Szacuny
0
Napisanych postów
1176
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11448
Jedna rzecz nie daje mi spokoju...
Skoro jego (Fedora) umowa jest podpisana bezpośrednio z Showtime, i nie dotyczy go zmiana właściciela Strikeforce, to jak głównym problemem finansowym SF mógł być kontrakt Fedora.
Albo ma umowę z Showtime i oni mu płacą, albo ze Strikeforce i to oni płacą ruskim, przez co brakuje im kasy.
Kwota wymieniona w info też nie szokuje, 20 baniek dla Cokera i drugie tyle za resztę udziałów; za Pride dali $ 70.000.000, cztery lata temu.
Zmieniony przez - Odies w dniu 2011-03-13 23:02:33
Szacuny
0
Napisanych postów
504
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
6143
Joe Silva w akcji :)
"Skoro jego (Fedora) umowa jest podpisana bezpośrednio z Showtime , i nie dotyczy go zmiana właściciela Strikeforce, to jak głównym problemem finansowym SF mógł być kontrakt Fedora ."
Strzelam, ze wyglada to w ten sposob, iz Fedor ma kontrakt ze Strikeforce + wyplata od Showtime za odpowiednia ogladalnosc.
A co powiecie o takich gosciach jak Del Rosario, Zaromskis, Babalu, Thomson czy Noons? Przeciez dla nich moze zabraknac miejsca w UFC, a to solidni goscie. Ciekawe gdzie wyladuja ci, ktorzy do UFC sie nie zalapia.
Bellator, Dream, a moze KSW? Niewielkie pole manewru.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51569
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dlatego też po raz kolejny powtórzę, że IMO monopol nie jest rozwiązaniem idelanym w żadnej branży - w ememej - również
Niektórzy (tak jak Eraserhead) nie przepadają za SF, a ja jakoś mam do tej organizacji sentyment i nie chciałbym ,aby przestała istnieć. Jest tam wielu naprawdę dobrych zawodników, którzy faktycznie mogliby po wchłonięciu SF przez UFC pozostać jako free agents...
Oczywiście możemy sobie gdybać i rozważać scenariusze, ale decyzja pozostaje tam "na górze"
btw...:
Zmieniony przez - kaczka41 w dniu 2011-03-14 09:33:35
Szacuny
0
Napisanych postów
1176
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
11448
Czy możesz wyjaśnić jak ***** i UFC będą wyglądać po tym, co się stało?
Dana White: Będą całkowicie rozdzielone. UFC będzie działać niezależnie od *****. Większość pracowników pozostanie w ***** i chcemy, by te dwie organizacji nadal były konkurentami i niezależnymi bytami.
Ale będą mega-walki, fighterzy i czempioni z UFC i ***** walczący przeciw sobie ?
Dana White: O tym właśnie mówimy. Oczywiście, jest wiele do zrobienia. Chcielibyśmy (...) w końcu przekonać się, kto jest najlepszy na świecie. Będziemy to robić raz do roku. Jeszcze nie wiemy dokładnie, jak to będzie zorganizowane, ale o tym myślimy.
Są pewne różnice pomiędzy obydwoma markami. Czy sądzicie, że będą dalej podążać swoimi drogami, czy też oczekujecie zmian w ***** ?
Dana White: ***** pozostanie takie samo. ***** pozostanie *****, a UFC - UFC. Jedyną różnicą będzie to, że wszyscy zobaczą te walki, które chcieliśmy zobaczyć przez lata. Megawalki.
Jak poczytac opinie forumowiczów z tamtych czasów, to najbardziej przejmowaliśmy się wtedy, że zmienią reguły walk z Pride na UFC - brak soccer kicków itp. To że właśnie zakończyła się "Dekada Pride", mało kto nawet podejrzewał.
Nie obrażę się jeśli wreszcie ktoś inteligentny poprowadzi te organizacje bo mam dosyć niepotrzebnych walk i beznadziejnych zawodników jak Giant Silva i inne parówy.