1.Strzelałem z kałacha to koparek,których łyżki do nabierania ziemii przypominały ryje potworów
2.Poszedłem na wyjepkę to kościoła,drzwi były zamknięte to przeszedłem przez okno o szerokości 5 cm
3.Przy moim bloku jest jakiś megasam i kopleks blaszaków,gdzie sprzedają warzywa,owoce,słodkie, zabawki.Była noc i z ziomkami byliśmy na dworze uzbrojeni w pistolety na kulki i spieprzaliśmy przed ufolami.Nie posiadając klucza weszliśmi do takiego blaszaka,zeby się schować,po chwili przyszedł ufol,naciskał na klamkę i nie mógł otworzyć drzwi,pomimo,że my ich na klucz nie zamykaliśmy
4.Byłem w centrum miasta,przeszedłem obok jednego bloku i już byłem przy pętli tramwajowej do której mam z chaty rzut beretem(z centrum do tej pętli jest daleko)
5.Jakaś dupcia mi się przyśniła i powiedziała,że jak ją złapię to będzie ze mną (co to kvrva za herezje ) i goniliśmy się dookoła szkoły,jednak we śnie byłem na tyle przytomny,że jak pobiegła w jedną stronę to ja w drugą i ją złapałem
No i różne omamy miałem,jak gorączka sięgała 40 stopni np.kwadrat w kwadracie
zouzawczoraj uyebałem 2 ćmy,1 przed położeniem się spać,2 zaczeła latać jak już prawie zasypiałem,jakaś dzika była,bo latała jak nawalona
Generalnie irytuje mnie złośliwość rzeczy martwych
Zmieniony przez - Macieyou w dniu 2011-06-29 14:21:47