przez jakiś czas trenowałam,potem niestety nie miałam czasu,a chcę zadbać o kondyche i wygląd,przy tym przydałyby się ćwiczenia pozwalające na wyeliminowanie lekkiego garbienia się.
Czytałam sporo o treningu komandosa. Rzekomo daje efekty-ma się poprawić wydolność. Dysponuję tylko drążkiem więc musi to być trening z własnym obciążeniem.
Mogę trenować 6 dni w tygodniu-jeden dzień na odpoczynek:D
Jeśli chodzi o moje możliwości...to jest naprawdę marnie. Jedna podciągnięcie podchwytem,kilkanaście męskich pompek,jedynie brzuch się do czegoś nadaje,słabe mięśnie pleców.
Złe rozciągnięcie.
Ale starałam się ułożyc plan,więc jeśli możecie to proszę o ocenę i pomoc w jeszcze lepszym dostosowaniu do moich możliwości.
Zależy mi na poprawieniu wydolności,szybkości,mięśni brzucha,pleców.na dobrym rozciągnięciu.
TRENING WYKONYWANY 6X W TYGODNIU,RANO
1.bieg (ok.2-2,5km)
2.rozciągnie według podanego linku. Bardziej zależy mi na rozciągnięciu nog(do szpagatu),nie wiem co trzeba rozciągać w przypadku garbienia się).[/html]http://www.calypso.com.pl/media/frontend/images/subpage/cwiczenia/rozciagajace.gif[/html/]
3.trening komandosa (https://www.sfd.pl/Trening_komandosa-t162388.html)
4.zwis na drążku(rozciąganie) 4x1min
5.ze względu na to,że nie jestem w stanie podciągnąć w więcej niż jeden raz, to po po prostu z krzesla opuszczanie się powolne.
7 serii po 10 opuszceń
6. coś na mięśnie brzucha. tutaj nie wiem-czy ćwiczenia z wykorzystaniem drążka + brzuszki,czy a6w.