Autor: Charles Poliquin
W 1990 roku Dziennik In Vitro Cellular & Developmental Biology opublikował badanie wpływu metali ciężkich na produkcję hormonów w nadnerczach i jądrach u szczurów. Naukowcy z Chinese University w Hong Kongu wykazali, że rtęć, kadm, ołów i miedź mają niekorzystny wpływ na produkcję testosteronu. Rtęć z badanych metali miała najbardziej negatywny efekt. Wszystkie one redukowały hormon luteinizujący, który pobudza testosteron dzięki komórkom Leydiga w jądrach.
Kolejnym ciekawym odkryciem był fakt, iż te same metale ciężkie osłabiały funkcję nadnerczy. W lutym 2011 naukowcy z Tunezji opublikowali badania, w których dowiedziono, że metylortęć może obniżyć plazmę testosteronu jak również płyn nasienny nawet o 55%.
Badania dokonywane na zwierzętach mogą być interesujące z naukowego punktu widzenia, jednakże, te które dowodzą wpływu na ludzki organizm mają większą wartość kliniczną. W 2010 roku Wirth i Mijal z Uniwersytetu Stanowego w Michigan przeprowadzili badanie wpływu niskich dawek, tychże metali na proces rozmnażania u ludzi. W wyniku powiązania kilku badań, ustalili oni, że nawet niewielka dawka kadmu, ołowiu i rtęci ma negatywny wpływ na poziom hormonów męskich oraz jakość nasienia.
Dobra wiadomość, posiadamy zdolność usuwania metali ciężkich dzięki białku metalotioneina (MT). Metalotioneina wiąże bezpiecznie metale ciężkie i przenosi je wątroby w celu detoksykacji i dalszego usunięcia.
Udowodniono, że specjalna mieszanka ziół w skład której wchodzą Andrographis paniculata, cytrynian cynku, chmiel zwyczajny, ostryż długi zarówno reguluje poziom metalotioneiny, jak również działa wspomagająco przy usuwaniu metali ciężkich, takich jakich jak na przykład: kadm, ołów i rtęć. Opisana mieszanka ziół była w stanie usprawnić usuwanie metali ciężkich bez negatywnego efektu na takie minerały jak magnez, wapno i cynk.
Całość artykułu można przeczytać
http://www.charlespoliquin.com/ArticlesMultimedia/Articles/Article/608/Heavy_Metals_and_Testosterone.aspx