...
Napisał(a)
Żadnej śmietany, niech sobie kupi zwykłe śledzie solone (8-10zł za kg), namoczy je w wodzie przez noc i można szamać.
...
Napisał(a)
dlopper - śledzie w śmietanie są lepsze, nie mówie żeby ją jeść, tylko chodziło mi o same śledzie (wyciągasz je a śmietane i resztę wywalasz do kosza). Nie trzeba ich moczyć w wodzie (próbowałem kiedyś, za cholere nie podejdzie taki moczony w wodzie, dalej wyczuwałem sól :/ )
/pzdr
Pomogłem? Walnij SOG'a!
...
Napisał(a)
Eee tam, ja jem nawet takie nie namoczone. Kwestia przyzwyczajenia. A babranie się ze śmietaną, no i cenowo też droższe, to nie dla mnie. Jednak co kto woli.
...
Napisał(a)
Wiem wiem anonim ja tylko pytam tutaj wiesz bo Kocio zawsze chyba jak widzi tematy że ktoś chce schudnąć to piszę jakby MA NASZYKOWANE KOPIUJ WKLEJ - że wiesz kasza/ryż/makaron :) dlatego pytam jej czy ma jakieś ustępstwa :D.
A ty Anonim masz jakies tam dni obżarstwa? co tam WPJERDALASZ
A ty Anonim masz jakies tam dni obżarstwa? co tam WPJERDALASZ
Life For Everything - Die For Nothing!.
http://www.sfd.pl/Budowa_Ciała_,Motywacja,Dietetyka..._dla_początkujących.-t769659.html
...
Napisał(a)
Raz na 4-6 tyg. zamawiam sobie mega pizze najlepszą w mieście - 50cm, ulubione dodatki : podwójna porcja kociaka + warzywa czasem do tego 0.5l jakiegoś napoju czasem zamiast tego kebab albo lody, zależy jaki mam nastrój i na co mam ochotę. Na cheacie staram się nie przekraczać 1000-1300 kcal.(zamawiam na grubym cieście, ale zawsze zostaje 1-2 kawałki ) Ważne żeby w pizzy nie zamawiać podwójnego sera, bo to już by było gruubo ponad 2000kcal.
Sprawa wygląda tak, że 3 posiłki są jak w normalnej diecie - sniad, 2sniad i obiad. po 3-4 godz. (czasami dłużej, szamie to dopiero gdy zacznę odczuwać głód. To co akurat chce. Na koniec zapijam miętą/zieloną herbatą i próbuje nic do końca dnia nie jeść. Jeśli głód dalej doskwiera, idzie normalna kolacja jak w rozpisce. Przez dwa dni wyrzuty, bo waga poszła w górę, ale na 3 dzień jest miłe zaskoczenie[czasem nawet -0.2kg względem wagi przed oszukanym posiłkiem. :P] (waga skacze bo to głównie woda jest).
Zmieniony przez - AnonimBS w dniu 2011-05-11 21:43:03
Sprawa wygląda tak, że 3 posiłki są jak w normalnej diecie - sniad, 2sniad i obiad. po 3-4 godz. (czasami dłużej, szamie to dopiero gdy zacznę odczuwać głód. To co akurat chce. Na koniec zapijam miętą/zieloną herbatą i próbuje nic do końca dnia nie jeść. Jeśli głód dalej doskwiera, idzie normalna kolacja jak w rozpisce. Przez dwa dni wyrzuty, bo waga poszła w górę, ale na 3 dzień jest miłe zaskoczenie[czasem nawet -0.2kg względem wagi przed oszukanym posiłkiem. :P] (waga skacze bo to głównie woda jest).
Zmieniony przez - AnonimBS w dniu 2011-05-11 21:43:03
/pzdr
Pomogłem? Walnij SOG'a!
...
Napisał(a)
Dietę trzeba urozmaicać, mnie się znudził gotowany cyc, to zrobiłem ostatnio duszony z warzywami, mozna tez upiec, grilowac, makaron zminiac z kasza i ryzem, na sniadanie przewaznie jem owsianke a nieraz placki owsiane jajecznice. Nie trzeba tez kurczaka cały czas szamać są też inne mięsa.
Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.
...
Napisał(a)
Czasami, żeby waga poszła w dół trzeba się po prostu jeden dzień porządnie nawpierniczać wszystkiego na co mamy ochotę. Najlepiej jeść wtedy unikać tłuszczy, białko zjeść mniej więcej tak jak zawsze, a węgle do oporu i nie patrzeć na kalorie. Oczywiście często tego robić nie można, ale jak skrupulatnie trzymamy michę i raz na jakiś czas zdarzy nam się coś takiego to tylko z pożytkiem dla redukcji. Solaros w bardzo przystępny sposób wyjaśnił to w temacie https://www.sfd.pl/TEST_RYWALIZACJA:_PaSiBRZuCHy_volume_3-t718896.html tylko nie pamiętam na której stronie.
Polecane artykuły