piwko...:)

sie nie przejmuje jak sie opije ale staram sie unikać

A ja mam takie pytanie Wszyscy piszą że alkohol ścina białko, odwadnia itp. Czyli nie jest wskazany podczas cyklu na mase, siłe, wytrzymałość, a co podczas redukcji? Przecież wtedy nikt nie liczy na przyrosty mięśni. Czy piwo(ok 2-3) mogą "zniszczyć" już zbudowane mięśnie? Wiem że alkohol to zbędne kalorie, ale nie chodzi mi o to że można od tego przytyć(zawsze można jakieś węgle lub tłuszcze wyrzucić z diety ) no i jak jest sie na imprezie to wydaje mi sie że przez kilka godzin spale te kalorie, a nawet i więcej

Alkohol pobudza przemianę zawartego w wątrobie glikogenu w glukozę i pozbawia organizm łatwo dostępnego źródła energii i nie zaspokaja apetytu, przeciwnie, raczej go pobudza, więc wątpię żebyś nic nie jadł w czasie imprezy! heh nawet nie zapanujesz nad swoim apetytem;) a kalorie dostarczone przez alkohol w pierwszej kolejności są zamienione w tłuszcz i powstaje tzw. „mięsień piwny” w okolicach brzucha mnie się taki zrobił..
Więc przy diecie redukcyjnej chyba się nie powinno pić piwa, a mięśnie na pewno wtedy będą spalane.. Więc jak już pić to jeść, niż nic nie jeść, a pić! hehe

własnie jeszcze dodam do twojego pytania na redukcji wóda czy piwo:)

Ten sport to niestety wiele wyrzeczeń.

saib dokladnie


co do 3-6 piwek raz na tydzien przy takiej ilosci to na efektow sie nie spodziewaj ja rozumiem raz na jaki czas ale co tydzien tyle to dobrze nie wyjdzie

ja rowniez dorzuce swoje 3 grosze.Ciesz sie ze masz aka gentyke , ja jak poopije to spadam automatycznie , wiec unikam.Majac dobra genetyke , ludzie ktorzy ćpają i piją wygladajacy jak patyki ,wystarczy ze odrzuca nałogi na jakiś czas i super sylwetka powraca i nie przybieraja na wadze w tłuscz tylko wmiesien.Genetyka załatwia tu cała sprawe , w kazdym przypadkach.Drugi osobnij , słaaba gentyka , przypakuje , popije - poćpa , przestanie jeść spada.Wraca ponownie do niemelanzowego trybu i nie ma nic ...żałosne.

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2006-05-25 11:00:45

Zmieniony przez - outsidee w dniu 2006-05-25 11:03:06

Tak mowicie o piciu... to w sobote trzeba wypic

mnie korci zeby wypic ale ostatnio przesadzilem i to mocno, wiec chyba sobie odpuszcze i zamiast na piwo pojde na pizze

pizza shit , hot dogi rulez !!

wczoraj zjadlem 1 kawelek greckiej z sosem