Tą sensacyjną wiadomość podał Ariel Helwani w powyższym wywiadzie z Daną Whitem. Prezydent UFC zapowiedział, że choć Zuffa jest nowym właścicielem Strikeforce to organizacja będzie nadal operować tak jak dotychczas, tj. kontrakty Strikeforce zostaną utrzymane w mocy, również kontrakt telewizyjny z Showtime oraz Scott Coker zostanie na miejscu prezydenta Strikeforce. W sprawie kontraktu Fedora Emelianenki White powiedział, że umowy zą zawarte pomiędzy Strikeforce, M-1 i Showtime i te umowy zostaną dotrzymane co oznacza, że Rosjanina będzie można oglądać w Showtime podobnie jak wszyskich innych zawodników, z kórymi White ma jakieś animozje jak Barnett czy Daley.
White wykluczył również pojedynki między zawodnikami UFC i Strikeforce i przejścia z jednej do drugiej organizacji ograniczą się tylko do sytuacji kiedy kontrakt fightera jednej z nich wygaśnie. Według White'a obecny kontrakt Strikeforce z Showtime wygasa za 2 lata i do tego czasu sprawy mają toczyć się tak jak dotychczas, co zdawałoby się wskazywać na sytuację podobną do tej w jakiej było do niedawna World Extreme Cagegfighting. White powiedział, że główną motywacją była chęć dalszego rozprzestrzeniania sportu a na spuchniętej liście płac UFC nie było więcej miejsca
mmarocks
http://www.mmafighting.com/2011/03/12/zuffa-purchases-strikeforce/
Mimo tego zakupu, obie organizacje będą działały przez najbliższy czas jak najbardziej jako zupełnie osobne, tak przynajmniej sądzi Danka.
Tak czy siak, świat MMA staje się coraz bardziej ZUFFowy.
Zmieniony przez - w0jt w dniu 2011-03-12 20:22:28
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"