skromnie pochwalę się

nieco ponad 120kg przy wzroście 182 cm

a tu już ok. 80kg na poznańskim maratonie:)

Gratulacje. Łap soga. Napisz coś więcej jak do tego doszedłeś, jaka dieta, trening i ile czasu ci to zajęło?

powiedzmy, że nieco ponad rok tak bezpiecznie
mnóstwo treningu aerobowego, praktycznie 6x w tygodniu
duże śniadanie składające się z miski płatków owsianych, 3 kanapek z razowego pieczywa oraz 2 pasków gorzkiej czekolady, na kolację zawsze białko: jajecznica, albo twaróg, obiady różnie, ale bardzo często piersi z kurczaka i dużo warzyw, z suplementów to białko 2xdziennie, HMB oraz BCAA, między posiłkami suszone owoce, orzechy, desery to gorzka czekolada albo mixy owoców z mlekiem.

Liczyłeś zapotrzebowanie na kcal btw w diecie czy jadłeś tak na oko, żeby nie być głodnym?

P.S. Znalazłem twój post ze stycznia 2009, gdzie piszesz, że ważysz 83 kg. Zmieniłeś wagę w ciągu dwóch lat o 80kg?

ladnie. lubie takie matamorfozy, zacięcie, zapał i dyscypline :)

dlopper po tych 83 przytyło mi się bo miałem kontuzję kolana, ale wyleczyłem i jak do tej pory trzymam wagę.

SOG leci, świetna robota i kolejny przykład, że można !!!!!!!!

super!