pomozcie wybrac prosze

no wiec mam dwa rowery do wyboru w podobnych pieniadzach ktory byscie i doradzili wybrac zawsze chcialem miec rower full suspension dodam ze nie jestem bikerem tak sobie chce pohasac w ramach treningu cardio.pierwsza propozycja to; The Super Bud Expert is built around the advanced 4 bar aluminium frame and features Rockshox Recon SL RL forks, giving 100mm of travel, and Suntour's Raidon LO Air 165mm/38mm Rear Shock.

The Super Bud Expert is a full suspension mtb featuring 100mm of front travel and 165mm/38mm of rear travel. SRAM X.9 components are used for the drivetrain creating precise shifting at those most critical moments with SRAM X.7 supplying the triggers. Truvativ Firex 3.3 chainset, coupled with the 11-32T rear cassette provides the gearing, which should enable you to climb the most difficult hill. Avid Juicy 3 brakes supply the stopping power and Mavic Crossride wheels wrapped in Continental Race King tyres giving you the grip you need. This machine has a great price tag and won't let you down.

albo taka kona cinder cone

Jeśli to tylko w ramach treningu to z dwóch pozycji wybierz focusa :) na tym sprzęcie jeśli zapragniesz będziesz mógł wystartować nawet w jakimś maratonie. Jest tam użyty dobry amortyzator, przede wszystkim działający w przeciwieństwie do dirta użytego w konie. Osprzęt w focusie też jest o wiele wyższej klasy. Porządne koła i niesamowicie dobre opony, w zakrętach można się pobawić w Chris Kinga no i geometria focusa jest bardziej sportowa/ maratońska. Model Kony jest przeznaczony raczej dla małolatów zaczynających zabawę z lekkim ditrem, dh(ale bardzo lekkim ;) )

lauranat dziekin za info.focus okazal sie wypas.waze sto kilo wiec obawialem sie czy zawieszenie bedzie sie dobrze spprawowalo i jest idealnie.nie za miekko i nie za twardo czyli tak jak chcialem.osprzet jest wypas.najbardziej podobaja mi sie tylne zebatki i szprychy zreszta cale kola sa bardzo solidne.wreszcie odkrywam przyjemnosc z jazdy na rowerze.wczoraj robilem cardio przez 45min zrobilem 10km jezdzac przede wszystkim pod lekkie podjazdy.nie wyobrazam sobie lepszego cardio.martwi mnie tylko jak pogodzic to z trojbojowym treningiem nog.nie wiem czy taka codzienna jazda nie zayebie mnie szybko i moich wynikow.pewnie wy bikerzy macie jakies tajne rozpiski na poprawe kondycji wytrzymalosciowej? p.s jak sie nazywa taki suplement ktory powoduje opoznienie palenia kwasu mlekoego w nogach.wiem ze moj kolega biker bral jakis wyciag z sosmy czy cos?

na poprawę wytrzymałości to grudzień-luty robi się tzw. bazę czyli długą jazdę(3-7h) w niskich tętnach. Później wchodzą treningi siłowe, szybkościowe itp.
Fakt przy trójboju dużo jazdy chyba nie będzie wskazane, chociaż musisz spytać jakiegoś trenera trójboju
Co do suplementu, to w ogóle nie wiem o co może chodzić

aha 3-7h to raczej nie jest mozliwe.katabolizm zjadlby mi wszytko co wypracuje na silce.sprobuje pokrecic z ranca po godzine dziennie pod jakas gore jest ich tu pelno powinienem spalic troche sadla i nabrac kondycji.dzieki

no pewnie :) komuś, kto nie śmiga na codzień 45-60min styknie ;)