Białko - dzienne zapotrzebowanie.

jesli spozywasz z bialkiem pelnowartosciowym - to profil sie przeciez uzupelnia!

Czyli przykładowo migdały + pierś z kurczaka = białko z obydwu? Ja zwykłem liczyć tylko pełnowartościowe do puli białek, lepiej liczyć całość?

j/w

pomyśl jak byś policzył białko w diecie wegańskiej? wyszło by Ci 0g na dobę...

Nie spotkałem nigdy człowieka, który jechałby na samych białkach niepełnowartościowych, a już w szczególności ciężko trenującego siłowo

dokladnie

czasami naprawde kolosalne dawki wychodza bialka - jesli czyta sie opinie specow - zeby nie wliczac bialka poiza zwierzecymi

co lepsze - polecaja im spozywanie 3g+ pochadzacego tylko wlasnie ze zwierzat
...dokaldajac do tego kolejne 0,5-1g bialka - wychodza ilosci ktore naprawde sa niekonieczne - a bynajmnije nie do konca wykorzystane zgodnie ze swoim przeznaczeniem.

Reduckja si -tez mozna dyskutowac
ale np. jesli przychodzi okres masy?
Do tego ida ogromne ilosci weglowodanow - rzedu 6-7g/kgmc ciala
jakas czesc zawsze bedzie stanowic bialko (10-15%)
fakt-o przyswajalnosci mozna dysuktowac - ale nawet jelsi jest na poziomie 80% to jakas jest
Nie ma zero!

Do tego nalezy miec na uwadze to ze posilek nie trawi sie 30min - czy maxymalnie godzine.
Ale nakladajac 1posilek,drugim - konczac na 7-miu - to mozan napisac ze od pierwszego posilku pierwszego dnia do kolejnego pierwszego posilku drugiego dnia trawienie nadal moze trwac!

Wiec o jakim niepelnym profilu aminokwasowym mozna mówic?

Ale jesli spozywa sie bialko pelnowartoscviowe - to profil sie uzupelni.
A nie wliczanie bialka - skonczy sie poprostu nadmiernym jego spozyciem i wykorzystaniem na inne cele niz budowa czy odnowa straconych bialek.

Zmieniony przez - solaros w dniu 2011-05-18 18:02:36

Granathar - zdażało mi się układać dietę wegańską dla sportowców.

W ogóle jest wielu sportowców u których pokarmy pochodzenia zwierzęcego stanowią niewielki udział kaloryczności jadłospisu. Zerknij na jadłospis kenijskich biegaczy (których osiągnieć sportowych nie trzeba przedstawiać):

http://www.ku.ac.ke/images/stories/docs/publications/enviromental_human/Food-and-Macronutrient-Intake.pdf

ok 75g na dobę, z czego 2/3 pochodzenia roślinnego...

No to cóż, w takim razie w ogólnym rozrachunku mam teraz 3,2 grama Przy czym 3.0 z pełnowartościowego. Węgli dziennie tylko 160 gram, reszta ma dobitkę z tłuszczy na 1,2 g/kg ciała. No cóż, zrobię na tym redukcję, a później uwalę z diety 200 g cyca i będzie 2,7 ogółu

Nie tnij białka na redukcji, prędzej ww, czy tłuszcz.

No toteż napisałem, że zrobię z 3.2 jak już tak się ułożyło

Bardzo wysoka podaż białek ma swoje wady, po pierwsze wydolność mikrosomalnych enzymów wątrobowych neutralizujących amoniak w mocznik jest ograniczona, stąd też ustawiając rozkłąd b/w/t - miałbym ten aspekt na uwadze. Istotny też jest wpływ wysokiej podazy białek na równowagę kwasowo-zasadową, oraz - zwłaszcza przy niedostatecznej podaży b6, b12 i folianów - na poziom homocysteiny we plazmie krwi.

Z punktu widzenia składu ciała ważny jest też wpływ wysokiej podazy białek na poziom katabolicznego kortyzolu, co obrazuje np publikacja:

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/6270500



Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-05-18 19:31:56