz chciał cos drozszego zapodamy..
dietka...mam nadzieje ze nie porywam sie na ksiezyc
z moimi wyrobionymi pogladami
I sniadanie ok 400 nawet 500 kcl
jesz je dosc pozno..prawdopodobnie ze wzgledu na pore aerobow..
Jest troche haos w niej, mam wrazenie ze sie boisz cos zmienic, bo tyle sie naczytałes..a to o jogurtach a to o mleku.. jak dla mnie troche za mało białka.. i urozmaicenia..z załozeniem ze bedziesz musiał tak dłuzej zyc..z Twoja wiedza mozesz juz eksperymentowac..
sniadanie...czasami zaszalej z jajecznica z całego jaja lub nawet dwóch i kilku białek, wzglednie miałes racje z ta makrela..powinna sie znalezdz chociaz raz w tygodniu...czasami musli nie mowie ze codziennie bo to bardzo dobre sniadanko..za duzo przez cały dzien chleba niestety, niektorzy sa wogle przeciwnikami chleba w redukcji..odrzuc jedna krome na razie ze sniadania a zapodaj owoca wzglednie jogurt jogobella ma light pyszne mimo ze maja 2%tłuszczu wazniejsze ze sa pozbawione cukru,musisz jakos zapotrzebowanie na tłuszcz u siebie w koncu wyrobic
bo tez go masz troszke za mało
generalnie sniadanko powinno miec ok 400 kcl i byc urozmaicone..a samym chlebkiem juz wyrabiasz zapotrzebowanie na kalorycznosc..
mozesz poszalec z sałatkami warzywnymi z olejem lub jogurtem naturalnym 2% danona bardzo polecam..i zostaw sobie ta piers kurczaka na pozniej.ilez mozna ja jesc dziennie.wedlina tez wskazana..wołowe wedliny tez sa bardzo przydatne w diecie..
II sniadanko znow ten chleb..ja tez myslałam ze jak go nie zjem to bede głodna,mozesz poszalec z wieksza iloscia na przykład sera to nie musi byc 100 gr ja potrafie zjesc 200
do tego max 1kromke
lub to dobry moment na mleko i wzglednie musli..
Poczytaj artykuł smoczka odzywianie dla kobiet..sa tam głowne wytyczne ktore nalezy stosowac w kazdej diecie..dla mezczyzn tez..
generalnie nie mam zastrzezen skoro sie upierasz przy zupie..ryz hmm troche za duzo..
pozatym owoce raczej 1lub 2 dziennie i to do południa..
jak zaczynasz pozniej jesc nie musi to byc 6 posiłkow moze byc 5 aby wykorzystwały zapotrzebowanie kaloryczne..i były zbilansowane...
jest ciepło i zebys nie zaczął wpadac w panike, ze nie zjadłes jakiegos posiłku..bo akurat gdzies bywałes..
kolacja..
ja preferuje piers i tune z wody..ale ilez mozna to jesc, wiec orientuje sie obecnie nad
odzywka białkowa bo smaczne to i zawsze jakies urozmaicenie, a jak juz wiem ze nie dam rady zjesc kolejnego tunczyka to po prostu jem urozmaicony posiłek troche wczesniej wiec czesto mi wychodzi 5 posiłkow
Za mało białka i tłuszczu moim zdaniem co bjawia sie tez i mniejsza kalorycznoscia..ale tez nie ma co szalec skoro chcesz miec efekty trzeba stopniowo bujac organizm w kierunku jedzenia..musisz jednak troche dołozyc szczegolnie tłuszczu do 25g bo odgrywa on swoja role w przemianie materii i wchłanialnosci witamin..
wiem jakie pojecie maja faceci na tematy diet..moim zdaniem wiesz naprawde duzo..nie bede sie powtarzac i wrzucac gotowe zerzniete jadłospisy bo nie o to chodzi a nauczenie sie podstaw..
co moze Ci sie przydac do sprawdzenia prawidłowego zbilansowania kalorycznosci z proporcjami to
WW i białko 1g zawiera 4 kcl
a 1g tł 9 kcl
wiec na szybkiego mozna policzyc czy mniej wiecej bedzie sie zgadzac..bo samo liczenie dokładne kalorii jest dosc mozolne na poczatku ale niezbedne..aby wyrobic nawyki i przyjzec sie dokładnie temu co sie je,bo czasami ten okruszek do okruszka i posiłek jeden zbedny
Teoria przy 120 kg
mniej wiecej 1,5b/na kg ciała co daje 180 g biała jakies 720 kcl co musisz sie starac dostarczyc raczej tu nie mozesz juz obcinac
teoretycznie 3g.ww/kg ja tu tez obcinam na 2 co daje 240g.ww co daje 960 kcl
tluszcze minimum 0,5g. na kg masy ciała co by dawało 60 gr, alee, w diecie redukcyjnej przyjmuje sie do 30 g łacznie co by dało 270kcl
wiec wychodzi po dosc drastycznym obcieciu do minimum jakies 2000 kcl;-( to minimum musisz zjadac zwazywszy na ruch i Twoja nadwage, to naprawde nie jest duzo..
Na forum za bardzo hołduje sie piersi kuraka pomijajac takie niezbedne misiwo jak schab wieprzowy i wołowine..wołowina gotowana czy duszona jest duzo smaczniejsza i uzupełnia w niezbedne składniki diete..moze to strach przed chorubskami ale do tej pory juz tyle jej zjedlismy nieswiadomie
ze to smieszne..jest jeszcze pyszna golonka ktora mozna zjesc bez skóry..w Twoim przypadku bez fanatyzmu nie masz do stracenia 3 kg
wiec przyjzyj sie tabelom , moge ci podesłac zrobiłam sobie gotowe do wydruku, bo nie ma to jak cos miec na papierze i powodzic palcem..
Nie ma nic przyjemniejszego jak chudnac jedzac i miec siły do treningu..
Pozdrawiam to tak napredce pisane wiec jakies wnioski beda sie nasuwac..jeszcze..
Bosze Marcinecki wypowiedz sie...
...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina