Chyba wytnę sobie żołądek!!!

Co ja mam zrobic zeby schudnac???!!! (((((((((((((((((( Jakies 6 kg..

Terrorystka:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=83691

Pozdrawiam, Dezir - wasz łaciaty doradca w fitness
-----------------------------------------
"Kulturystyka zaczyna sie w momencie, gdy przestaje sie robić mase"

http://pumpingiron.w.interia.pl 

Po pierwsze - uzupelnij profil
Po drugie - to nie jest telefon zaufania - raczej nikt sie nad toba nie bedzie uzalal i mowil ci jaka jestes biedna - forum, na ktorym mozesz wyplakiwac swoje smutki jest tu - http://www.grubasy.pl
Tutaj mozesz jedynie znalezc madre rady madrych ludzi - ale trzeba chciec je czytac - zanim wysllas takie dwie nic nie mowiac o Tobie wiadomosci , powinnas przeczytac podwieszone posty - w fitnesie i w odzywianiu - tam sa odpowiedzi na tego typu klopoty - w skrocie - duze samozaparcie, wytrwalosc, dieta, aeroby i inna aktywnosc ruchowa...

Nikoosia

~~~~~~~~~~~
Moderator działów:
*Nasze Hobby
*Sporty Extremalne

"No SaLvAtIoN, no forgiveness"

oj Nikoosia sie wkurzyla.....
i slusznie
bedzie dym


------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj


Zmieniony przez - verona w dniu 2003-05-05 18:13:29

No faktycznie - moze troche za ostro - ale takie pytania sa przeciez bez sensu...
Mam wrazenie ze terorystka jest osoba z rodzaju takich, ktore chialyby schudnac siedziac na kanapie przed tv i jeszcze zeby wszyscy w kolo mowili jaka to biedna osoba, ze taka gruba.... Takie osoby tlumacza otylosc na wszystkie mozliwe sposoby, geny, hormony, cuda na kiju, a nie chce sie im poruszac "bo klopoty z kregoslupem maja". Przeciez to zaden wysilek przeczytac najpierw to co inni napisali, nawet netykieta nakazuje zapoznac sie najpierw z tematami poruszanymi na forum czy grupie dyskusyjnej.... Jaki bylby tu bajzel, gdyby kazdy chcial sie w ten sposob wyzalic i poszukiwalby pocieszenia.....
I przepraszam jesli sie pomylilam

Nikosia bedzie dobrze hehe licz do 10 :1,2,3......,zartuje i zgadzam sie z Toba

pozdroofka ;p

Nikoosia
ale ja sie z Toba zgadzam
i wszystkimi 4 lapami podpisuje pod tym co powiedzialas

Co wiecej mam do tego prawo bo tez bylam grubasem wymyslajacym wszelkie mozliwe usprawiedliwienia, zaczynajacym diety od poniedzialku i podżerajacym wszystko co na drzewo nie ucieka.



------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj

Zgadzam sie z nikosia, ale mimo wszystko czasem czlowiek nie wie nawet co czyta co prowadzi do kompletnego zagubienia sie;)Tyle ludzi pojawia sie nagle i rzuca jakimis haslami nie popartymi niczym...no sorry ich wlasnym doswaidczenie ale nie stety to nie wszystko

Magdalena Lipinska

Missy
ale przyznasz ze inaczej podchodzisz do kogos kto, nawet nieudolnie, ulozy sobie dietke i da Ci do sprawdzenia niz do kogos, kto mowi: uluz mi diete - ja sie nie znam.....



------------------------------
"When you exercise, your goal isn't to burn fat, it's to become a fat burning machine"
-------------------------
Twarda, syntetyczna i leniwa Efka
--------------------------
Doradca Trójboj

Mi sie tacy jeszce nie przytrafili;), ale jednym i drugim staram sie pomoc Wiekszosci to raczej co nie mieli zielonego..

Magdalena Lipinska

taaa tu mozna znaleśc skarbnice wiedzy na te tematy i co najważniejsze hehe WSPARCIE! popatrzcie w dzienniki co pewne panny pozakładały aby było im łatwiej i miały doping pusto a ja chciałam dopingowac;-(
Ja jestem osoba podstepna ktora woli raczej nie mowic ejj ludzie zaczynam odchudzanie patrzcie i podziwiajcie, robie to raczej z ukrycia i czekam czy efekty sa zauwazalne hehe ale niestety w ten sposob jak teraz to zaczełam czyli do diety aeroby noo niestety nie da sie ukryc tego faktu ,na poczatku pukali sie w czoło bo przeciez schudnac mozna bezbolesnie czyli nie robiac wysiłku fizycznego,pozniej jak wracałam lekko spocona krecili głowami z pozałowaniem nastepnie szczegolnie mama nabijała sie jak wchodziłam do domu i nasladowała moj ciezki oddech a ja na to wole miec taki po bieganiu niz przy chodzeniu..i teraz to normalka ze biegam mama mnie budzi jak nawet w jakis dzien załapie lenia,a sama jezdzi na rowerku bo niestety rzuciła papieroski i z 55 kg przytyło jej sie jak twierdzi na 65 ale ja tam widze ok 72 wiec chciałam jej pomoc w diecie juz czuje sie na siłach.. ale ona uwaza ze jak zje drozdzowke i lekki obiad to schudnie..poczekamy az pojawi sie desperacjamoze wtedy da sobie wytłumaczyc..czy ja pisze na temat heheh??

...ale w sumie nie jestem pewna do końca bom w końcu blomdina
...jednego jestem pewna..jestem już niekochana;-(