UFC 128 - wyniki i dyskusja

Walka wieczoru:

Pojedynek o pas mistrza UFC w wadze półciężkiej
205 lbs.: Jon Jones pok. Mauricio Ruę przez TKO (kolana), 2:37 runda 3

Główna karta:

135 lbs.: Urijah Faber pok. Eddiego Winelanda przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28
155 lbs.: Jim Miller pok. Kamala Shalorusa przez TKO (uderzenia w parterze), 2:15 runda 3
185 lbs.: Nate Marquardt pok. Dana Millera przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27
265 lbs.: Brendan Schaub pok. Mirko Filipovica przez TKO (uderzenia w parterze), 3:24 runda 3

Walki w Spike TV:

205 lbs.: Luis Artur Cane Jr. pok. Eliota Marshalla przez TKO (uderzenia w parterze), 2:15 runda 1
155 lbs.: Edson Barboza pok. Anthony’ego Njokuaniego przez jednogłośną decyzję, 3 x 29-28

Walki na facebooku:

170 lbs.: Mike Pyle pok. Ricardo Almeidę przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27; 29-28
155 lbs.: Gleison Tibau pok. Kurta Pellegrino przez niejednogłośną decyzję, 2 x 29-28; 28-29

Pozostałe:

135 lbs.: Joseph Benavidez pok. Iana Lovelanda przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-27; 29-28
195 lbs.: Nick Catone pok. Costantinosa Philippou przez jednogłośną decyzję, 3 x 30-27
145 lbs.: Erik Koch pok. Raphaela Assuncao przez KO (prawy sierpowy), 2:32 runda 1

Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-03-20 10:39:21

Spodziewalem sie wiele wiecej po Shogunie. Cardio slabe, gameplanem byla proba zakonczenia walki przez dzwignie na noge, i narazanie sie na piekielne g'n'p JJ. Bones pokazal sie ze swietnej strony, ale jest do odstrzelenia przez czolowke jak najbardziej, cardio nie wyglada za ciekawie. Shogunowi licze wszystkiego najlepszego i szybkiego powrotu do octagonu, ta roczna przerwa nie wyszla mu na lepsze.

. juz nic

Zmieniony przez - Fuuun w dniu 2011-03-20 10:38:31

Młody wilk ufc zupełnie zdeklasował gwiazdora pride. Jones wykorzystał wszystkie swoje atuty, nie dał najmniejszych szans Shogunowi. Pamiętam jak kiedy ogłosili walkę napisałem w relacji live z tamtej gali, że Jones przetyra Shoguna po całej klatce i co by nie mówić tak to wyglądało.

Rua to kurde ostatni zawodnik na ktorego odwazylbym sie postawic kase. Gosc jest nieobliczalny, nie wiadomo w jakiej formie wyjdzie do walki. Wyszedl z kondycja jak w walce z Forestem Griffinem, plywal od 2:30 pierwszej rundy, dziwie sie jak wytrzymal az 3 rundy ledwo stojac juz w pierwszej.
A Crocopa mam nadzieje, ze wyrzuca, bo on sam chyba nie dojdzie nigdy do takiego wniosku, zeby odejsc na emeryture.

temat nowy bo tamten byl nieczytelny.

Słabe cardio Jonesa? to on sie w ogole zmeczyl?
Prowadzil non stop walke bez przerwy atakując.

Dziwi mnie ten wynik - TKO , przeciez Jones go skonczyl w stojce.

No Vcamaro jesli ktos by mi dal gwarancje, ze Shogun bedzie mial kondycje jak w walkach z Machida, to bym postawil na jego wygrana z Jonesem, ale ze nie bylem tego pewny (zwlaszcza po rocznej przerwie) to sie nie wypowiadalem. W tej walce, to az mnie denerwowalo, bo ewidentnie Shogun wyszedl 'zawalczyc' i miec z glowy, to bylo bezkarne obijanie go przez 3 rundy.

No to powtorze sie co pisałem tam

Kibicuję Shogunowi od pride i zle mi sie to ogladalo. Nie wiem w czym problem ze tak wypadło. JJ jest dobry, aczkolwiek nie wydaje mi się, ze nie do rozwalania w lhw. Shogun po prostu znow w zlej dyspozycji jezeli chdzi o kondcje. To był klon shoguna z walki z colemanem i griffinem a nie z machida. Szkoda, szkoda. Teraz czekac az Thiaga silva wroci i zamiecie :D

rua zmieciony z ringu, nie ma znaczenia czy bylby w zyciowej czy w takiej formie i tak by skonczyl tak samo, kondycja siadla bo juz w 1 rundzie dostal takie baty ze sam przestal wierzyc ze cos zdziala w tej walce. kwestia czasu kiedy bones przejdzie do HW poniewaz wraz z wiekiem trudno mu bedzie z takimi gabarytami do 205 zbijac... ogolnie spodziewalem sie wiecej po tym starciu