P900
4kg/2miech - widać jak się chudnie. Po co taka dieta? Psycha pewnie siada okropnie.
Tłuszcz i gruba bluza to jeszcze nie mięśnie.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
194
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1748
...
Napisał(a)
cinus1990
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
196
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12103
a no siada troche ^^
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
194
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1748
Ja ci proponuje zrobić normalna dietę nisko kaloryczną - wysokobiałkową. Te wynalazki nie dla wszystkich są, ja bym na tym oszalał. I systematyka i cierpliwość najważniejsze. Bardzo dużo można tym osiągnąć, dokup se spalacz jakiś odżywkowy i tyle, jest sens taka chemia męczyć organizm? Jak wszystko będzie przemyślane i dotrzymywane to efekty będą bardzo szybko.
Tłuszcz i gruba bluza to jeszcze nie mięśnie.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
196
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12103
W DNI TREningowe jem wsiadam na rowerek 1h ide na siłownie wykonuje trening siłowy po czym wchodze znowu na rowerek 20 min
W DNI NIEtreningowe wstaje rano na czczo 30 min szybkim tempem chodze po dzielnicy hehe :P po czym jem cos i znowu rowerek 1h
W DNI NIEtreningowe wstaje rano na czczo 30 min szybkim tempem chodze po dzielnicy hehe :P po czym jem cos i znowu rowerek 1h
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
1
Napisanych postów
196
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12103
ja juz redukuje się od stycznia ^^ i spalacze juz przerabialem chcialem naprawde cos dobrego zapodac
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
194
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1748
W ten sposób to sobie mięśnie zredukujesz co najwyżej.
Dni treningowe - śniadanie(a najlepiej po obiedzie) -> siłka -> rowerek 40min (tylko musi być odpowiednie tętno)
Dni Nietreningowe - śniadanie/aminokwasy -> bieganie po dzielnicy -> jedzenie + odpoczynek, a jak jesteś nadgorliwcem to rowerek 40min po południu/wieczorem.
Ostatni posiłek 2h przed snem, 10godzin snu ed, oczywiście trzymanie się diety, na samym początku troszkę więcej wegli - organizm przyzwyczai się do wysiłku, z tygodnia na tydzień obcinaj, jedź witaminy, możesz dać owoc po treningu, między siłką a aero daj aminokwasy. Ja bym ci to tak polecał robić, co za dużo to nie zdrowo i szybciej ci się znudzi.
Spalacz za ciebie roboty nie zrobi, coś robiłeś źle dla tego nie szło. Jakie spalacze jadłeś? Ile wychodziło kofeiny ed?
Zmieniony przez - P900 w dniu 2011-05-10 09:58:16
Dni treningowe - śniadanie(a najlepiej po obiedzie) -> siłka -> rowerek 40min (tylko musi być odpowiednie tętno)
Dni Nietreningowe - śniadanie/aminokwasy -> bieganie po dzielnicy -> jedzenie + odpoczynek, a jak jesteś nadgorliwcem to rowerek 40min po południu/wieczorem.
Ostatni posiłek 2h przed snem, 10godzin snu ed, oczywiście trzymanie się diety, na samym początku troszkę więcej wegli - organizm przyzwyczai się do wysiłku, z tygodnia na tydzień obcinaj, jedź witaminy, możesz dać owoc po treningu, między siłką a aero daj aminokwasy. Ja bym ci to tak polecał robić, co za dużo to nie zdrowo i szybciej ci się znudzi.
Spalacz za ciebie roboty nie zrobi, coś robiłeś źle dla tego nie szło. Jakie spalacze jadłeś? Ile wychodziło kofeiny ed?
Zmieniony przez - P900 w dniu 2011-05-10 09:58:16
Tłuszcz i gruba bluza to jeszcze nie mięśnie.
...
Napisał(a)
blx82
Początkujący
Szacuny
10
Napisanych postów
587
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
6059
biegaj? jak nieutrxzymasz odpowiedniego tetna to bedziesz palil cukry w miesniach wiec lepszy jest szybki chod lub rowerek w tetnie 120-135 wtedy palisz tluszcz
mozesz robic rano naczczo rowerek 60min, po silowni 35-40min ale pamietaj ze organizm szybko sie przyzwyczaja i najlepiej aeroby robic stopniowo zwiekszajac ich ilosc np co tydzien po 5 min do kazdej sesji dokladaj ,i jak bedziesz trzymal diete to musi leciec , wieporzowina to dobre mieso mozesz spokojnie schab jesc a na ckd karkowke boczek, za to ta szynke wywal
tak z grubsza to cos malo tluszczy masz jak na ckd i to moze byc problem, moze zamalo kal masz, najlepiej redukcje zaczynac od bilansu kal na jakim sie ostatnio bylo i powoli ciac kal. jak dasz zaduzy minus to na poczastku ci troche spadnie ale duzo w tym bedzie miesnia to po szybkim czasie progres sie zasytopuje
proponowal bym zaczac od bilansu zero i tzymac sie tych wskazowek
ladowania mozna robic na dwa sposoby ja robilem co 6 dni 6-7gww/kg
do tego dawalem troche wegli po treningu i na snaiadanie ale tak zeby nieprzekroczyc 0,7g/kg dziennie
Zmieniony przez - blx82 w dniu 2011-05-10 10:11:11
mozesz robic rano naczczo rowerek 60min, po silowni 35-40min ale pamietaj ze organizm szybko sie przyzwyczaja i najlepiej aeroby robic stopniowo zwiekszajac ich ilosc np co tydzien po 5 min do kazdej sesji dokladaj ,i jak bedziesz trzymal diete to musi leciec , wieporzowina to dobre mieso mozesz spokojnie schab jesc a na ckd karkowke boczek, za to ta szynke wywal
tak z grubsza to cos malo tluszczy masz jak na ckd i to moze byc problem, moze zamalo kal masz, najlepiej redukcje zaczynac od bilansu kal na jakim sie ostatnio bylo i powoli ciac kal. jak dasz zaduzy minus to na poczastku ci troche spadnie ale duzo w tym bedzie miesnia to po szybkim czasie progres sie zasytopuje
proponowal bym zaczac od bilansu zero i tzymac sie tych wskazowek
ladowania mozna robic na dwa sposoby ja robilem co 6 dni 6-7gww/kg
do tego dawalem troche wegli po treningu i na snaiadanie ale tak zeby nieprzekroczyc 0,7g/kg dziennie
Zmieniony przez - blx82 w dniu 2011-05-10 10:11:11
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
194
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1748
Za mało jadł i dla tego nie chudł? Ciekawe. Wieprz to na dłuższą mete złe mięso. Na czczo rowerek? Spali mięśnie. 60min? za długo. Tętno w jakim najlepiej pali się tłuszcz to 220-wiek * 65-75%.
Tłuszcz i gruba bluza to jeszcze nie mięśnie.
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
10
Napisanych postów
587
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
6059
tak wlasnie tak jest sam na sobie sie otym przekonalem, dawalem zamalo kal na popczatku polecialo ale mieso a w malym stopniu tluszcz i mimo ze juadlem jak wrobelek stalem w miejscu, zreszta to nietylko mnie spodkalo, jak spowolnisz zabardzo metabolizm to do tego sie doprowadza, organizm szybko sie przyzwyczaja do danej ilosci kal
aeroby naczczo niewiem czemu ale myslalem ze cinus leci z saa wiec z tad rano naczczo, ale mimo tego jak by odpowiednia ilisc bcaa to zaduzo miesnia niestraci
jednak jak jest bez saa moze robic aero po posilku
na wzory sie patrzy z przymruzeniem oka wedlog wzoru powienenem tetno minimalne miec 125 a ja przy 115 dobrze palke smalec 120-130 +-
60 min aero zadlugo? to to juz naprawde niewiem z kad wzieles ze zadlugo, chcesz spalacv smalec zacznij wiecej sie ruszac a nie glodzic wiec moze zwiekszac ilosc aero a nie zmniejszac
jednak ja do tej pory popelnil tyle bledow to powinin zaczac od nowa diete i aero i moze zaczac krecic aero od tych 40 min i zwiekszac co tydzien ich dlugosc
wieprzowina niedobra? czemu? na dietach tuszczowych bdb, ma najbardziej zblizomny sklad do ludzkiego
aeroby naczczo niewiem czemu ale myslalem ze cinus leci z saa wiec z tad rano naczczo, ale mimo tego jak by odpowiednia ilisc bcaa to zaduzo miesnia niestraci
jednak jak jest bez saa moze robic aero po posilku
na wzory sie patrzy z przymruzeniem oka wedlog wzoru powienenem tetno minimalne miec 125 a ja przy 115 dobrze palke smalec 120-130 +-
60 min aero zadlugo? to to juz naprawde niewiem z kad wzieles ze zadlugo, chcesz spalacv smalec zacznij wiecej sie ruszac a nie glodzic wiec moze zwiekszac ilosc aero a nie zmniejszac
jednak ja do tej pory popelnil tyle bledow to powinin zaczac od nowa diete i aero i moze zaczac krecic aero od tych 40 min i zwiekszac co tydzien ich dlugosc
wieprzowina niedobra? czemu? na dietach tuszczowych bdb, ma najbardziej zblizomny sklad do ludzkiego
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
2
Napisanych postów
194
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1748
Każdy ruch pali tłuszcz, jednak jeśli jakaś mądra głowa obliczyła optymalne tętno to coś w tym być musi. 60min za długo, bo czytając to co pisze założyciel tematu to niedługo się zniechęci albo już to zrobił, ja uważam ,że lepiej częściej(ale bez przesady) niż dłużej, 40min jest optymalne. Nie ma co być nadgorliwym. Ja uważam ,że CKD to totalna pomyłka, lepiej jeść stałe porcje zaczynając dietę dać więcej węgli i potem obniżać tak jak ty to pisałeś. Wieprz nie dobry na dłuższą mete ze względu na dużą ilość mocznika w mięsie oraz to ,że świnie najbardziej faszerowane są hormonami by łapały masę, zresztą świnia jest tłusta, gdy się ma dietę zwyczajną nie sprawdza się. A z tym co piszesz apropo tego ,że jak za mało kcal to bardziej lecą mięśnie to się zgodzę. Metabolizm dobrze napędzają wegle, równe posiłki i aeroby.
Tłuszcz i gruba bluza to jeszcze nie mięśnie.
