Dlug Anglia

Witam,
Otoz mam kolege ktora po roznych zawirowaniach w UK chcialby wkoncu wyjsc na prosta i zyc normalnie i pozamykac pare spraw ktore moga mu kiedys narobic lipy w przyszlosci, jedna z nich jest dlug jakiego najprawdopodobniej sie dorobil.
Sytuacja wyglada mniej wiecej, tak z jakies 3 lata temu przynalezal do pewnego banku wszedl na debet 50£ i wbil w to, zalozyl konto w innym banku, pewnego dnia zadzwonili ze starego banku i powiedzieli ze ma 500£ naliczone w odsetkach i czy chce je splacic, on ze tak ze bedzie placic po 50£ miesiecznie ale tez w to wbil:). Pare tygodniu temu zaczely dzwonic do niego pewne numery jak sie okazalo sa iQour czy cos podobnego ogolnie komornik z tego co mowil i oto maialbym w jego imieniu pare pytan do szanownych znawcow :)
a)ile na dzien dzisiejszy moglyby wynosic dlug?
b) czy istnieja jakies sposoby zredukowania tego dlugu?
c) jak dlugo przez takie cos przebywa sie na czarnej liscie dluznikow w uk?
d)czy istnieje mozliwosc ze moga mu zamrozic jego konto bankowe?
e)czy moze byc scigany przez sad, za takie cos?
Poki co to bylo by tyle, z gory dzieki za rzeczowe odpowiedzi i Pozdrawiam
Szkoda ze takie glupie i nieodpowiedzialne bledy mlodosci moga pozniej tak namieszac:)

leyus dobrze radzi - to nie western.
Kiedyś zaszalałem ale zadzwoniłem pogadałem spłaciłem i mam teraz 3 x więcej extra i się kręci.
A jak ktoś ma podobne problemy to jest taki fajny poradnik na tej stronie jak odzyskac dlug i działa odwrotnie jak splacic dlug

Zmieniony przez - Jasonnever w dniu 2014-12-18 10:31:19

Marianie zadzwon do firmy ktora wyslala list i zapytaj sie o splate.

Marian niedostal zadnych listow, tylko telefony, ale spoko przekaze

a)ile na dzien dzisiejszy moglyby wynosic dlug? nie wieadomo tak naprawde, ale z doswiadczenia z klientami to jest to czasami 200% kwoty bazowej
b) czy istnieja jakies sposoby zredukowania tego dlugu?
raczej nie...
c) jak dlugo przez takie cos przebywa sie na czarnej liscie dluznikow w uk?
nie ma uplywu terminu...caly czas
d)czy istnieje mozliwosc ze moga mu zamrozic jego konto bankowe?

nie( w zaleznosci od kwoty)
e)czy moze byc scigany przez sad, za takie cos?
nie( w zaleznosci od kwoty)

ten twoj kolega powinien wiedziec ze odsetki nie narastaja od odsetek, czyli kara od kary...z 50£ odsetki nie moga wzrosnac 10 x , pewnie mial stale zlecenie na koncie albo konto platne.
jak kolega zadzwoni do firmy windyKACYJNEJ to jest uruchomiany caly proces odzyskiwania naleznosci. Jak siedzi cicho to ciagnie sie to przez pare lat i 'moze zapomna'.
Ale wtedy zero szans na normalne konto, i jaka kolwiek forme kredytu( overdraf, loan, cc, mortgage itp)

Dlugi sie placi a nie w nie wbija EOT

to prawie tak jak te polaki co w ie zanim zjechali nabrali telefonow w vodafonie, zeby je opylic w ojczyznie i mysleli ze unia ich nie scignie... po co sobie problemow robic za 50funtow? na dzien dzisiejszy ile wynosi dlug? niech zadzowni/odbierze telefon od nich i sie spyta, przeciez musza mu powiedziec.

Zadzwoń, pogadaj.

http://www.nationaldebtline.co.uk/

ci co wzieli telefon maja prze***ane.....kontrakt automatycznie sie przedluza. Za 10 lat kiedy kwota narosnie i nie bedzie to juz 'mala szkodliwosc spoleczna' komornik zapuka i zabierze im wszyskie dresy, zel do wlosow i bmw rocznik'96

Tylko nie dresy A mojego pitbulla Fredzia mi nie zabiora?

Twoj pitbull jest bezpieczny, nie wiem jak komornik przy nim.

A wy gadacie glupoty wszyscy:
http://www.moneysavingexpert.com/reclaim/bank-charges

Musi splacic tyle ile wzial, pozostale odsetki/kary sa BEZPRAWNE w tym artykule macie ze zostalo to zasadzone przez sad. Najlepiej splacic 100% a potem sie wyklucac, bo inaczej to jest ciezej.

Wiem bo sam dwa razy zapomnialem splacic kredytowki, pierwsyz raz jak ***** zaplacilem koszmarne odsetki i chyba z 30 kary. Drugi raz zadzownilem i z pelna kultura im powiedzialem na telefonie ze w ciagu 2 lat posiadania kredytowki pierwszy raz mi sie zdarzylo, ze od razu chce ustawic direct debit (zeby sie to nie powtorzylo) i splacic to ale chce zeby anulowali kare, w przeciwnym wypadku i tak bede sie o nia procesowal bo w zaistnialej sytuacji koszt odzyskania opuznionej wplaty w zadnym wypadku was tyle nie wyniosl, bez szemrania sie zgodzili. Sa setki stron z opisem slowo w slowo co i jak gadac, niektore wrecz polecaja zeby upierac sie ze zaplace tyle co wzialem, koles na sluchawce jak sie jest kulturalnym nie moze sie rozlaczyc a w koncu ustapi.

W twoim przypadku nie szedlbym w zaparte bo dales d.up.y na calej linii wiec zacisnal bym zwieracze zadzownil do banku (nie do komornika, on to ma do gadania) i dowiedzial sie ile wisze, nie zgadzal sie na zadne gadanie z komornikiem, powiedizal ze chce zaplacic calosc i tyle. Zaplacil calosc a jak listow zadnych nie mial powiedziec ze nie wiedzial ze cos wisi, zarzadac przyslania podsumwoania co i jak za ile, i wszystkie kary ktore podchodza pod wrzucony artykul zarzadac spowrotem. AMEN. Ile sie nie uda potraktowal jako nauczke ze nie jestes grubym przekretem na jakiego ci sie wydawalo ze jestes :D

a takie bujanie sie typu wyplace 50 z bankomatu i znikne, to taktyka dla *****i. Albo sie splaca, albo sie dogaduje z bankiem jak to splacic, albo jak dlug cie przerasta (500 funtow buehehhehee benefita by ci wiecej dali :D) to sie dzowni o pomoc do organizacji. A nie sie kuhwa Marianuje po katach, w wynajetym pokoju myslac ze sie jest Vito Corleone bo sie 50 zgarnelo z konta i wyprowadzilo zanim list przyszedl.

" wynajetym pokoju myslac ze sie jest Vito Corleone bo sie 50 zgarnelo z konta i wyprowadzilo zanim list przyszedl"



Zmieniony przez - Mariusz_1979 w dniu 2011-04-12 00:08:17