Oficjalnie: Roy Jones-Denis Lebedev- Deal 21 maja!

Jak donoszą rosyjskie media zostało osiągnięte porozumienie pomiędzy teamami i kibice boku już 22 maja zobaczą starcie Roy'a Jones Jr. (54-7, 40 KO) z pięściarzem wagi cruiser Denisem Lebedevem (21-1, 16 KO). Obozy pięściarzy doszły już do porozumienia i na kontraktach brakuje już tylko podpisów głównych bohaterów planowanej na maj gali.

Walka obędzie się w hali olimpijskiej w Moskwie, a Jones za ten pojedynek otrzyma nie mniej niż 500,000 dolarów, które ma zagwarantowane w kontrakcie.
boxingnews.pl





Ja w to nie mogę uwierzyć tak samo jak w to ,że miał walczyć z Adamkiem... Jonesowi powinno się odebrać licencję bo ta walka może kosztować go utratę na prawdę sporo zdrowia a nawet życia!!! Jak go Lebedev trafi to mu głowa odpadnie i skończy jak jego stary dobry znajomy Gerald McClellan. A to jest pewne że go w końcu trafi... Roy zostanie wyniesiony z ringu na noszach... Ja nie chce oglądać tragedii w ringu w której uczestniczyć będzie jeden z najlepszych pięściarzy jacy chodzili po tej ziemi... Oby do tego nie doszło... Jones powinien skończyć karierę po walce z Ruizem bądź ostatecznie po pierwszej walce z Tarverem, którą wygrał fuksem... Skoki wagi go zabiły i zniszczyły wszystkie jego atuty czyli refleks i szybkość, którą zabijał... W walce z Denisem może dostać najcięższe KO w swojej karierze... Nie chce tego oglądać...

Szkoda bedzie patrzeć.

Kasy ma , legenda jest , co on ****a chce pokazać ze jest niesmiertelny ja niewiem. ale to raczej jego ostatnie baty w zyciu

nie przesadzajcie z tymi noszami i ostatnimi batami w życiu. przegra, nawet przez ko, ok, ale nie przesadzajmy, że go Lebedev zabije
a może Roy miło nas zaskoczy i wygra na punkty?
Denis z Huckiem nie walczył rewelacyjnie, jestem pewny, że B-Hop by go oklepał. może i Roy da radę?




raczej nie da, ale zawsze inny głos niż tylko: on go zabije, KO, boję się itp...

Wygrał z Huckiem przecież, walczył bardzo dobrze.

Roy Jones ma problemy zdrowotne, nie ma już odpowiedniej koordynacji i tego refleksu. Zakończenie tej walki może być tylko jedno...

szczerze spodziewałem się lepszej walki przeciwko Huckowi. W Prime RJJ nie zostawiłby szansy niemieckim sędziom zgadzam się jednak, że Roy nie wygra z Denisem. ale tak czy owak talent Lebedeva, to całkiem inna(mniejsza) skala niż talent RJJ.

No tak i co do tego nie ma żadnych wątpliwości Roy Jones Jr to żywa legenda, chodząca ikona tego sportu i jeden z najlepszych pięściarzy w historii tego sportu. W czasie gdy Jones Jr był w swoim prime Lebedev mógł mu co najwyżej buty wiązać na treningu. A teraz Roy swoją legendę i wszystko na co tak ciężko pracował chce roztrwonić na drobniaki.

A teraz Roy swoją legendę i wszystko na co tak ciężko pracował chce roztrwonić na drobniaki.
Dla nastak to wygląda, ale z drugiej strony nie dziwię się mu że ciężko jest mu się rozstać z boksem. Całe życie ciężko trenował, co miałby teraz robić? Sam powiedział, że Serce i Bóg każe mu zostać w ringu i walczyć.

i niech walczy i wygra!!! życzę u tego:)

Przykro patrzeć jak jeden z ulubionych pięściarzy przegrywa z ogórkami, których swego czasu wciągałby nosem po kilku na wieczór...

GENIALNY TRIBUT ROY'A.






Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-03-26 19:54:32

Aha zapominałem wspomnieć że w tej walce również nie wróże sukcesu. Może poobijać Lebedeva, ale jeśli rosyjski bokser trafi skutki mogą być tragiczne dla Roya. To będzie konfrontacja siły z szybkością. Tylko pytanie czy tak szybkośc się nie wypaliła.