Tyson vs. bracia Kliczko

Dziś się zarejestrowałem czytając te wypociny Ceziego.

Jakiś czas temu kolega obiecał ,że więcej nic tu nie będzie pisał daje sobie spokój... Po totalnej kompromitacji "eksperta" [ g**** wartego ] zresztą nie jednej ... Miał dać spokój z forum ...

Ale powiem Ci tak na ringpolska byłeś wyśmiany, na bokser.org dyskutujesz to co większość, śmiech a zarazem wściekłość mnie bierze jak czytam te Twoje "gównixy".


Po tych wypocinach powiem ci jedno wypierdlalaj troluu !Jak cie wsciekłosć bierze ,to nei czytaj tego...

Działam ci na nerwy ? To po co tu piszesz ?

Podniosłeś mi ciśnienie...bo niedawno przeczytałem twój pierwszy post...

Ale nie aż tak jak ja na Ciebei chyba...Teksty typu czarnuchu itd. są żałosne też zdarzało mi sie przekraczać granicę...

Myślałem,że AntyCezi,to fajny żart,a to zawiść...

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-06 22:46:20

Inwektywy typu g**** warte odnośnie osoby,to przekroczenei pewnej cienkiej granicy...

Której staram sie nei przekraczać w stosunku do osoby...

Lyle to pięściarz taki jak McCall,który jednym ciosem skosił Lewisa...

Porównanie Lyle'a do Morrisona bez jaj...Mercer też o wiele mocniej bił niż Morrison...

Poszukam stylu tych pisarzy na innych forach...Giedrys itd.

autentycznie wiem,ze to ty...Szkoda,ze taka zawiść...W tym momencie przeczytałem dopiero (gdy użyłem czarnuchów) twój pierwszy post...Jesteś żałosny

Czyli zabolała prawda.. Dopiero teraz przeczytałeś, a już sądziłem ,że uznałeś wyższość racji.

"autentycznie wiem, ze to ty..." zabawne.
"Szkoda,ze taka zawiść..." zawiść ? Chciałem raczej dobitnie przedstawić daną sytuacje. Ustawiasz ludzi wg. swojego schematu a potem jest cała masa trolowni na forach i nawet porozmawiać się nie da. To mimo wszystko stawiało Cię nie jako "wyżej" powinieneś odebrać to jako komplement i jeszcze raz dogłębnie sprawdzić co wypisujesz. Przykład z Solisem to tylko obnażenie całej Twojej ideologi, powinno Cię to raczej skłonić do refleksji.

Serious1 po prostu nie pasuję Ci,że wiele osób pod moim wpływem ma mój punkt widzenia...

idą za mną...Sorry za inwektywny,ale posłuchaj kto zaczął...

Po drugie nie zrozum mnie źle napisz,po prostu teraz co do mnie masz tak w 100 %

Nie pasuję Ci zupełnie mój tok myślenia,ale skad wiesz,że twój jest dobry...Dlaczego się tak napinasz ?

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-06 22:53:11

Czy gdzieś Cię tam obraziłem ? Ale się uniosłeś ^^
Jednak myślę ,że to nie przez to. Chyba ktoś Ci w końcu powiedział brutalną prawdę.
Pozdrawiam ^^

Plujesz na mnie totalnie jadem pokaż mi żebym zwacał się do kogoś,że jest g**** warty...Zdarzało mi sie mówić,ze ktoś ma g**** warty tok myślenia czy nawet przekroczyc granicę,a ty poczytaj siebie, w tym tylko jednym temacie...




Serious1 i wziąłem,to do siebie...Co napisałeś,bo bym nie odpisywał,to samo ty wziąłeś do siebie,bo byś nie byył taki nerwowy...(o past championach)


Co do Solisa...Tak,to był mój błąd,nie można mieć tak słabej psychiki(Gołota) i samodyscypliny(Solis) by coś ugrać na najwyższym poziomie...Poza tym nie wiadomo jak ze szczęką...

Natomiast,to co mnie wkurzyło,to,że po pierwsze Ty nie chcesz porozmawiać,ale od razu wchodzisz z tekstem z dyskredytowaniem mnie...

Tak Solis to był wielbłąd i co z tego ? Czy to mnie tak totalnie dyskredytuję,czy ciebie cos cokolwiek dyksredytuję...Co udowadnia klęska Solisa ? No co ?








Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-06 23:01:16

Jakim jadem ? Co ja żmija jestem jakaś ?
Napisałem eksperta [ g**** wartego ]i powiedz mi czym to się różni od gównianego toku myślenia który ty ludziom piszesz co sam przyznajesz ?
Ty nie rozumiesz co tam jest napisane ? To jest dokładnie to samo co Ty piszesz g**** wartego eksperta, nie jako człowiek tylko jako "ekspert bokserski", przecież ja Cie nie znam co Ty w ogóle masz w głowie. Nie podoba mi się Twoja logika i nakręcanie tego tłumu.
I te argumenty bez sensu i pisało Ci to już kilka osób o wrzucaniu tych Higlightów na bokser.org dokładnie tak samo dajesz linki do walk i na ringpolska - Giedrys czy to nie Ty? Robi to samo...
O co Tobie chodzi ?
I jaki serious ?

Najgorsze że zaraz wpadnie Olek i wszyscy dostaniemy po takim banie na dobranoc za te offtopy że nam w pięty pójdzie... ;)

No,to o co Tobie chodzi,ze wchodzisz ze mną w polemikę ?

Że moje dywagacje są do dupy ? No dobra ,a ja pokaże przykład ,ze inne się sprawdziły...noi co z tego?

Zbyt wielu ludzi myśli,ze ja chcę uchodzić za jakiegos wielkiego znawcę...

Nigdy nie chciałem żadnych nagród,sogów,pogrubienia,klepania po plecach,ale to wyszło samo naturalnie,a to,że wielu lubi mnei czytać,to nie moja wina,ale wiem,ze mi nei uwierzysz...


PS.

Nie rozumiem o co ci chodzi ? Przeczytaj jeszcze raz swój pierwszy post w tym temacie.

Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-05-06 23:07:52

Jeśli chodzi o past championów to się nie denerwuję, z wyjątkiem HOLMSA który sam mnie drażni. Mnie denerwuje dyskredytowanie lat 00 względem 70 nie 90. 90 to najbardziej śmieszne ale zarazem twarde bo poziom był do czasu bardzo wyrównany. Zawsze w historii są bokserzy którzy znacznie przewyższają resztę zwykle mała grupa. Od 50 lat, a w latach 90 była masa osób na równym poziomie, niższym od każdej grupy tych paru osób z innych czasów ale znacznie wyższy od tych słabych. Taki ewenement.