Priorytet na bicepsa/masa

Witam. Zdecydowałem się na nadanie priorytetu na bicepsa. Bo od dłuższego czasu stoi w miejscu, a jeszcze niegdy nie robiłem żadnego priorytetu. Tak więc chyba już czas Ale do rzeczy.

Przyznam że nie wiem jak podejść do tematu. Mam właściwie tylko jeden pomysł:

pon klatka, biceps (cieżej)
wt nogi

cz plecy, biceps (lżej)
pt barki, triceps

W poniedziałek 3 ćwiczenia w każdej po 3 serie. A w czwartek tylko dwa ćwiczenia i raczej hantlami.

Nie wiem czy to dobry pomysł czy nie, dlatego założyłem temat. Liczę, ze ktoś doświadczony pomoże.

Płeć: Mężczyzna

Wiek: 22

Waga: 84

Wzrost: 179

Cel treningowy: masa

Staż treningowy na słowni: 20m-cy

Uprawiane inne sporty: póki co tylko siłownia

Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): sztanga/sztangielki,obciążenie,ławka z modlitewnikiem

Dieta: https://www.sfd.pl/Dieta_na_mase_/_Ekto-t662736.html

Przeciwskaznania medyczne: brak

Zażywane suplementy: witaminy/carbo/białko

Zmieniony przez - Gorthin w dniu 2011-02-24 10:35:45

pon klatka, biceps (ciężej)
wt nogi
cz plecy, biceps (lżej)
pt barki, triceps
Jest to jakieś rozwiązanie,chociaż według mnie nie częstotliwość wykonywanych ćwiczeń na grupę ma zasadniczy wpływ na przyrost masy,tylko dieta, odpowiedni wybór obciążenia,ilości wykonywanych ruchów i serii, a przede wszystkim technika wykonywania danego ćwiczenia. Przy uginaniu rąk staraj się całkowicie unieruchomić łokcie(nie przenosić ich do przodu)a nadgarstki trzymaj lekko ugięte ku górze. Dobieraj ciężar tak aby w pierwszej serii pozwolił ci na ok.10-12 ruchów. Przerwy między seriami ok. 1,5 min.
Pozdrawiam

No wiadomo, że dieta to podstawa. Ale wiadomo jak jest. Nie jestem zawodowcem, więc dieta nie jest profesjonalna, ale staram się trzymać taką jak podałem w pierwszym poście. Do tego carbo i białko i jest nie najgorzej.

W dzień kiedy będę ćwiczył bicepsy to na te pozostałe partie nie będę kładł zbyt dużego nacisku, aby się nie zmęczyć niepotrzebnie. Mówię o klatce i plecach, wykonam po 3ćw bez max obiążeń.

A przy ćwiczeniu bicepsa nie będę przesadzał z obciążeniem, postawię na technikę wpierw. A później będę dokładał tyle obciążenia żeby technika dalej była nienaganna.

w poniedziałek:
1. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ 3serie
2. NAPRZEMIANSTRONNE UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI NA ŁAWCE SKOŚNEJ 3 serie
3. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ NA MODLITEWNIKU 3 serie

W czwartek:
1. UGINANIE HANTLA Z USTAWIENIE MŁOTKOWYM 3serie
2. UGINANIE POJEDYNCZEGO RAMIENIA W PODPORZE O KOLANO 2 serie

Może być? Muszę przyznać, ze początkowo myślałem o Armagedonie, ale chyba nie ma co się na niego rzucać?

w poniedziałek:
1. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ 3serie
2. NAPRZEMIANSTRONNE UGINANIE RAMION ZE SZTANGIELKAMI NA ŁAWCE SKOŚNEJ 3 serie
3. UGINANIE RAMION ZE SZTANGĄ NA MODLITEWNIKU 3 serie
W czwartek:
1. UGINANIE HANTLA Z USTAWIENIE MŁOTKOWYM 3serie
2. UGINANIE POJEDYNCZEGO RAMIENIA W PODPORZE O KOLANO 2 serie
Poniedziałek w pierwszym i trzecim ćwiczeniu nie powtarzaj tego samego uchwytu.
Ilość serii możesz zwiększyć do 12 na grupę.
W dzień kiedy będę ćwiczył bicepsy to na te pozostałe partie nie będę kładł zbyt dużego nacisku, aby się nie zmęczyć niepotrzebnie. Mówię o klatce i plecach, wykonam po 3ćw bez max obiążeń.
Uważam że nie ma takiej potrzeby.

Poniedziałek w pierwszym i trzecim ćwiczeniu nie powtarzaj tego samego uchwytu.
Ok, rozumiem. Zestaw ćwiczeń wg Ciebie jest ok?

Ilość serii możesz zwiększyć do 12 na grupę.
Dać 12 serii na bicepsa?

Możesz zwiększyć ale nie musisz.
Każdy inaczej reaguje.Osobiście,przy podziale na dwie grupy na treningu, stosuje między 10 a 12 serii na grupę.
U mnie się to sprawdzało, pod warunkiem że trening nie trwał dłużej jak 70 min.Każdą serię wykonuję do upadku mięśniowego.

To pasuje, mój trening to max 60minut, nie lubię dłużej bo gubie koncetracje. Zobacze jak będzie reagował mięsień i z 9serii zwiększe może do 12 ewentualnie.

Dzięki wielki za pomoc.
Przy okazji, widzę że kolega z dużą wiedzą i doświadczeniem. To bym chciał się spytać. Co sądzisz o 'Armagedonie' bo są bardzo różne opinie. Może się keidyś skuszę na ten trening, który oczywiście nie skupia się tylko na bicepsie, ale też na naramiennych, tricepsie i przedramionach.