Dziennik "Akcja P 2011"- Kubixa

Mam niestety pecha i trzyma mnie się grypa i zapalenie zatok (okropność).
Z tego powodu ani nie byłem na treningu, ani nie biegałem.
Mam nadzieję, że do środy przejdzie

Btw. Barki: 116 cm.

Zdrowiej.

Kuruj się szybko!
Akcja nie czeka ;)

Trochę się mnie jeszcze zatoki trzymają, ale już dzisiaj byłem na treningu.

Dieta- dzisiaj było low-carb. A od jutra zaczynam ładowanie węgli, aż do soboty

Suplementacja- 2 kaps zielonej herbaty, 1 kaps chromu i 2 kaps na stawy.

Chwilowo nie dawałem wypisek, bo tak mnie zmogło przeziębienie, że z łóżka się nie ruszałem, a gorączka była ponad 39 ...

Ale już dzisiaj zaczynam tak jak trzeba.

TRENING:
-bieg na bieżni 30 minut
-pompki, brzuszki ( skośne, spięcia ), przysiady
-ćwiczenia na atlasie ( ręce, plecy, nogi- takie podstawowe, bo mam atlas w domu )

Zastanawiam się czy nie zacząć trenować typowo na siłowni, bo na razie nie szykują mi się żadne zawody

DIETA:
Tak jak mówiłem nie trzymam na razie dokładnej diety, ale wiem co spożywam i ile
A kilogramy pomalutku lecą

SUPLEMENTACJA:
Na razie nie stosuję nic, aż do soboty, gdyż jestem na antybiotyku i nie chcę, aby to jakoś kolidowało ze sobą

A tak btw. z chęcią coś bym z Waszej firmy przetestował, np. jakieś białeczko , bo na razie nie mam kasy, a z chęcią bym spróbował i napisał opinię

Zmieniony przez - Kubixa w dniu 2011-03-22 16:05:58

Nie ja mam głos decyzyjny więc tu niestety nie wiele Ci pomogę,
tym bardziej, że wtedy większość musiała by otrzymać białka.
Tym bardziej, że ruszył kolejny test masowy.
Do tego nie masz ani diety ani treningu co też nie jest wskazane przy takich założeniach.
To tak dygresyjnie ode mnie.

2 tygodnie obijania się z dietą, od niedzieli będzie porządna dieta





Dzisiaj koniec antybiotyku, więc od jutra suple wracają do normy





WOLNE

Przez 2 tygodnie waga spadła o 2 kg, więc nie jest źle, przy takim jedzeniu jak ja jadłem Z treningami też się trochę zapuściłem, ale to się poprawi

Od dziś zacząłem dietę jem/nie jem, rozkład posiłków wyglądał dzisiaj tak:

15.00
Mięso wieprzowe nie ważyłem (około 200g)
Ogórek, pomidor
Trochę sosu- minimalnie

18.00
Mięso wieprzowe j.w.
3 plasterki sera
Ogórek, pomidor

19.00
Jedno jabłko

21.00
Kieliszek oliwy
Może trochę serka





Zielona herbata 2 caps
Chrom 1 caps
Na stawy 3 caps
i 3 kawki





O 16 godzinka basenu (interwały) + 15 minut sauna

Spięcia 4s po 40
Skośne 4s po 20
Pompki 4s

Jutro trening wytrzymałościowo-siłowy

Pozdro.

Miałeś tu chociaż 1200 kcal w dzisiejszej diecie? Mało trochę, a nie taka jest ideologia tej diety.

Kotlet spokojnie- wiem co robię
Poza tym podbijam kalorię oliwą