Mariusz Pudzianowski przedłuża umowę z KSW %-)

wykonczy ciosami jak Butterbeana !

Czyli ciosami na gardę ?

A jednak? Dwa tygodnie temu Eurosport.pl rozmawiał z jednym z współwłaścicieli federacji KSW, Martinem Lewandowskim. Zdradził on, że przeciwnik Pudzianowskiego "biorąc pod uwagę wielkie organizacje, walczył w Pride." Zdaniem zachodnich serwisów zajmujących się MMA, jest nim James Thompson.

To właśnie Anglik, któremu kibice i dziennikarze nadali przydomek "DVD"*, ma być przeciwnikiem Mariusza Pudzianowskiego na gali KSW 16, która odbędzie się w maju w Ergo Arenie. Podobno ustala on ostatnie szczegóły kontraktu z Lewandowskim i Maciejem Kawulskim, o czym serwis MMARocks.pl poinformował szanowany Dann Stupp z witryny MMAJunkie.

Thompson może się pochwalić rekordem: 15 zwycięstw, 14 porażek. Oprócz wspomnianego Pride walczył także na galach m.in. takich organizacji jak: Cage Rage, EliteXC czy Sengoku. Na swoim koncie ma trzy wygrane nad bardzo znanymi i szanowanymi zawodnikami: żywą legendą MMA Danem Severnem (2004 r.), japońskim judoką Hidehiko Yoshidą (2006) i byłym triumfatorem dwóch turniejów UFC, Donem Frye'em (2007).

Trzeba jednak dodać, że Thompson, choć silny fizycznie i wysoki (193 cm i ponad 125 kg wagi), nigdy nie miał odpowiednich umiejętności technicznych, a jego styl to chaotyczne ataki. Zawodnik z Rochodale, który trenował m.in. w teamach Xtreme Couture i London Shootfighters często wygrywał przez przypadek, lub z racji... braku odpowiedniej taktyki rywali, którzy wdawali się z nim w niepotrzebne wymiany uderzeń. Przegrał swoje trzy ostatnie walki, w tym pojedynek na gali Dream 16, gdzie lepszy od niego okazał się... niedawny rywal Pudzianowskiego, Yusuke Kawaguchi. Japończyk zwyciężył przez kontrowersyjną decyzję sędziów.

Pod względem umiejętności i przede wszystkim doświadczenia ringowego Thompson góruje nad wszystkim przeciwnikami "Pudziana", z którymi spotykał się na galach z serii KSW (Tim Sylvia to jednak przeciwnik innego kalibru). Na swoim koncie ma również walkę, którą w telewizji CBS w pewnym momencie oglądało ponad 6,5 mln widzów. W maju 2008 r. przegrał on na gali EliteXC ze znanym z ogródkowo-ulicznych bójek Kimbo Slice'em. Do dziś jest to najchętniej oglądana walka i gala MMA w historii amerykańskiej telewizji (nie mylić z Pay-Per-View).

Jeśli wszystko się potwierdzi, to niewykluczone, że Thompson pojawi się w Polsce już przy okazji najbliższej gali KSW z nr 15., która odbędzie się 19 marca na warszawskim Torwarze i osobiście wyzwie "Dominatora" na pojedynek.


Źródło: Eurosport.pl



Zmieniony przez - megalodon w dniu 2011-03-14 21:31:21

No to chyba będzie on hhehhe, wszystko by się zgadzało
Chętnie obejrzę tą walkę.

Nazwisko podamy oczywiście na specjalnej konferencji prasowej. Mogę powiedzieć, że jest to zawodnik, który jest lepszy o co najmniej dwie klasy od poprzednich rywali Mariusza Pudzianowskiego. (...) Absolutna czołówka jeśli chodzi o nazwisko, a jeśli chodzi o umiejętności, to jest zawodnikiem, który zdecydowanie należy do pierwszej ligi światowego MMA - wyjaśnia Kawulski.

Chyba jednak NIC się nie zgadza. Wprawdzie wygrał z np mocno podstarzałym Danem Severenem, ale to za mało.

lepszy o co najmniej dwie klasy od poprzednich rywali

od Kawaguchiego?

ja bym chciał zobaczyc go z Randlemanem :P

Co do walki no wszyscy wiemy na jakim poziomie się odbędzie.
Pudzianem KSW się promuje i promować będzie bo jest znany i wiadomo ze ludzie przyjdą i dobrze większa oglądalność= większe pieniądze także dla innych zawodników.
A co do walki kibicuje pudzianowi

Kvrwa mial byc przeciwnik wyzszy poziomem od poprzednik a przeciez DVD dostal od Kawaguchiego i Escha Panowie L i K jak zwykle pyerdola glupoty robiac wode z mozgow swoim fanom

Można gdybać, i tak nie rozkminimy
Trzeba czekać i tyle...

annihilus - prowadzisz prywatną wojnę z ksw i pudzianem?
W każdym twoim poście: ksw niedobre, pudzian też niedobry........