Jeśli kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.
...
Napisał(a)
Takie na jednej ręce sama robię, ale u mnie z równowagą marnie. Jakbym jeszcze nogę podniosła to jak nic bym sobie zęby wybiła Ale będę musiała spróbować, nie znoszę nie umieć czegoś zrobić Na razie pracuję nad podciąganiem na jednej ręce ale czuję, że to łatwo nie pójdzie (za ciężka dupa ). Ale tak łatwo się nie poddam
...
Napisał(a)
Pompki na jednej ręce są przekozak :D
A właśnie w tych na jednej ręce i jednej nodze czynnikiem wyjątkowo utrudniającym jest brak równowagi, więc jeszcze nie umiem, ale powolutku, do celu ;)
Podciąganie na jednej ręce to aktualnie moje marzenie, ćwiczenie nieziemskie wg mnie.
Jak szybciej się tego nauczysz niż ja, to aż głupio mi się zrobi ;P Ja mam zamiar do wakacji się na jednej ręce podchwytem unieść... Zobaczymy.
Dzisiaj tylko "krzesełko" na uda (siedze w powietrzu oparty o ścianę) i trochę ćwiczeń na dłonie, nadgarstki. Wiszenie na palcach wskazujących i środkowych obu dłoni, wiszenie na nadgarstkach, pompki na płetwach (dłonie zewnętrzną częścią do ziemi, nie wewnętrzną, jak normalnie).
Sympatycznie.
Z głową dziś trochę lepiej.
A właśnie w tych na jednej ręce i jednej nodze czynnikiem wyjątkowo utrudniającym jest brak równowagi, więc jeszcze nie umiem, ale powolutku, do celu ;)
Podciąganie na jednej ręce to aktualnie moje marzenie, ćwiczenie nieziemskie wg mnie.
Jak szybciej się tego nauczysz niż ja, to aż głupio mi się zrobi ;P Ja mam zamiar do wakacji się na jednej ręce podchwytem unieść... Zobaczymy.
Dzisiaj tylko "krzesełko" na uda (siedze w powietrzu oparty o ścianę) i trochę ćwiczeń na dłonie, nadgarstki. Wiszenie na palcach wskazujących i środkowych obu dłoni, wiszenie na nadgarstkach, pompki na płetwach (dłonie zewnętrzną częścią do ziemi, nie wewnętrzną, jak normalnie).
Sympatycznie.
Z głową dziś trochę lepiej.
Every f***ing thing is possible.
...
Napisał(a)
Edit:
Piep***ć to, co tu napisałem. Czarnowidzenie do niczego nie prowadzi.
Od jutra rozwalam wszechświat.
Ot co.
Będzie pięć treningów w tygodniu o niedużej objętości, mające na celu poprawienie siły i sprawności.
Miałem zdecydowanie gorszy dzień.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-18 15:12:41
Piep***ć to, co tu napisałem. Czarnowidzenie do niczego nie prowadzi.
Od jutra rozwalam wszechświat.
Ot co.
Będzie pięć treningów w tygodniu o niedużej objętości, mające na celu poprawienie siły i sprawności.
Miałem zdecydowanie gorszy dzień.
Zmieniony przez - Testudos w dniu 2011-05-18 15:12:41
Every f***ing thing is possible.
Poprzedni temat
Przedramie i regeneracja
Następny temat
Split masa do oceny!
Polecane artykuły