ABW

Masz Kolego dużo zapału i to najważniejsze, jednak pamiętaj aby teraz przesadny optymizm Ciebie nie podłamał, jak już będziesz miał dyplom w ręku. Skończyłem kierunek techniczny, o którym wielu mogło tylko snić, miałem ITS, nie mówię już o ocenie na dyplomie, której wyższej się zwyczajnie dać nie dało ;). Gdy już miałem papier w ręku, okazało się, że... musiałem zarejestrować się jako bezrobotny, bo niestety, ale pracę mogłem sobie załatwić, ale chyba po układach jakichś, wtedy wróciła myśl o założeniu munduru i tak do dziś od 10 lat. Odrzuć wszelkie sny, załóż realia, dobrze że chcesz się kształcić, uważam i z pewnością nie tylko ja, że to bardzo ważne mieć wykształcenie, założyć cel to druga ważna sprawa, ale pamiętaj... realnie patrz na to co się w życiu dzieje, bo rozczarowania są najgorsze, potrafią położyć nawet największego twardziela. Po uczelni zdobądź pracę, nabierz doświadczenia i przemyśl, czy Służby, to jest własnie to, co chcesz robić, jesli tak... wal tam śmiało, jeśli się zawahasz, odpuść. Znam to wszystko z autopsji;)

Bombero dobrze prawi te 5000PLN to bajki jako świeżo upieczony absolwent informatyki trafisz na bezrobocie, w tej pracy owszem jest robota ale dla tych co mają po kilka lat stażu pracy i kokosów nie zarobisz no chyba że będziesz dorabiać po godzinach. Nawet jeśli dostaniesz jakąś robotę to na więcej niż 1500 bym nie liczył.

Panowie-ostatnio w tej firmie,szczególnie w stolicy preferują osoby z BiałegostokuNaprawdę...I nie pytajcie mnie o więcej,bo nie powiem,choć wiem dlaczego

Zmieniony przez - słaby 56 w dniu 2011-04-29 00:01:41

heh dla mnie nie ma w tym nic dziwnego, ale też na ten temat wolę się nie wypowiadać, bo zwyczajnie mogę racji nie mieć

(chodzą słuchy że jeśli masz szczęście to po kierunku technicznym możesz na start nawet 5000pln wyciągnąć)


chyba rocznie...

z góry Ci mówie ze możesz zapomnieć o takich zarobkach.

...nie ma rzeczy nie możliwych... może i nawet więcej niż 5000... ale nie u nas w Polsce :). Mam porównanie z Hiszpanią i czasami ręce mi opadają, bo u nas wszystko jest droższe, a zarobki cztery razy niższe. Co do kokosów za granicą też już bym na to nie liczył, rynek się przesycił, Unia Europejska się rozbudowała, granice pootwierała i teraz poszczególne państwa jak np. Holandia czy Francja zaczynają tego żałować, zaś Grecja zostanie po raz drugi bankrutem?? Powiedzcie więc, jak tu dużo zarabiać pracując w takim, a nie innym stanie rzeczy?? Życie, po prostu Życie

A ja na każdym kroku będę powatarzał - Dajcie sobie spokój z wzystkimi służbami, wojaskami i kij wie czym jeszcze. To wszystko wygląda pięknie na papierze, a w rzeczywistości wszystko jest inne.
Kiedyś też marzyłem o "służbie ojczyźnie", ale teraz inaczej na to patrze.

Nie wspierajcie systemu.

Zmieniony przez - -ElboW- w dniu 2011-04-29 10:51:52

Moim zdaniem kto się waha niech próbuje tego miodu póki jeszcze młody bo potem może być już za późno, a po co za kilkanaście lat płakać nad utraconymi marzeniami i biadolić, że się mogło ale odwagi brakowało :)

Jeśli chodzi o kasę, jeśli ktoś jej tu szuka to dla mnie jest niezaradny życiowo. Dziś kiedy można wyjechać bez dyplomy, i nawet nie znając języka zarabiać na początek 2tys euro to o czym my mówimy ? Potem rośnie grupa osób wypalonych zawodowo, zgorzkniałych, którzy tylko siedzą pierdzą w stołki, narzekają i liczą minuty do emerytury :)

Nom, ElboW dobrze napisał, potem będziecie służyli jakimś grubasom którzy pierdzą w stołek i co by tu nie mówić, okradają Polskę ile wlezie. W ogóle ten pomysł żeby wstąpić do ABW uważam za poroniony, raczej bym wolał umrzeć niż służyć tym POpaprańcom.

Nobby: służy się Rzeczpospolitej Polskiej.
Nie partiom.