Myśle że na tą chwile nie ma sensu zwiększać wagi tylko bardziej popracować nad jakością, zwalić wode troche tłuszczu i potem pojechać już delikatnie jakościowo...
na tą chwile idzie:
mix 750 ew
wins inj 50 e2d
bromo 2tabs
nolva 40mg
*trening
normalny split robie, dorzuce bieganie po pierwszym posiłku 30min narazie 3x w tyg i bede zwiększał... już do końca bomby bede biegał bo kondycja siadła na maksa, bo jedyne aero rowerek to chvj da na kondycje...
*dieta
myślicie że taki sposób żeby węgle ładować tylko na śniadanie i około treningowo zda egzamin ? Podbić zdrowe tłuszcze i białko na poziomie 3-3,5g
*chemia
co jest konieczne żeby dorzucić ? jakieć bcaa po bieganiu i tego typu ? doradźcie coś
z mocniejszych środków clenbuterol 2 tyg on 2 tyg off a w offy jakiś spalacz czy od razu dowalić t3 na pare tyg ? Dodam że nie chce żeby mnie spłaszczyło... to nie ma być jakaś mega ścinka na żylasto tylko delikatna poprawa jakości kondycji itd
dla pomocnych sogi, dane orientacyjne w profilu, szczerze mówiąc nie mierze sie ale waga z dziś na czczo 109,1