witam po weekendzie
wczoraj miałam pierwszy trening i pojawiły się pytania. Szkoda, że w trakcie a nie przed ale trudno
"Dwa treningi A i B robi się na zmianę . Zawsze 60sek przerwy miedzy seriami,
Treningi z każdego A i B:
1,2 -gi wykonujemy po 2 serie każdego ćwiczenia , po 15 powtórzeń
3,4 -ty po 2 serie 12 powtórzeń
5,6-ty 3 serie 10 powtórzeń
7,8- my 3 serie 8 powtórzeń
Ćwiczenia oznaczone B1B2 itd wykonujemy parami na zmianę w obwodzie wszystkie serie z przerwami dopóki nie zostanie dokończona zadana ilość, dopiero przechodzi się dalej"
Zrobiłam trening A w następujący sposób
ćwiczenie A, 60 sek przerwy, ćwiczenie A
ćwiczenie B1 , 60 sek przerwy, ćwiczenie B2
ćwiczenie B1, 60 sek przerwy, ćwiczenie B2
ćwiczenie C1, 60 sek. przerwy, ćwiczenie C2
ćwiczenie C1, 60 sek. przerwy, ćwiczenie C2
ćw. A- sam gryf 10 kg (czy tyłkiem mam haczyć o ziemię? bo szczerze przyznaję, że nie daję rady. Robię półprzysiad starając się aby kolana nie wyszły poza linię stóp)
ćw. B1 - wyciskanie ale do góry - sam gryf 10 kg
ćw. B2 - już po zorientowałam się, że robiłam ściąganie górnego do klatki a nie przyciąganie dolnego
C1- syzyfki ( z obciążeniem 2,5 kg)
C2- wznosy ze sztangą (sam gryf 10kg)
D- plank 59 sekund
20 minut marszu
wnioski jakie wysnułam:
1) jestem chaosem
2)sam gryf nie wystarczy, dodam obciążenia
3) syzyfki są masakryczne
Jeżeli chodzi o plan ćwiczeń kształtuje się mniej więcej następująco:
2 x w tygodniu siłownia
2 x marszobiegi (ok. 30 minut)
1 x basen
Jedzenie na dziś i wczoraj
i dziękuję za wszystkie rady
Zmieniony przez - green_tea w dniu 2011-05-04 08:56:12
Zmieniony przez - green_tea w dniu 2011-05-04 08:58:12