Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
247
wiem, wiem, ale właśnie szłam spragniona po picie do kiosku, a jakaś pani podała mi otwartą puszukę... pragnienie wygrało:(
hm... nie wiedziałam, że mam zapisywać co robiłam, postaram się od następnych zajęć :)
za karę zrobię dziś trening na piłce, tylko lipa straszna bo mam hantelki tylko 1kg... chyba lepiej bd jak butelkami z wodą pocisnę...
Kare mam okropną, bo przyszły dziś spodnie i mimo, że pasują dowiedziałam się, że : "muszę do nich schudnąć" :) to boli!
:P
Szacuny
9
Napisanych postów
18856
Wiek
37 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
105215
Nabiał Ci wystarczy do 150g dziennie. Laktoza zatrzymuje wodę w organizmie, może powodować podrażnienia jelit. Kupuj inne mięso niż tylko kurzy cyc. Drób z ferm to najgorszy syf ładowany hormonami. Świeże, tłuste ryby, tłustsze mięso a nie wióry
Masz dostęp do siłowni? Czy tylko zajęcia i ćwiczenie w domu?
"Don't let go, Never give up,
It's such a wonderful life"
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
247
Tylko zajęcia i ćwiczenie w domu, przynajmniej do końca maja. Kończy mi się wtedy karnet, mogę kupić inny.
Choć teraz i tak cienko bd z ćwiczeniami, bo mam mnówstwo zaliczeń,a potem czeka mnie chyba z 5 egzaminów. Dopiero w połowie czerwca mogę naprawdę dużo ćwiczyć.
Jeśli chodzi o kurczaki, to często jem te "prawdziwe", poszukam jakichś przepisów na inne mięsa. Ryby tłuste jem tzn. tylko pstrąga i łososia, mogę je smażyć, czy lepiej piec? Jakie mięsa polecacie, tłuste, ale bez takich żył ? Nie znoszę tego, dlatego tak kocham kurczaki :D
Jak bd mieć troche mniej napięty plan dnia(poza studiami jeszcze parcuję) czyli w połowie czerwca planuję pójść pare razy na indywidualny trening z trenerem.
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
247
Wrzucam dzisiejszy jadłospis- od 7 do 20 poza domem, więc najlepszy nie jest. Kurczak dziś ostatni raz, obiecuje :) Musiałam coś szybko skombinować rano - to było w lodówce. Jutro planuje wołowinę, dobry pomysł?
No i chyba dorzucę jeszcze jajko czy dwa do kolacji bo marnie to wygląda. Nie podoba mi się to.
bez ćwiczeń i tak pewnie niestety jeszcze z pare dni... Ale za jakis tydzien wróce do normalnego trybu 6-7 h/ tygodniowo :)
Szacuny
0
Napisanych postów
43
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
247
Tak, planuję. Dziś miałam jeść wołowinę, ale nie było w sklepie. Nie rozumiem, że byle co : nie ma rzadnych zakazanych produktów, bark tylko mięsa, ale to jak mówiłam nie z mojej winy. No a nabiał to tylko w kawie.